Zimne ściany
Moderator: Redakcja e-izolacje.pl
Re: Zimne ściany
Termos.. Jest ocieplony od środka czy od zewnątrz? O to jest pytanie. No bo tera tak. Skoro od zewnątrz to jak można go złapać w wity jak w środku jest wrzątek? Jeśli od środka to przecie ten wrzątek grzeje izolację która odprowadza to ciepło na zewnątrz-wiadomo że wolniej niż ściana bez izolacji, ale jednak.
Skoro termos z wrzątkiem można złapać od zewnątrz gołymi witami i jednak to ciepło w jego wnętrzu się utrzymuje dość długo-a wiadomo chyba wszystkim tu obecnym że termos od środka ma grubszą ścianę niż z zewnątrz- to jest to chyba dowód na to że brzęczkowski trochę piardoli od rzeczy. W budownictwie chodzi o trochę inną fizykę. Boo skoro mieszkanie jest grzane tradycyjnie to żadna izolacja termiczna wykonana od środka nie ma racji bytu gdyż od grzejnika to ściana najprzód się nagrzewa a potem długo to ciepło oddaje. Owszem przy wynalazku typu "podczerwień"-poracha, sprawdzałem- skoro to grzeje człowieka a nie ścianę to lepszy komfort jest jeśli to ciepło tak szybko nie spierd@la w zimną ścianę, zwłaszcza że po wyłączeniu tego urządzenia jest zimno jak w psiarni.
Na tentomiast jak grzejemy kominkiem, piecem, kozą, CO czy piardami to najpierw ma się nagrzać ściana a izolancja z zewnątrz ma w niej to ciepło utrzymać jak najdłużej. 20 lat na rynku to jak widać za mało żeby skminić prostotę budownictwa.
Skoro termos z wrzątkiem można złapać od zewnątrz gołymi witami i jednak to ciepło w jego wnętrzu się utrzymuje dość długo-a wiadomo chyba wszystkim tu obecnym że termos od środka ma grubszą ścianę niż z zewnątrz- to jest to chyba dowód na to że brzęczkowski trochę piardoli od rzeczy. W budownictwie chodzi o trochę inną fizykę. Boo skoro mieszkanie jest grzane tradycyjnie to żadna izolacja termiczna wykonana od środka nie ma racji bytu gdyż od grzejnika to ściana najprzód się nagrzewa a potem długo to ciepło oddaje. Owszem przy wynalazku typu "podczerwień"-poracha, sprawdzałem- skoro to grzeje człowieka a nie ścianę to lepszy komfort jest jeśli to ciepło tak szybko nie spierd@la w zimną ścianę, zwłaszcza że po wyłączeniu tego urządzenia jest zimno jak w psiarni.
Na tentomiast jak grzejemy kominkiem, piecem, kozą, CO czy piardami to najpierw ma się nagrzać ściana a izolancja z zewnątrz ma w niej to ciepło utrzymać jak najdłużej. 20 lat na rynku to jak widać za mało żeby skminić prostotę budownictwa.
Re: Zimne ściany
Izolacja zewnętrzna ma sens jeżeli jest połączona z izolacją fundamentów!!!
Jeżeli izolujemy tylko ścianę, to wzrasta znaczenie mostka termicznego do gruntu i nici
z oszczędności. Do tego izolowanie bez wentylacji, to pewna wilgoć w domu!
Grzejniki w ogrzewaniach nie grzeją ścian, tylko powietrze, dlatego też nazwa tego typu ogrzewań - ogrzewania konwekcyjne.
Jeżeli izolujemy tylko ścianę, to wzrasta znaczenie mostka termicznego do gruntu i nici
z oszczędności. Do tego izolowanie bez wentylacji, to pewna wilgoć w domu!
Grzejniki w ogrzewaniach nie grzeją ścian, tylko powietrze, dlatego też nazwa tego typu ogrzewań - ogrzewania konwekcyjne.
-
Tomasz_Brzeczkowski
- Superużytkownik

- Posty: 24711
- Rejestracja: 16 mar 2006, 13:07
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Zimne ściany
Piszemy o ścianie na fundamencie, jak jest zrobiony szalunek tracony, czy płyta fundamentowa na izolacji, to można przyklejać izolację od zewnątrz. Nie ma sensu tego robić, gdy fundament nie jest odizolowany od gruntu.xander119 pisze:Termos.. Jest ocieplony od środka czy od zewnątrz? O to jest pytanie. No bo tera tak. Skoro od zewnątrz to jak można go złapać w wity jak w środku jest wrzątek? Jeśli od środka to przecie ten wrzątek grzeje izolację która odprowadza to ciepło na zewnątrz-wiadomo że wolniej niż ściana bez izolacji, ale jednak.
Skoro termos z wrzątkiem można złapać od zewnątrz gołymi witami i jednak to ciepło w jego wnętrzu się utrzymuje dość długo-a wiadomo chyba wszystkim tu obecnym że termos od środka ma grubszą ścianę niż z zewnątrz- to jest to chyba dowód na to że brzęczkowski trochę piardoli od rzeczy. W budownictwie chodzi o trochę inną fizykę. Boo skoro mieszkanie jest grzane tradycyjnie to żadna izolacja termiczna wykonana od środka nie ma racji bytu gdyż od grzejnika to ściana najprzód się nagrzewa a potem długo to ciepło oddaje. Owszem przy wynalazku typu "podczerwień"-poracha, sprawdzałem- skoro to grzeje człowieka a nie ścianę to lepszy komfort jest jeśli to ciepło tak szybko nie spierd@la w zimną ścianę, zwłaszcza że po wyłączeniu tego urządzenia jest zimno jak w psiarni.
Na tentomiast jak grzejemy kominkiem, piecem, kozą, CO czy piardami to najpierw ma się nagrzać ściana a izolancja z zewnątrz ma w niej to ciepło utrzymać jak najdłużej. 20 lat na rynku to jak widać za mało żeby skminić prostotę budownictwa.
Nie spotkałem jeszcze, by ktoś kto ociepla od zewnątrz wiedziała co robi. Izolacja termiczna jest po to, by ograniczyć rolę ogrzewania. Jej jakość mierzy się zużyciem kWh/m2 . Może przypomnę, że wiedza w temacie kończy się na 30kWh/m2 - powyżej to brak po prostu szkodnictwo.
rekuperacja od 1989r
Re: Zimne ściany
A co..Powietrze nie grzeje ścian?Enerbau pisze:
Grzejniki w ogrzewaniach nie grzeją ścian, tylko powietrze
Re: Zimne ściany
Według fizyki budowli, powietrze oddaje ciepło ścianom, które przy okazji się nagrzewają,xander119 pisze:A co..Powietrze nie grzeje ścian?Enerbau pisze:
Grzejniki w ogrzewaniach nie grzeją ścian, tylko powietrze
ale zawsze pozostają chłodniejsze od powietrza, co jest też przyczyną dyfuzji wilgoci do ścian i tworzenia środowiska sprzyjającego rozwojowi grzybów pleśniowych.
Powyższe stwierdzenie dotyczy tylko ogrzewań konwekcyjnych.
Re: Zimne ściany
No i włacha. Skoro jest tradycyjne ogrzewanie które ty nazywasz konwekcyjnym-łorewa-to izolacja wewnątrz budynku nie ma najmniejszego sensu. Pytanie było zadane odnośnie mieszkania w bloku gdzie są grzejniki z CO więc dyskusja fizyków w/w nie ma zbytnio racji bytu. Przyczyna zimnych ścian musi leżeć gdzie indziej a nie w braku izolacji termicznej od wewnątrz czy też ogrzewania podłogowego albo podczerwonego-czy jak tam się to odmienia. Może faktycznie chuyowa wentylacja i wilgoć trzyma w ścianach chociaż ziom pisze że mierzył wilgotność powietrza. Może też być że brak izolacji w stropie nad garażami..Ja was tu wszystkich postrzegam jako wyżej srających niż dopę mających którzy tylko chcą chwycić na forum frajera do łatwego zarobku. Prawda jest taka że w całej polszy i okolicach nie ma dobrego fachowca od budowlanki. Teoretycy i spiskowcy wszędzie widzący wady. Któryś z was wybudował chociaż jeden dom? Taa.. Brzęczkowski pewnie od 20 lat ze 400 zbudował. Ale nie u nas bo tu ludzie som zamkniemci na fizykem. Jego fizykem. Kto kurna mierzy temperaturę zewnętrzną budynku czy ścian? [...]. Jak dom jest wybudowany zgodnie z panującymi zasadami to kamerę termowizyjną czy co wy tam dyskutujeta możecie sobie do dupska włożyć i zmierzyć prostatę. Chłop ze wsi pod Kartuzami wie więcej o budownictwie niż większość tu pocących się. A pasywna to jest stara w sypialni. Ooo.
Re: Zimne ściany
Ja bym dodał jeszcze jedno pytanie:xander119 pisze:Termos.. Jest ocieplony od środka czy od zewnątrz?
Gdzie termos nie ma ciągłości izolacji?
Pytania fundamentalne, dla nie których nie do odpowiedzenia.
Fizyki uczymy się od Brzęczkowskiego, pierwszego na świecie wynalazcy silnika grawitacyjnego (perpetuum mobile).
-
wposzukiwaniuciepla
- Początkujący

- Posty: 27
- Rejestracja: 24 mar 2016, 22:26
Re: Zimne ściany
Nie mogłem się powstrzymać! To jest najlepsze - "termos od środka ma grubszą ścianę niż z zewnątrz". Konia z rzędem kto zrozumie ten wywód...xander119 pisze:Termos.. Jest ocieplony od środka czy od zewnątrz? O to jest pytanie. No bo tera tak. Skoro od zewnątrz to jak można go złapać w wity jak w środku jest wrzątek? Jeśli od środka to przecie ten wrzątek grzeje izolację która odprowadza to ciepło na zewnątrz-wiadomo że wolniej niż ściana bez izolacji, ale jednak.
Skoro termos z wrzątkiem można złapać od zewnątrz gołymi witami i jednak to ciepło w jego wnętrzu się utrzymuje dość długo-a wiadomo chyba wszystkim tu obecnym że termos od środka ma grubszą ścianę niż z zewnątrz- to jest to chyba dowód na to że brzęczkowski trochę piardoli od rzeczy. W budownictwie chodzi o trochę inną fizykę. Boo skoro mieszkanie jest grzane tradycyjnie to żadna izolacja termiczna wykonana od środka nie ma racji bytu gdyż od grzejnika to ściana najprzód się nagrzewa a potem długo to ciepło oddaje. Owszem przy wynalazku typu "podczerwień"-poracha, sprawdzałem- skoro to grzeje człowieka a nie ścianę to lepszy komfort jest jeśli to ciepło tak szybko nie spierd@la w zimną ścianę, zwłaszcza że po wyłączeniu tego urządzenia jest zimno jak w psiarni.
Na tentomiast jak grzejemy kominkiem, piecem, kozą, CO czy piardami to najpierw ma się nagrzać ściana a izolancja z zewnątrz ma w niej to ciepło utrzymać jak najdłużej. 20 lat na rynku to jak widać za mało żeby skminić prostotę budownictwa.
Panie xander - czy Pan wie jak np. przechowuje się ciekły azot? Albo jak transportuje? Czasami są to zwykłe styropianowe pudła. Dla takiego azotu temp. zew. nawet +15st.C jest tropikiem. Jak to się ma do Pana wywodu o termosie?
Wracając do ściany z grzybem - nawet sprawna wentylacja nie zatrzyma grzyba (nigdy), jeżeli ktoś spipcył termoizolację. W przypadku płyty - termoizolacja na zew. jest ok. Na bank nie połączyli termoizolacji pionowej z poziomą (pewnie inna ekipa i nie zaaplikowali pianki) albo... pod płytą nie ma izolacji (to już byłaby tragedia). Poza tym - na 100% nie ma paroizolacji ściany od środka albo przed styropianem - to kolejne źródło problemu.
Co do krytykowanego, wyśmiewanego izolowania od wewnątrz. Nie jest to popularne z różnych powodów (głównie ekonomia budowlana, zabieranie kubatury, konieczność zastosowania droższej wełny bo styro od środka w razie pożaru to śmierć itp.), jednak pod kątem fizyki jest to najlepsze rozwiązanie i koniec. Proszę zobaczyć na budynki "kanadyjki" albo budowę sauny fińskiej.
Co do grzejnika przy ścianie - nie daje się grzejników na ścianach zewnętrznych. Po części sam sobie Pan xander odpowiedział - w każdych warunkach grzejnik przy ścianie będzie oddawał więcej ciepła na zewnątrz zanim ogrzeje pomieszczenie. Grzejnik na jakiejkolwiek innej ścianie wewnętrznej najpierw ogrzeje środek a później to ciepło "ucieknie". Mówimy o współczesnym budownictwie, gdzie okna są już o dobrych parametrach i przechodząc koło okna nie wpadamy w drgawki od zimna.
Co do doradzania Panu z problemem mokrej ściany - można odciąć dopływ wilgoci od środka. Nawet ściany narażone na mróz ale bez źródła wilgoci nie grzybieją...
-
Tomasz_Brzeczkowski
- Superużytkownik

- Posty: 24711
- Rejestracja: 16 mar 2006, 13:07
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Zimne ściany
Nie ma czegoś takiego w budownictwie jak styropian na zewnątrz ściany na fundamencie. To nie jest izolacja, chyba, że w Arabii Saudyjskiej.
Są katalogi, jest norma (PN 13370) jest też fizyka.
Są katalogi, jest norma (PN 13370) jest też fizyka.
rekuperacja od 1989r
Re: Zimne ściany
Masz rację pomyliłem się-jest odwrotnie. Termos od zewnątrz ma grubszą ściankę a od środka cieńszą. Ale co to ma do rzeczy to nie wiem.wposzukiwaniuciepla pisze:
Nie mogłem się powstrzymać! To jest najlepsze - "termos od środka ma grubszą ścianę niż z zewnątrz". Konia z rzędem kto zrozumie ten wywód...
Re: Zimne ściany
Skoro we współczesnym budownictwie okna mają taką samą/podobną przewodność cieplną jak ściany co by to nie znaczyło to gdzie będą grzejniki nie ma najmniejszego znaczenia, mogą to być również ściany zewnętrzne.wposzukiwaniuciepla pisze: nie daje się grzejników na ścianach zewnętrznych.
Mówimy o współczesnym budownictwie, gdzie okna są już o dobrych parametrach i przechodząc koło okna nie wpadamy w drgawki od zimna.
Fizyki uczymy się od Brzęczkowskiego, pierwszego na świecie wynalazcy silnika grawitacyjnego (perpetuum mobile).
Re: Zimne ściany
Ściany zewnętrzne są grubsze tylko dla tego, że bardziej są narażone na czynniki mechaniczne.xander119 pisze: Ale co to ma do rzeczy to nie wiem.
Fizyki uczymy się od Brzęczkowskiego, pierwszego na świecie wynalazcy silnika grawitacyjnego (perpetuum mobile).
-
wposzukiwaniuciepla
- Początkujący

- Posty: 27
- Rejestracja: 24 mar 2016, 22:26
Re: Zimne ściany
Skoro we współczesnym budownictwie okna mają taką samą/podobną przewodność cieplną jak ściany co by to nie znaczyło to gdzie będą grzejniki nie ma najmniejszego znaczenia, mogą to być również ściany zewnętrzne.[/quote]bachus pisze:
Okna mają dużo gorsze parametry od ściany izolowanej czymś (wełna/styro.) o grubości 20-25cm i lambdzie 0,031-0,033. Można to łatwo obliczyć.
Lokalizacja ma znaczenie - które ściany są "radiatorami"? Czy delta temperatury (ściana - powietrze) przy ścianie zewnętrznej a wewnętrznej jest ta sama? Czy łatwiej schłodzić herbatę ze 100st.C do 90st.C czy z 35st.C na 25.st C przy założeniu, że powietrze ma 20st.C? Jaką "drogę" musi pokonać ciepło z grzejnika ze ściany wewnętrznej na zewnątrz budynku a jaką ze ściany zewnętrznej na zewnątrz? W którym przypadku wnętrze zostanie szybciej nagrzane? Nie trzeba być fizykiem, żeby sobie to wyobrazić...
Co do termosu - o co chodzi z tą grubością ścian bo nie rozumiem?
-
wposzukiwaniuciepla
- Początkujący

- Posty: 27
- Rejestracja: 24 mar 2016, 22:26
Re: Zimne ściany
Niestety to prawda - albo mamy fundament i izolację od środka albo mamy dobrze izolowaną płytę (od spodu) i izolację od zewnątrz (inna pojemność cieplna domu wyjdzie- kto co lubi).Tomasz_Brzeczkowski pisze:Nie ma czegoś takiego w budownictwie jak styropian na zewnątrz ściany na fundamencie. To nie jest izolacja, chyba, że w Arabii Saudyjskiej.
Są katalogi, jest norma (PN 13370) jest też fizyka.
Piszę niestety bo nawet mi wciska obecnie architektka, że fundament jest ok.
Widziałem jeszcze ostatnio projekt - ławy fundamentowe izolowane od dołu (ciągłość izolacji). To taki kompromis między płytą a zwykłym fundamentem.
-
TwojOszczednyDom
- Superużytkownik

- Posty: 1272
- Rejestracja: 30 wrz 2015, 17:11
- Lokalizacja: Małopolskie
Re: Zimne ściany
Mamy np. Szalunek tracony xps. Co do projektantów jak mówię o izolacji fundamentów to walczymy z inwestorem razem bo oni patrzą na nas jak na głupich...wposzukiwaniuciepla pisze:Niestety to prawda - albo mamy fundament i izolację od środka albo mamy dobrze izolowaną płytę (od spodu) i izolację od zewnątrz (inna pojemność cieplna domu wyjdzie- kto co lubi).Tomasz_Brzeczkowski pisze:Nie ma czegoś takiego w budownictwie jak styropian na zewnątrz ściany na fundamencie. To nie jest izolacja, chyba, że w Arabii Saudyjskiej.
Są katalogi, jest norma (PN 13370) jest też fizyka.
Piszę niestety bo nawet mi wciska obecnie architektka, że fundament jest ok.
Widziałem jeszcze ostatnio projekt - ławy fundamentowe izolowane od dołu (ciągłość izolacji). To taki kompromis między płytą a zwykłym fundamentem.
Każdy dom/budynek może być oszczędny i kosztować nawet 3 razy i więcej MNIEJ w utrzymaniu niż dotychczas... wystarczy znać technologie, pozdrawiam, Grzegorz