xander119 pisze:Jakim koniem? To jakiś kucyk co najwyżej jest.

Syn pustyni z wiedzą tajemną o niewierzących gdybym słuchał takiej muzyki też by mi łeb porządnie zryło

Boże miej go w swojej opiece i uchroń od zła wszelkiego, może jakąś wspólną modlitwę o uzdrowienie duszy jego ktoś zna

widzę że dyskusja odeszła od tematu...
więc wracając

są to okolice Grodziska Mazowieckiego
cena wyjściowa 324 tys.
jest to połowa bliźniaka (druga jest już wykupiona, w trakcie wykańczania)
w cenie jest działka 750 m2

Za taką cenę, połówka bliźniaka? -przestało brzmieć sensownie.
Działka takiej sobie wielkości a jak twoja stara się uprze na uprawę marchewki to z ziemi nic nie zostanie-znam to z autopsji. Myślę że cena jest przesadzona o co najmniej 50 tysięcy. No ale jak to się mówi "kto bogatemu zabroni"? Jeden wyda rozsądnie 200 tysięcy w ciulowej lokalizacji za to samo, za co będą chcieli inni 400 w lepszym miejscu. Wolny rynek. A wiadomo że okolice Warszawy to zboczenie cenowe spore.

jest to cena wyjściowa.
też mi się wydaje, że można sporo znegocjować. Tym bardziej, że budynek postawiony 3 lata temu. No ale to się okaże dopiero w rozmowach z deweloperem...
Co do działki to w taki rozmiar celowałem, więc mi odpowiada.

Myślę że 50 koła nie odpuszczą. Devieloper będzie czekał na następnego jelenia. Im się nigdy nie spieszy a to czy kasę odzyska teraz czy za rok albo 5 to mu wisi.
Poza tym jak to stoi 3 lata nieocieplone to będzie problem z wilgocią wew środku. Ja buduję od dwóch i jak wczoraj byłem na działce to w domu para leci z gęby jakbym papierosa palił a na dworze nie więc w środku mokro fest. Cały dzień chajcowania w piecu i ledwo ledwo czuć różnicę. Ciekaw jestem ile taki nieogrzewany, stojący domek schnie po budowie, bo nie zanosi się na rychłe suszenie.

xander119 pisze:Za taką cenę, połówka bliźniaka? -przestało brzmieć sensownie.
Działka takiej sobie wielkości a jak twoja stara się uprze na uprawę marchewki to z ziemi nic nie zostanie-znam to z autopsji. Myślę że cena jest przesadzona o co najmniej 50 tysięcy. No ale jak to się mówi "kto bogatemu zabroni"? Jeden wyda rozsądnie 200 tysięcy w ciulowej lokalizacji za to samo, za co będą chcieli inni 400 w lepszym miejscu. Wolny rynek. A wiadomo że okolice Warszawy to zboczenie cenowe spore.

Amen.

A mając na uwadze, że jeszcze blacha na dachu i jeden z najtańszych materiałów (silka). To wg mnie cena to nieporozumienie. W okolicach Wrocławia można za 420 tyś. kupić połowę bliźniaka w stanie deweloperskim (z c.o., ogrodzeniem, podjazdami z kostki, itp.).
Ale tak jak xander pisze to warszawka, tam ceny z założenia są chore.

Daj sobie spokój..

Doprecyzuj, bo nie wiem czego nie rozumiesz ...

To nie do Ciebie deggial, do autora tematu. Niech da sobie spokój z tą nieruchomością.

Spoko a tak trochę off-top, laik, znalazłeś gdzieś te rysunki balkonów na terivie ?

Do czego teraz pijesz

mam sobie dać spokój ponieważ ?
zawali się za 5 lat ?
cena jest za duża ?
będę miał problemy z czymś ?

z niczym nie będzie problemu jeśli większość Ci go nie wynajdzie na forum ...
developer daje gwarancję na to co sprzedaje a Ty masz prawo z tej gwarancji korzystać
miej własne zdanie a nie pytaj na forum obcych czy to się nadaje czy nie, nie popełnia błędu ten kto nic nie robi

a tak poważnie i serio. ....nie szukaj opinii w internecie i na forach

Ja tu widzę jedną barierę-cena. Z resztą jest tak jak pisze Krystian. TO tak jak z samochodem. Mój szwagier przez dwa lata szukał po całej Polsce Hondy Accord, koniecznie z dwu litrowym silnikiem w benzynie, koniecznie kombi, koniecznie czarnej i z jakimś tam symbolem fabrycznym w kodzie silnika i koniecznie z jakiegoś tam rocznika. Znalazł na południu polszy. Zapłacił coś koło 40 tysięcy i podróżował dwa dni ale jest zadowolony. Ja mu podsuwałem taki sam model z pomorskiego za prawie połowę tej ceny ale nawet nie raczył obejrzeć bo ciągle coś tam mu nie pasowało. To jego kasa i jego wybór a najważniejsze że jest zadowolony i nie pierodli mi nad uchem "po ch@ja ja ciebie posłuchałem?!"

dzięki za opinie i wypowiedzi
myślę, że w temacie nie ma nic więcej do powiedzenia
a i dla mnie wyznacznikiem będzie cena końcowa, bo również myślę, że za wygórowana...

pozdrawiam