Witam

Jestem w trakcie wykańczania domu, mam pytanie odnośnie różnic temperatur pomiędzy parterem a poddaszem , poddasze jest ocieplone wełną mineralną 35 cm , pod posadzką na górze mam styropian wygłuszający 5 cm, poddasze jest skończone z tym że nie ma jeszcze zamontowanych grzejników w pomieszczeniach więc jest nieogrzewane.Są tam 4 pomieszczenia i 5 okien dachowych.

Na dole zainstalowana jest na całej powierzchni podłogówka, więc kiedy ogrzewam dół temp. wynosi 21 stopni tak jak ustawiłem,a do góry na poddaszu mimo że jest otwarta klatka schodowa tylko 11 stopni ( 5 stopni na dworze aktualnie), i różnicę temp. czuć już w pewnym momencie kiedy wchodzi się po schodach do góry że powietrze jest zimniejsze, moje pytanie jest takie czy ta różnica aż 10 nie jest zbyt dużą różnicą w stosunku do ogrzewanego dołu ? Dom nowy, porotherm +25 styro , poddasze ocieplona wełną 35cm.

Pozdrawiam
Piotr

Faktycznie różnica spora i może być odczuwalna. Sprawdź czy nie masz mostków termicznych itp. - czegoś co powoduje, że ciepło ucieka, a ogrzewanie jest mało skuteczne. Jeśli to nie pomoże to zainwestuj może na górze w grzejniki olejowe lub konwekcyjne i dogrzewaj górę.

kasek pisze:Witam

Jestem w trakcie wykańczania domu, mam pytanie odnośnie różnic temperatur pomiędzy parterem a poddaszem , poddasze jest ocieplone wełną mineralną 35 cm , pod posadzką na górze mam styropian wygłuszający 5 cm, poddasze jest skończone z tym że nie ma jeszcze zamontowanych grzejników w pomieszczeniach więc jest nieogrzewane.Są tam 4 pomieszczenia i 5 okien dachowych.

Na dole zainstalowana jest na całej powierzchni podłogówka, więc kiedy ogrzewam dół temp. wynosi 21 stopni tak jak ustawiłem,a do góry na poddaszu mimo że jest otwarta klatka schodowa tylko 11 stopni ( 5 stopni na dworze aktualnie), i różnicę temp. czuć już w pewnym momencie kiedy wchodzi się po schodach do góry że powietrze jest zimniejsze, moje pytanie jest takie czy ta różnica aż 10 nie jest zbyt dużą różnicą w stosunku do ogrzewanego dołu ? Dom nowy, porotherm +25 styro , poddasze ocieplona wełną 35cm.

Pozdrawiam
Piotr

Jaka wentylacja? Czy wełna na poddaszu zabezpieczona jest paroizolacją?

Witam

Dach deskowany z papą , wełna 35 cm z dylatacją, folia paroizolacyjna jest oczywiście, na dole o czym zapomniałem napisać na całej powierzchni sufitu mam sufit podwieszany z płyt karton gips , być może to też w jakiś sposób izoluje górę od dołu w zakresie przenikania powietrza ... i stąd aż taka różnica temperatur ?

TwojOszczednyDom pisze:
Jaka wentylacja? Czy wełna na poddaszu zabezpieczona jest paroizolacją?

A co do tego ma wentylacja, czy paroizolacja?

kasek pisze: i stąd aż taka różnica temperatur ?

Przyjrzyj się czy przypadkiem nawiewki w połaciówkach nie są pootwierane.
Wełna do ocieplania jedna to jeden z gorszych materiałów, najlepszy jest poliuretan, choćby dla tego, ze tworzy szczelną powlokę, bez żadnych mostków termicznych.

kasek pisze:Witam

Jestem w trakcie wykańczania domu, mam pytanie odnośnie różnic temperatur pomiędzy parterem a poddaszem , poddasze jest ocieplone wełną mineralną 35 cm , pod posadzką na górze mam styropian wygłuszający 5 cm, poddasze jest skończone z tym że nie ma jeszcze zamontowanych grzejników w pomieszczeniach więc jest nieogrzewane.Są tam 4 pomieszczenia i 5 okien dachowych.

Na dole zainstalowana jest na całej powierzchni podłogówka, więc kiedy ogrzewam dół temp. wynosi 21 stopni tak jak ustawiłem,a do góry na poddaszu mimo że jest otwarta klatka schodowa tylko 11 stopni ( 5 stopni na dworze aktualnie), i różnicę temp. czuć już w pewnym momencie kiedy wchodzi się po schodach do góry że powietrze jest zimniejsze, moje pytanie jest takie czy ta różnica aż 10 nie jest zbyt dużą różnicą w stosunku do ogrzewanego dołu ? Dom nowy, porotherm +25 styro , poddasze ocieplona wełną 35cm.

Pozdrawiam
Piotr

Przy podłogówce jest im wyżej tym zimniej.
- Co do izolacji... przy podłogówce dom ma większe straty do gruntu niż dachem i ścianami, przy identycznych izolacjach, mam nadzieję, że od gruntu jest więcej niż w dachu izolacji.
-Należy pamiętać też o wentylacji z odzyskiem ciepła, wentylacja grawitacyjna działa na zasadzie wyrzucania ciepłego powietrza, więc dogrzanie będzie bardzo drogie, to jak praca niedomkniętej lodówki.
-Grzejniki nie należy montować pod oknami, generuje to ogromne straty, nie zimno wchodzi a ciepło ucieka.

Tomasz_Brzeczkowski pisze: Przy podłogówce jest im wyżej tym zimniej.
- Co do izolacji... przy podłogówce dom ma większe straty do gruntu niż dachem i ścianami, przy identycznych izolacjach, mam nadzieję, że od gruntu jest więcej niż w dachu izolacji.
-Należy pamiętać też o wentylacji z odzyskiem ciepła, wentylacja grawitacyjna działa na zasadzie wyrzucania ciepłego powietrza, więc dogrzanie będzie bardzo drogie, to jak praca niedomkniętej lodówki.
-Grzejniki nie należy montować pod oknami, generuje to ogromne straty, nie zimno wchodzi a ciepło ucieka.

Następny się wyrwał jak Filip z konopi ze swoimi mądrościami. A nie potrafi odpowiedzieć człowiekowi dla czego góra jest zimniejsza niż dół, jaki jest tego mechanizm i co ma zrobić by te zjawisko ograniczyć.

No ciekawa sprawa. Nie mam u siebie podłogówki ale jak rozpalę na dole w kominku to mam wrażenie odwrotne do opisywanego. Na poddaszu gorąco a na parterze tak sobie. Też mam otwartą klatkę schodową. Tzn nie mam klatki tylko z parteru na poddasze wchodzi się po schodach z zabiegiem bez żadnych ścianek.

Czy pod posadzką do góry jest styropian , i jaki ma Pan sufity na parterze ? regipsy czy brak ?
Albo mój sufit wraz ze styropianem w posadzce tak dobrze odizolowują górę od dołu że powietrze nie przenika i stąd taka różnica , albo mam coś spidolone i to ciepło gdzieś ucieka, nawiewnik jest tylko w jednym oknie i jest zamknięty.

kasek pisze:Czy pod posadzką do góry jest styropian , i jaki ma Pan sufity na parterze ? regipsy czy brak ?
Albo mój sufit wraz ze styropianem w posadzce tak dobrze odizolowują górę od dołu że powietrze nie przenika i stąd taka różnica , albo mam coś spidolone i to ciepło gdzieś ucieka, nawiewnik jest tylko w jednym oknie i jest zamknięty.

Przy podłogowym ogrzewaniu i braku wentylacji, jest im wyżej tym zimniej.
Czy jest coś spieprzone ? To łatwo sprawdzić. Słabo izolowany dom np. taki z cegły stary, zużywa na ogrzewanie około 30kWh/m2 rocznie. Wszystko co powyżej to, źle zrobiona instalacja.

kasek pisze:Czy pod posadzką do góry jest styropian , i jaki ma Pan sufity na parterze ? regipsy czy brak ?
Albo mój sufit wraz ze styropianem w posadzce tak dobrze odizolowują górę od dołu że powietrze nie przenika i stąd taka różnica , albo mam coś spidolone i to ciepło gdzieś ucieka, nawiewnik jest tylko w jednym oknie i jest zamknięty.

Strop mam drewniany belkowy. Sufit płyta KG, 10cm wełny, płyta osb 25mm i na to deska podłogowa na piance.
Jedyne co mi przychodzi do głowy to albo załóż u góry grzejniki i wtedy zobacz różnicę albo zrób w stropie nawiewniki żeby ciepłe powietrze z dołu do góry przechodziło. Tylko nie wiem czy jest sens ciągnąć spiro jeśli nie masz ogrzewania kominkiem. Kolega ma dom 150 metrów z tradycyjną otwartą klatką schodową i faktycznie z tego co pamiętam jak szliśmy na niewykończone i nieogrzewane poddasze na papierosa to było zdecydowanie zimniej niż na parterze. Rzekł bym wręcz że jak na dworze.

bachus pisze:

TwojOszczednyDom pisze:
Jaka wentylacja? Czy wełna na poddaszu zabezpieczona jest paroizolacją?

A co do tego ma wentylacja, czy paroizolacja?

Jak masz Pan dziurę w dachu to różnicę zaraz widać.... Jak jest wełna i nie ma paroziolacji to dziura raz. Jak wentylacja jest grawitacyjna to jak również wiatr hula i grzać trzeba. NIe wiem jakim sposobem nie można tego zrozumieć....

bachus pisze:

kasek pisze: i stąd aż taka różnica temperatur ?

Przyjrzyj się czy przypadkiem nawiewki w połaciówkach nie są pootwierane.
Wełna do ocieplania jedna to jeden z gorszych materiałów, najlepszy jest poliuretan, choćby dla tego, ze tworzy szczelną powlokę, bez żadnych mostków termicznych.

A jednak Pan rozumie... a poliuretan to też może być nieszczelny