Witam. Potrzebuję nieco spojrzenia z innej strony na mój pomysł, dlatego założyłem tutaj temat. Remontujemy z dziewczyną dużą kawalerkę i postanowiliśmy umieścić telewizor na ścianie z oknami, ponieważ tak wychodzi to najfunkcjonalniej. Na tej ścianie również jest grzejnik(pod oknami) i rury do niego idące w rogu pokoju. Wpadłem na pomysł zabudowy rur do grzejnika robiąc z nich półki, pomiędzy którymi umieścimy szafkę. Nad tym wiszący telewizor, a nad nim półki z IKEI. Na szerokość zmieści się maksymalnie telewizor 40", ale to nie problem, bo odległość nie jest duża.
Jako dekoracja chcemy na tej ścianie zamocować wyszlifowane deski z palet i podświetlić telewizor taśmami led umiejscowionymi na tylnej części telewizora.
Dodam, że w ścianie są już umieszczone w stosownych miejscach gniazdka, a w zabudowie rur pionowych chcę umieścić kanał wentylacyjny lub rurę kanalizacyjną z boku zabudowy i przy podłodze pod listwą dzięki której nie będzie widocznych kabli.

Prosiłbym o wrażenia, opinie, wady tego pomysłu, bo może da się to jakoś lepiej rozwiązać, tylko ja nie potrafię już nic lepszego wymyśleć

Dorzucam 2 "projekty", ogólny i z tym jak mają przebiegać kable. Dodam, że niestety nie wchodzi w grę umieszczenia kanału w ścianie tak jak to się uznajmy profesjonalnie robi, bo nie będę w bloku wkuwał się na głębokość 5 cm tylko po to żeby schować kilka kabli.

Z góry dziękuję za wszelkie odpowiedzi

Witam.
Podoba mi się ta idea. Nie mam odniesienia jak to wygląda na żywo ale patrząc na sam rysunek pierwsze co rzuca się w oczy to zbyt wystająca zabudowa rur idących do grzejnika. Wstępnie zrobił bym na równo z parapetem. Ale zaznaczam że nie widziałem tego na żywo, a ten pomysł "na równo" jest z samego schematu na rysunku.

Druga sprawa dotyczy gustu, a że o gustach się dyskutuje, tak o gustach zdecydowanie powinno się dyskutować.
Więc, iż w ostatnim czasie w moim guście jest styl skandynawski, pomyślał bym o pomalowaniu desek na biało a resztę zrobił w kolorach szarości nawet ciemnej szarości. Kable wychodzące z pionowej zabudowy, żeby nie były ani na chwilę widoczne można zamaskować białym korytkiem kablowym.

Trzecia sprawa to grubość półek, które maskują poziome rurki. Dobrze by było złapać proporcje z szafką z ikea i tą pionową zabudową i z parapetem. Takie półki wyglądają atrakcyjnie gdy mają mniej więcej 8cm grubości. Może krawędź parapetu pogrubić żeby dopasować do półek?
W tym kierunku bym to rozpracowywał, żeby nie było przysadziste a wręcz zgrabne i lekkie.

Czwarta sprawa to podświetlenie. Będzie za telewizorem ale może zrobić jeszcze pod deskami tak żeby szparami wylewało się łagodne światło?
I jeszcze podświetlenie półek i może szafki wewnątrz. To tylko rozważania i luźne pomysły.

Ostatnia rzecz to jasne poziome pasy pod sufitem. Nie robił bym tego, tzn. spróbował bym najpierw bez tych pasów. Powiesił zegar w to miejsce o odpowiedniej średnicy.
Może deski bym podciągnął do górnej krawędzi okna, (gdyby były białe) i na to zegar lub coś innego?

piotrekltk pisze: Dodam, że niestety nie wchodzi w grę umieszczenia kanału w ścianie tak jak to się uznajmy profesjonalnie robi, bo nie będę w bloku wkuwał się na głębokość 5 cm tylko po to żeby schować kilka kabli.

Bardzo dobre podejście.

piotrekltk pisze:dużą kawalerkę

Ciekawie to brzmi, "duża kawalerka".



Pozdrawiam.