Takich to trzeba opisywać obowiązkowo na portal-konsumenta.pl czy na jakiś innych portalach i przesłać mu kopie najlepiej

Ja nie wierzę w opinie pozostawione na tego typu portalach... Każdy może dodać dowolną ilość opinii... A często konkurencja dodaje negatywne...

Podstawa to sprawdzić dewelopera odpowiednio wcześniej, wiadomo przecież co wygląda podejrzanie a komu warto zaufać. Jeśli np deweloper istnieje na rynku od 25 lat, jak np geogrupa.pl to raczej znak, że nie zwinie się w pół godz. no ale oprócz tego oczywiście zawsze warto zabrać ze sobą inżyniera do odebrania mieszkania, który sprawdzi czy aby na pewno wszystko śmiga jak powinno:)

Witam

Chciałam ostrzec przed deweloperem z Wrocławia - SANBET Nieruchomości - Piotrowscy (powiązane z Sanbet Beton).

Po uiszczeniu opłaty za mieszkanie - nagle przestali się interesowac Klientami. Nie obchodzą ich wnioski Klientów.
i najgorsze: obiecali oddanie mieszkań w październiku - oddali w grudniu (wg umowy ostateczny terminy) ale oddali tylko "na wykończenie" - w protokole odbioru mieszkania jest notka, że jeśli się wprowadzimy - bedziemy płacić kary nałożone przez UDT na nich.

Mamy mieszkanie, w którym NIE MOZEMY MIESZKAC !!!

to się ciągnie juz poł roku! !!!!!!!!!!!!!!!

Do tego - deweloper, zrobił idiotycznie kontakty na wysokości 1,45 od ziemi! (tak wysoko, ze wchodza mi do szafek wiszących w kuchni! - wszyscy moi sąsiedzi i ja - musieliśmy to obniżac (oczywiscie na własny koszt)

Klatka jest niedbale zrobiona (wystrzępione zamki w domofonie "bo się zacinało" )

Ogólnie - NIE POLECAM NIKOMU !!!!

Szkoda mi tych wszystkich, którzy "źle trafili"

Ja tez takim osobom współczuję!
Sama nie chciałabym być w takiej sytuacji. Cierpłam jak przyjaciółka kupowała mieszkanie w Żyrardowie przy ul. Froehlich- dbd.com.pl
Ale na szczęście wszystko było tak jak w ustaleniach. Ob więcej było takich uczciwych biur!

Czasami mam wrażenie, że niektórzy tak bardzo chcą już swoje mieszkanie, że nie czytają co jest w umowie...A przecież w niej jest wszystko jasne. I zanim deweloper dotrze do konkretnych terminów, to jest narzekanie...
Oczywiście, nie piszę tutaj o przypadkach, kiedy terminy są spóżnione...

Moim zdaniem to jest żerowanie na ludziach, którzy marzą o swoim M i się nie znają na branży. Ja szukam mieszkania i mam mnsótwo niejasnych sytuacji i jak tak dalej pójdzie - nic nie kupię, bo wszędzie widzę haczyk, też niedobrze..

Kalinka nie do końca uważam, że to żerowanie na ludziach. Pierwsza i podstawowa kwestia - czytaj co podpiszujesz (łącznie z załącznikami). Jeśli nie jesteś czegoś pewien - zapytaj prawnika. Druga kwestia - ustalasz coś - miej to na piśmie. Na gębę już się nie załatwia nic...

Niesprawdzenie dewelopera przed zakupem mieszkania to strzał w kolano - to jest niestety w interesie nas kupujących, aby wiedzieć z kim i na jakich warunkach podpisujemy umowę. Tak samo jest z polisami, ubezpieczeniami, rachunkami w banku i innymi ważnymi zakupami. Ja zanim podpisałem umowę z Idea-inwest, przewertowałem setki info na ich temat, wybrałem się do lokatorów, którzy mieszkają w budynkach przez nich postawionych, sam byłem upierdliwy i zadawałem mnóstwo pytań a to o kawalerki, a to o mieszkania dwupokojowe, a to o niższą cenę i dopiero po kilku miesiącach mogę powiedzieć, że odetchnąłem i mogę ich polecić ideainwest.pl To tylko przykład, mój, ale deweloper nie oszuka jak mu się nie da oszukać, tak uważam.

Chyba, że mówimy o młodych firmach, które mają ogromną motywację do pracy i inwestycjami zaczynają budować pozytywny obraz swojej firmy. Z ludźmi trzeba rozmawiać. I pamiętać o dobrych umowach.

Niestety ale takie sytuacje zdarzają się na porządku dziennym. Bez pomocy prawnej tak na prawdę nie da się obejść. U Nas egzekwowaniem roszczeń od developera zajął się zarządca - Lemmon House. Wiele mieszkań posiadało usterki, które były wynikiem oszczędności developera na materiałach budowlanych. Zarządca zaoferował pomoc prawną i wziął sprawy w swoje ręce. Niestety nie jest to łatwy proces i wymaga czasu - ale jak się za to zabierze zarządca z doświadczeniem to są efekty.

W sumie dobrze, że trafiliście na profesjonalistę na naszym osiedlu mieszkańcy odpuścili sprawę porządnego odbioru i teraz borykamy się z usterkami, których można było uniknąć

Ogólnie warto sprawdzić dewelopera, możemy to zrobić na różne sposoby, ale warto przejrzeć Księgi Wieczyste nieruchomości którą chcemy nabyć. Możemy to zrobić anonimowo przez Internet. Warto to zerknąć czy deweloper jest jedynym właścicielem, oraz czy czasami nie ciąży jakaś hipoteka na danej nieruchomości, zwłaszcza taka przymusowa, za podatki lub składki ZUS.

Dlatego zanim kupimy mieszkanie, dom czy segment trzeba owego dewelopera sprawdzić. Prawda jest taka, że znakomita większość z nas szuka tanich mieszkań. Często kupujemy te tanie mieszkania od deweloperów o niepewnej pozycji na rynku, a później jest płacz i lament, bo okno jest nieszczelne i przecieka, wentylacja szwankuje i w kuchni wyszedł grzyb, a ściany pękają :/
Wolę dać więcej i kupić od firmy, która działa od wielu lat i ma dobrą opinie (np. w Wawie i Krk działa Ekopark). W tej branży tanio to zwykle byle jak.