Ostatnio dosyć głośno o o dodatku do kotłów na ekogroszek Carbo smarze. Wg. informacji na stronie internetowej to smar chroni kocioł i wygłusza pracę ślimaka. na fejsie spotkałem się z informacją że gdyby wszyscy zastosowali ten smar to tylko z oszczędności. na prądzie można ograniczyć emisję CO2 o 200 000 ton każdego roku w skali całego kraju.
pomyślałem ze jeśli tak jest tzn ze każdego dnia oszczędzę 0,6 kwh tylko z tytułu tego uszlachetniacza to za sam prąd zapłacę po 6 miesiacach tyle mniej ile kosztuje ten dodatek.
strona do tego to http://www.carbosmar.pl/

I słusznie, trzeba ludziom pomóc obniżyć koszty takich ogrzewań. Bardzo dobry link, pokazuje jaki to uciążliwy i awaryjny system grzewczy.



.

Można zacząć od mniejszego opakowania.

http://allegro.pl/ekogroszek-plynny-sma ... 89693.html

to naprawdę działa

A nie byłoby prościej instalować w domach tańszych i bezawaryjnych systemów grzewczych zamiast drogich i problematycznych? Chociaż z drugiej strony, to każdy chce żyć i ten od dodatków uszlachetniających również. Szkoda tylko, że kosztem inwestora.


.

Każdy wybiera co dla niego dobre. To wolny kraj a poza tym co ci ten Ekogroszek zrobił

coal pisze: co ci ten Ekogroszek zrobił

Na szczęście mi nic, ale wielu inwestorom portfel "przewietrzył", nie wspominając o uciążliwej obsłudze i kłopotach , które podajesz we wstawionym przez Ciebie linku.


.

To trochę tak jakbyś zakatarzonemu polecał penicyline bo pomaga na rzeżączkę. Twoja metoda ogrzewania też ma wady .

Piece na ekogroszek faktycznie mają wiele swoich wad, mają swoje problemy, ale tak już bywa ze wszystkim i trzeba sobie pomagać czymś co jest już dostępne. Ja osobiście miałam już dość ciągłej naprawy, hałasu, już nawet ekogroszek kupowaliśmy z najlepszej półki.. ale ciągle było coś. Normalnie ręce opadały. Jak to w życiu bywa sąsiad, sąsiadowi coś podpowie i człowiek oczywiście tego próbuje, tak właśnie było w przypadku carbosmaru. Sąsiad kupił przypadkiem, wyprubował sprawdziło się i polecił całej okolicy. Wraz z mężem kupiliśmy 1 opakowane, ale napewno się na tym nie skończy! Mniej popiołu i piec zaczął ciszej chodzić, co bywało naprawdę uciążliwe szczególnie nocą kiedy śpisz ścianę w ścianę z kotłownią..;/ Zachęcam, bo to nie żaden bubel.

coal pisze:Ostatnio dosyć głośno o o dodatku do kotłów na ekogroszek Carbo smarze.

Wrzuć parę linków, bo nie mogę znaleźć gdzie jest 'dość głośno".

coal pisze:Twoja metoda ogrzewania też ma wady .

Wymienisz choćby jedną?


.

mika525 pisze:Piece na ekogroszek faktycznie mają wiele swoich wad,.

To fakt.


.

Największą wadą są koszty i tego niestety nie unikniemy,zresztą polecam wszystko przekalkulować i dopiero wtedy podjąć decyzję o tym na jaki typ ogrzewania się zdecydujemy,z naszej strony możecie liczyć w kwestii wyboru odpowiedniego,solidnego kotła.

Twoją metodę ogrzewania biorę pod uwagę przy budowie hali produkcyjnej. Wydaje mi się rozsądnym rozwiązaniem do obiektu, który ma być ogrzewany przez 16 godzin. kwestia tylko kalkulacji kosztów.
Kościół do którego chodzę jest ogrzewany na podczerwień.

Wystarczy wpisać carbosmar. Ale można też trafić na posty hejterów takich społecznych i chętnych do wbijania pinesek w oczy.

mika525 pisze:Piece na ekogroszek faktycznie mają wiele swoich wad, mają swoje problemy, ale tak już bywa ze wszystkim i trzeba sobie pomagać czymś co jest już dostępne. Ja osobiście miałam już dość ciągłej naprawy, hałasu, już nawet ekogroszek kupowaliśmy z najlepszej półki.. ale ciągle było coś. Normalnie ręce opadały. Jak to w życiu bywa sąsiad, sąsiadowi coś podpowie i człowiek oczywiście tego próbuje, tak właśnie było w przypadku carbosmaru. Sąsiad kupił przypadkiem, wyprubował sprawdziło się i polecił całej okolicy. Wraz z mężem kupiliśmy 1 opakowane, ale napewno się na tym nie skończy! Mniej popiołu i piec zaczął ciszej chodzić, co bywało naprawdę uciążliwe szczególnie nocą kiedy śpisz ścianę w ścianę z kotłownią..;/ Zachęcam, bo to nie żaden bubel.

Kolejny raz poświęciłem się dla nauki i kupiłem ten specyfik.

Mam opomiarowany kocioł i paląc na tych samych nastawach w podobnych warunkach mam następujące wnioski po zastosowaniu Carbo Smar:

- zużycie prądu się nie zmieniło [wyniosło 2,5 - 2,6 kWh na 25 kg ekogroszku],
- ilość popiołu się nie zmieniła [utrzymywała się na poziomie 7,5 - 7,9%],
- podajnik pracuje ciszej ale tego nie mierzyłem bo nie mam czym więc nie jestem w stanie podać o ile ciszej - największa różnica jest słyszalna w nocy.


Ze względu na wyciszenie pracy podajnika będę go zalecał klientom, którym przeszkadza praca standardowych podajników.