może ktoś doradzi mi co mam zrobić, mam mieszkanie podpiwniczone, na podłodze były deski sosnowe, zerwałem deski sosnowe i wyrzuciłem izolację ( szlaka ) podłoga była sucha, podłogę zabezpieczyłem dysperbit i położyłem folię budowlaną ( czarną ) , z uwagi na fakt że nie miałem kiedy zając się podłogą, w wyżej wymienionym stanie pozostawiłem na 2 miesiące, po 2 miesiącach zaczeło śmierdzieć podniosłem folię i okazało się że pod nią jest pleśń i grzyb a folia od spodu jest mokra, co jest grane? skąd wziął się grzyb, skoro wcześniej jego nie było, wszystko było suche, a teraz takie coś, czy powodem może być folia ? może nie powinienem jej kłaść , tak mi doradzili fachowcy, ale teraz mam wątpliwości czy mieli rację, proszę o poradę

W piwnicy była wilgoć, która uchodziła przez otwartą dyfuzyjnie podłogę.( Taki rodzaj wentylacji
w przegrodzie, którą był strop piwnicy i szlaka pod podłogą).
W momencie odcięcia możliwości swobodnego uchodzenia wilgoci przez przegrodę, wilgoć zaczęła
się zbierać pod warstwą izolującą, skutkiem czego powstał grzyb.

Przyczyna leży w piwnicy i fundamentach. Przez internet nie rozstrzygnie się tego problemu.
Na forum są specjaliści, którzy mogą problemowi zaradzić, ale też tego nie zrobią na odległość.

Proszę skontaktować się z Panami Krystianem Tarnowskim, albo MTW.

żadna nowość, problem dotyczy wielu inwestorów gdzie pseudo fachowcy zabrali się za izolację podłóg na gruncie. Jeśli zachodzi prawdopodobieństwo wystąpienia zawilgocenia wtórnego należy przeciwdziałać stosując wentylację podposadzkową

problem w tym że mało kto potrafi taką wykonać w sposób prawidłowy

jest to stary budynek i dopiero w tym roku zrobiono izolację zewnętrzną, faktem jest też to że przy mocnych opadach weszła woda do piwnicy drzwiami jakieś 2 miesiące temu. może powinienem położyć folię paroprzepuszczalną , potem wełnę i znowu folię paroprzepuszczalną ? piwnica jest wentylowana bo otwarte są drzwi do piwnicy i okna w piwnicy. nikt nie zamyka

raflesz pisze:jest to stary budynek i dopiero w tym roku zrobiono izolację zewnętrzną, faktem jest też to że przy mocnych opadach weszła woda do piwnicy drzwiami jakieś 2 miesiące temu. może powinienem położyć folię paroprzepuszczalną , potem wełnę i znowu folię paroprzepuszczalną ? piwnica jest wentylowana bo otwarte są drzwi do piwnicy i okna w piwnicy. nikt nie zamyka

od kiedy folia PE jest paroprzepuszczalna ???

folia PE nie jest paroprzepuszczalna, dlatego może powinienem położyć folie paroprzepuszczalną a nie folie PE. o to mi chodziło .

Logicznie rzecz biorąc, należy zlikwidować żródło wilgoci w piwnicy poprzez jej wentylację, ewentualnie zablokować dostęp wilgoci do stropu poprzez jego izolację od strony piwnicy.
Można też pozostać przy "starym" układzie, gdzie wilgoć wchodziła w konstrukcję podłogi i bez problemu mogła wyjść nieszczelną posadzką właściwą z desek na legarach.
Pozdrawiam.

a co by było jakbym na podłodze położył papę termozgrzewalną na nią watę potem folię paraprzepuszczalną deski ?

Dokładnie jak mówi Enerbau.

Takich problemów jest wiele niestety i u znajomego to samo. Bez fachowca się nie obeszlo :/