Witam, panowie kładący płytki zostawili mi na samej górze takie coś :

http://wrzucaj.net/images/2015/10/02/DSC0144.jpg


jak to wykończyć jakoś ładnie ? jakąś taśmą ? a może zamalować ? co radzicie żeby zrobić i żeby to jakoś wygladało, z dołu tak dokładnie tego nie widać ale jednak moje oko gryzie...

strefa mokra jaką jest łazienka ... to coś (faseta) powinno być wykończone zwykłym silikonem w kolorze ściany, a po to właśnie aby wilgoć nie dostawała się pod płytki ... fuga jako materiał cementowy nie jest hydrofobowa i nigdy nie będzie

ta faseta chyba średnio zrobiona jest... jak ją zetnę na równo z płytkami prostopadle do ściany i dam czarny silikon to będzie ok ?

powinna być pod kątem tak jak jest w tej chwili tyle że ciut bardziej ładnie i dokładnie położona (estetyka) reszta także nie do szlifowana jest ale co większość glazurników wychodzi z założenia że tam nikt nie zagląda i widać że się mylą

druga sprawa to chyba dość duża ilość kleju na tej ścianie, brak wyrównania ściany i brak izolacji pod płytkami ... będą problemy. Wszak że nie ma nakazu wykonywania izolacji podpłytkowej ale coraz częściej spotykam mokre ściany właśnie łazienkowe, czyli coś w tym jest.

dobry glazurnik czy kafelkarz wie że te pomieszczenia się izoluje bez względu na to co inwestor ma do powiedzenia i jaki ma punkt widzenia

Czyli co zrobić żeby było estetycznie ?

wezwać fachówca i niech poprawi, kupić mu silikon czarny i kazać ładnie na morko ułożyć ... 15 min roboty na oko. Przy okazji niech uszczelni kratkę wentylacyjną bo szpary widać

chyba że pójść na łatwiznę i odkuć to coś czarne teraz co jest, zaszpachlować i wyszlifować papierkiem fasetkę, pomalować farbą wodoodporną silikonową tudzież łazienka kuchnia

farba pokryje taki klej ?

Może warto zastosować jakąś listwę, np chromowaną?