jak masz pokój z aneksem to fajnie można go rozdzielić właśnie innym materiałem na podłodze:) panele w kuchni sa dość ryzykownym rozwiązaniem mogą się odklejać i deformowac pod wpływem gorąca... ja w moim nowym mieszkaniu też z aneksem kuchennym mam na połowie płytki - tam gdzie są szafki kuchenne i stół a na reszcie powierzchni panele.

Ikinia pisze:A co sądzicie o takim podziale (przy połączonej kuchni z jadalnią), że w części kuchennej kafle a w części jadalnej panele? Zastanawiałam sie nad tym żeby płytki było o fakturze przypominającej drewniane ?

Mi się wydaje, że "nienaturalność" płytek drewnopodobnych wyjdzie własnie w zestawieniu z rzeczywistym drewnem i to nie będzie dobrze wyglądać. Myślę, że w pokoju z aneksem kuchenym najlepiej sprawdzi się podłoga bambusowa - po pierwsze jest bardzo twarda (tu pisze, że nawet dwukrotnie twardsza od dębu http://www.salonyhoff.pl/kolekcje/podlo ... rettyPhoto ), a po drugie drewno egzotyczne jest dożo bardziej odporne na zawilgoceniu. A to zawsze drewno, więc nie "wychładza" tak mieszkania wizualnie jak płytki

lepsze będą płytki niż panele

Panele absolutnie do takiego pomieszczenia się nie sprawdzą i w tym porównaniu lepsze będą naturalnie płytki, ale już w zestawieniu z podłogą drewnianą nie jest to wybór tak jednoznaczny.

https://www.facebook.com/decoroom.eu

Jak dla mnie panele to tylko kłopoty w kuchni. Spore ryzyko rozlania, może lodówka się rozmrozić, strzelić wężyk przy zlewie. Ogólnie spore ryzyko. jak dla mnie płytki i jeszcze raz płytki. W moim guście są płytki drewnopodobne ale to już moje zdanie;) Niestety aktualnie za dobre płytki rektyfikowane fajnie naśladujące strukturę drewna sporo trzeba wyłożyć. No ale co zrobić w kilku przypadkach naprawdę ciężko się połapać.

Również jestem tego zdania, lepiej położyć płytki imitujące panele.

Zgadzam się z przedmówcami. Panele to ryzykowny pomysł w kuchni
Ale są płytki drewnopodobne, które z daleka wyglądają jak panele podłogowe, chociaż nie wiem skąd wy braliście tak wysokie ceny tych płytek. W tym sklepie: http://viverto.pl/forest_beige_15_5x62_ ... pp_gal]/0/ masz płytki drewnopodobne zaczynające się od około 40 złotych

Panele są w obecnych czasach dosyć wytrzymałe, nie martwiłbym się o to akurat, ale do kuchni osobiście wybrałbym raczej deskę barlinecką (do kuchni czy łazienki powinno się wybierać drewno klejone a nie lite). Ktoś już widziałem polecał sklep bel-pol.pl. Natknąłem się ostatnio na niego Mają duży wybór. Nie kombinowałbym z płytkami drewnopodobnymi. Fakt, z większej odległości przypominają drewno, ale jeśli całą kuchnię chcecie mieć w drewnie, to jednak będzie widać, że są nie do końca "naturalne". Mnie się bardzo podobają w całości drewniane kuchnie, ale to wszystko kwestia gustu

Moim zdaniem panele nie pasują do kuchni, lepiej będą wyglądać płytki. Ale to moje osobiste zdanie, kazdemu podoba sie coś innego.

Ja uważam podobnie,panele pasują raczej do pokoju dziennego czy dziecięcego niż kuchni- tutaj zdecydowanie najlepszą opcją będą dobrej jakości płytki w ciekawym kolorze,dobrego i znanego producenta. Akurat na naszej stronie znajdziecie ich szeroki wybór,chętnie pomożemy i doradzimy.

Jeśli komuś znudziły się proste rozwiązania do kuchni, bądź oczekuje czegoś więcej niż zwykłych płytek czy paneli, mamy do zaoferowania niezwykle trwały i upiększający wnętrze efekt struktury na ścianie. Kuchnia jest miejscem, gdzie ryzyko zalania czy zabrudzenia powierzchni jest bardzo wysokie. Nasza specjalistyczna farba MURILLO oraz ECO 12 SATYNA jest w stanie sprostać wszelkim zagrożeniom w kuchni Dzięki specjalnej formule farby są zmywalne, w pełni naturalne, wielowarstwowe oraz przyjazne dla człowieka i środowiska. Pomalowane na strukturze Bucciato idealnie sprawdzi się w kuchni nadając świeży i naturalny wygląd. Zapraszamy po więcej inspiracji na naszego bloga eksperckiego http://www.ecorson.mojabudowa.pl/ oraz stronę internetową: http://ecorson.pl/pl/Ecorson.html

Mi też się to wydaje ryzykowne. Nawet nie chodzi o odkształcenia, ale też przy gotowaniu często coś pryska i trudno to wyczyścić potem.

Jestem za panelami w kuchni... ale nie na podłodze, ale nad blatem Na podłodze nie są praktyczne, na początku to ładnie wygląda, ale przcież w kuchni się ciągle coś wylewa, ciągle trzeba te panele moczyć, z czasem nie da się ich tak doczyścić... A fajnym rozwiązniem są z kolei panele ochronne takie laminowane na ściane, wzór sobie wybierasz, wygląda fajniej niż kafelki a szybciej się montuje. O coś takiego: http://paneledokuchni.pl/

Ja mam salon z aneksem kuchennym i w całym pomieszczeniu ułożone są właśnie panele. U mnie zdaje to egzamin i o wiele bardziej mi się podoba takie rozwiązanie niż takie odcięcie w postaci płytek. Płytki mam tylko i wyłącznie w łazience i jak bym raz jeszcze miał urządzać mieszkanie to podjąłbym taką samą decyzję.

Kwestia gustu oraz koncepcji jaką przyjmiemy w kwestii urządzenia kuchni,natomiast faktycznie panele będą o wiele mniej praktyczne niż płytki i o tym musimy pamiętać.