Chcę wiedzieć czy warto zakładać kolektory słoneczne dla piętrowego domu jednorodzinnego? Jakie są koszty i czy w ogóle się to opłaca?

Kurdienson pisze:Chcę wiedzieć czy warto zakładać kolektory słoneczne dla piętrowego domu jednorodzinnego? Jakie są koszty i czy w ogóle się to opłaca?

A jaki system ogrzewania?

Kurdienson pisze:Jakie są koszty i czy w ogóle się to opłaca?

Tak w ogóle to się opłaca

Ps. Lecz opłacalność zależy w pierwszym rzędzie od kosztów inwestycji. Biorąc pod uwagę dostępne na rynku oferty i dość wysokie ceny, może się nie opłacać. Warto rozważyć samodzielny montaż instalacji lub przy pomocy ciotki i wujka.

Piotr Nowik pisze:

Kurdienson pisze:Jakie są koszty i czy w ogóle się to opłaca?

Tak w ogóle to się opłaca :-)

Ps. Lecz opłacalność zależy w pierwszym rzędzie od kosztów inwestycji. Biorąc pod uwagę dostępne na rynku oferty i dość wysokie ceny, może się nie opłacać. Warto rozważyć samodzielny montaż instalacji lub przy pomocy ciotki i wujka.

Nawet za darmo się nie opłaca. Po co więc ciągać wujków?

Opłaca się jedynie tym, co nie dali się sfrajerować zlecaniem montażu kolektorów solarnych tak zwanym fachowcom.
Ja mam dwa zestawy solarów. Pierwszy był z 45 procentową dotacją. I choć wydawało mi się wtedy, że taniej nie kupię, to drugi zestaw montowałem samodzielnie. Okazało się, że samemu można jeszcze taniej, niż jakieś dotacje.

Przy dzisiejszych dotacjach koszt takiej instalacji to 2 - 3 tys. zł i później przez 5 lat zamiast do Zakładu Energetycznego spłata kredytu do BOŚ w wysokości mniej więcej takiej, jakie byłyby rachunki dla ZE. Kolejne 10 lat do ZE tylko abonament (kilkanaście zł miesięcznie). Domek jednorodzinny o zużyciu max 10 GWh rocznie (to dużo, ale wliczone w to również ogrzewanie podczerwienią i jeszcze rezerwa mocy) to inwestycja, tak, jak mówiłem 2 - 3 tys. a rachunki miesięczne przez 5 lat to 600 zł. Przy montażu zarówno fotowoltaiki, jak i mat na podczerwień 0 kucia, nie potrzeba żadnej kotłowni, obsługi, nerwów itd.

natjur pisze:Przy dzisiejszych dotacjach koszt takiej instalacji to 2 - 3 tys. zł i później przez 5 lat zamiast do Zakładu Energetycznego spłata kredytu do BOŚ w wysokości mniej więcej takiej, jakie byłyby rachunki dla ZE. Kolejne 10 lat do ZE tylko abonament (kilkanaście zł miesięcznie). Domek jednorodzinny o zużyciu max 10 GWh rocznie (to dużo, ale wliczone w to również ogrzewanie podczerwienią i jeszcze rezerwa mocy) to inwestycja, tak, jak mówiłem 2 - 3 tys. a rachunki miesięczne przez 5 lat to 600 zł. Przy montażu zarówno fotowoltaiki, jak i mat na podczerwień 0 kucia, nie potrzeba żadnej kotłowni, obsługi, nerwów itd.

Dlaczego Pan podaje "ogrzewanie podczerwienią" skoro maty grzeją przez przewodzenie, bo są pod panelami? Ogrzewanie podłogi podczerwienią wygląda tak:


Jak Pan chce kogoś przekonać, powinien sam się trochę znać na termodynamice.

Ps. Folia aluminiowa nie jest najlepszym pomysłem na izolację podłogi. Niech Pan Sobie zimą raczy usiąść na gruncie podkładając raz styropian a raz folię Al, to Pan się przekona organoleptycznie, że Al jako izolacja termiczna jest bardzo kiepska.

Nie chcę robić sobie reklamy, ale zaproszę Pana chętnie do takiego domu ogrzewanego matami na podczerwień i sam się Pan przekona organoleptycznie, czy i jak to działa. Ciepło które ,,otula" (jak to mówi moja klientka) jest wystarczającym powodem dla takiego ogrzewania. Pozdrawiam

Mam ogrzewanie podczerwienią podłogi od ćwierć wieku, mam też maty pod panelami w sklepie

tu nie chodzi o efekt a o fizykę. Żeby promieniowanie podczerwone ogrzewało podłogę, maty, folie czy rurki montuje się na suficie!


Warto wiedzieć co to jest promieniowanie podczerwone, czym się różni od przewodzenia itp. Inaczej będzie Pan miał problemy przekonać kogokolwiek kto ma maturę.

Z całym szacunkiem, ale ćwierć wieku temu nie było technologii, o której ja piszę (p. zdjęcia) Ale generalnie to zwróciłem wreszcie uwagę, że temat dotyczy solarów a ja jakoś tak przeszedłem do fotowoltaiki.

natjur pisze:Z całym szacunkiem, ale ćwierć wieku temu nie było technologii, o której ja piszę (p. zdjęcia) Ale generalnie to zwróciłem wreszcie uwagę, że temat dotyczy solarów a ja jakoś tak przeszedłem do fotowoltaiki.

Nie było technologii? Z całym Szacunkiem, to co ja wtedy założyłem, skoro nie było? Mam folie ESWA?
Fizyka też był ta sama co dziś. Źródło (tu folia) może ogrzewać podłogę przez przewodzenie jak jest pod panelem, albo podczerwienią jak jest na suficie.

natjur pisze:Przy dzisiejszych dotacjach koszt takiej instalacji to 2 - 3 tys. zł i później przez 5 lat zamiast do Zakładu Energetycznego spłata kredytu do BOŚ w wysokości mniej więcej takiej, jakie byłyby rachunki dla ZE. Kolejne 10 lat do ZE tylko abonament (kilkanaście zł miesięcznie). Domek jednorodzinny o zużyciu max 10 GWh rocznie (to dużo, ale wliczone w to również ogrzewanie podczerwienią i jeszcze rezerwa mocy) to inwestycja, tak, jak mówiłem 2 - 3 tys. a rachunki miesięczne przez 5 lat to 600 zł. Przy montażu zarówno fotowoltaiki, jak i mat na podczerwień 0 kucia, nie potrzeba żadnej kotłowni, obsługi, nerwów itd.

2-3 tys. za co?

To jest strona, na której jest opisane działanie podczerwieni (na które składa się również promieniowanie cieplne): http://www.ergonomia.agh.edu.pl/Skrypt_ ... /nr_17.htm
Pan ma maty drabinkowe a ja mówię (i pokazuję) maty pokryte warstwą grafitu. Nieistotna zresztą jest technologia, ważne, że to grzeje a przy okazji jest odporne na uszkodzenia, co widać na zdjęciu sufitu - z maty wystaje kabel do oświetlenia.

natjur pisze:To jest strona, na której jest opisane działanie podczerwieni (na które składa się również promieniowanie cieplne): http://www.ergonomia.agh.edu.pl/Skrypt_ ... /nr_17.htm
Pan ma maty drabinkowe a ja mówię (i pokazuję) maty pokryte warstwą grafitu. Nieistotna zresztą jest technologia, ważne, że to grzeje a przy okazji jest odporne na uszkodzenia, co widać na zdjęciu sufitu - z maty wystaje kabel do oświetlenia.

Nie chodzi mi z czego jest opornik, może być i grafitowy. Chodzi o promieniowanie podczerwone. Jeżeli podłoga jest ogrzewana podczerwienią to mata jest na suficie. Jeżeli podłoga jest ogrzewana przez przewodzenie to mata jest pod panelem, Pan nie rozróżnia tego? Nie widzi Pan różnicy między podczerwienią a przewodzeniem?
Mam takie maty na syficie i podłogach 25 lat - a Pan, że nie było technologii... KTOŚ PANU STRASZNYCH BAJEK NAOPOWIADAŁ

Tomasz_Brzeczkowski pisze:

natjur pisze:To jest strona, na której jest opisane działanie podczerwieni (na które składa się również promieniowanie cieplne): http://www.ergonomia.agh.edu.pl/Skrypt_ ... /nr_17.htm
Pan ma maty drabinkowe a ja mówię (i pokazuję) maty pokryte warstwą grafitu. Nieistotna zresztą jest technologia, ważne, że to grzeje a przy okazji jest odporne na uszkodzenia, co widać na zdjęciu sufitu - z maty wystaje kabel do oświetlenia.

Nie chodzi mi z czego jest opornik, może być i grafitowy. Chodzi o promieniowanie podczerwone. Jeżeli podłoga jest ogrzewana podczerwienią to mata jest na suficie. Jeżeli podłoga jest ogrzewana przez przewodzenie to mata jest pod panelem, Pan nie rozróżnia tego? Nie widzi Pan różnicy między podczerwienią a przewodzeniem?
Mam takie maty na syficie i podłogach 25 lat - a Pan, że nie było technologii... KTOŚ PANU STRASZNYCH BAJEK NAOPOWIADAŁ

Żeby podczerwone działało to musi być że tak powiem "odstęp" pomiędzy foliami a panelami (przynajmniej tak mi się wydaje) natomiast bez tego będzie grzało przez przewodzenie. Tak samo jak ten alufox. Żeby odbijał to musi być szczelina a nie panele bezpośrednio na nim. tak to ta warstwa refleksyjna jest na nic.