Witam w związku z tym że na forum o dachach praktycznie nikt nie zagląda , mam pytanie do specjalistów albo kogoś kto już kiedyś robił dach, odnośnie podcięć i równego stawiania wiązarów w linii i pionie.
Otóż jak to się robi w najprostszych słowach? Tzn jak ustawić krokwie żeby w kalenicy były w jednej poziomej linii a przy tym podcięte tak żeby całym zacięciem przylegały do murłat? Jest na to jakiś wzór czy robi się to "na oko", rozciąga sznurek do skrajnych wiązarów w kalenicy czy inny patent?
Więźba dachowa
-
Gość10463
Re: Więźba dachowa
Nie no spoko oko tyle tylko że do dachu 40 stopni trzeba matematyki żeby obliczyć te kąty zacięć. I o to się właśnie rozchodzi. Dachu nigdy nie robiłem a widzę że cieśle są niechętne do dzielenia się wiedzą.
