zbyt zimny grzejnik(pomocy!!)
Moderator: Redakcja e-instalacje.pl
-
miklosz073
- Początkujący

- Posty: 12
- Rejestracja: 23 gru 2007, 7:20
zbyt zimny grzejnik(pomocy!!)
posiadam kocioł co. weglowy 17 kw.80 m/kw pow. do ogrzania grzejniki typu purmo z zaworami termostatycznymi i w jednym pomieszczeniu mam zimniejszy grzejnik niz wszedzie znajomy mówił mi że zawór może być zkryzowany(zawory typ rossweiner simplex) grzejniki z dolnym zasilaniem. Prosze o pomoc. jak ewentualnie rozkryzowac te zawory?
witam. skoro zimniejszy to grzeje on,choc moze zle to okresliles wiec sprobuj go odpiwietrzyc,oczywiscie nei zaszkodzi sprawdzic
najlepiej zakrec glowice zaworu i odpowietrz odpowietrznikiem na koncu grzejnika. jesli to nie pomoze,odkrec glowice .znajduje sie pod nia piersionek ponumerowany .zobacz na jakiej cyferce jest i ewentualnie zwieksz ją przekrecajac zgodnie ze wzrostem liczb.
Daj znac czy pomoglo,bedziemy ewentualnie szukac innej przyczyny
Daj znac czy pomoglo,bedziemy ewentualnie szukac innej przyczyny
Re: zbyt zimny grzejnik(pomocy!!)
A grzał kiedyś dobrze? czy od poczatku byle jak ? jezeli nie tomiklosz073 pisze:posiadam kocioł co. weglowy 17 kw.80 m/kw pow. do ogrzania grzejniki typu purmo z zaworami termostatycznymi i w jednym pomieszczeniu mam zimniejszy grzejnik niz wszedzie znajomy mówił mi że zawór może być zkryzowany(zawory typ rossweiner simplex) grzejniki z dolnym zasilaniem. Prosze o pomoc. jak ewentualnie rozkryzowac te zawory?
1. ściągnij głowiicę tam będziesz widział ponumerowany przepływ
2. pod grzejnikiem na belce zas&powrót jest ukryty regulacyjny przepływ (zwieksz)
3. Opcja drastyczna - wywal głowicę wstaw zwykły korek po zakreceniu pod spodem grzejnika zaworków
-
miklosz073
- Początkujący

- Posty: 12
- Rejestracja: 23 gru 2007, 7:20
Witam. A więc tak zawory dolne są odkręcone, grzejnik odpowietrzony jest ok.(leci sama woda bez powietrza). Po ściągnięciu głowicy jest taki ruchomy żółty pierścień ponumerowany od 1 do 7 z drugiej strony na tym pierścieniu jest literka N.Na głowicy czyli ta część nieruchoma jest nacięcie a z drugiej strony obok siebie cyfra 7 i litera G. No i problem jest w tym że nie wiem jak to ma być ustawione? Do czego mam się odnieść czy do nacięcia czy do 7 czy do G.
Pozdrawiam serdecznie i wszystkiego naj w Nowym Roku. 
[quote="miklosz073"]Witam. A więc tak zawory dolne są odkręcone, grzejnik odpowietrzony jest ok.(leci sama woda bez powietrza). Po ściągnięciu głowicy jest taki ruchomy żółty pierścień ponumerowany od 1 do 7 z drugiej strony na tym pierścieniu jest literka N.Na głowicy czyli ta część nieruchoma jest nacięcie a z drugiej strony obok siebie cyfra 7 i litera G. No i problem jest w tym że nie wiem jak to ma być ustawione? Do czego mam się odnieść czy do nacięcia czy do 7 czy do G.
Pozdrawiam serdecznie i wszystkiego naj w Nowym Roku.
[/q
nie wiem,ale odpisalem Ci na skrzyneczke..bo widze ze chyba nie dostales info.wiec to jest tak jak koledzy napisali. pozdrawiam.. .
nie wiem,ale odpisalem Ci na skrzyneczke..bo widze ze chyba nie dostales info.wiec to jest tak jak koledzy napisali. pozdrawiam.. .
-
miklosz073
- Początkujący

- Posty: 12
- Rejestracja: 23 gru 2007, 7:20
-
miklosz073
- Początkujący

- Posty: 12
- Rejestracja: 23 gru 2007, 7:20
Z tej samej nitki jest jeszcze grzejnik w pokoju obok ale on jest mniejszy(pokój) i tam zawsze jest ciepło.Aha mój instalator mówi że zasilająca nitka jest rura 22 a do grzejników 18 wiec powiedzial ze nie powinno być problemu(ten grzejnik zimniejszy jest ostatni).Wczoraj ustawiłem na N do nacięcia i grzał ok.dzisiaj sprawdze ten grzejnik w pokoju obok.POZDRAWIAM.
wydaje mi sie ze powinno byc ok. nie ma problemu oczywiscie zawsze pomozemy,ale czy Twoj instalator nie powinien Ci pomoc w tej sprawie? mysle ze nie mial by najmniejszych problemow,chbya ze sam chcesz sie z tym uporac i uwazam ze to satysfajcjonujace jak sami sobie radzimy z jakims problemem .pozdrawiam i do dyspozycji jestesmy zawsze 
-
miklosz073
- Początkujący

- Posty: 12
- Rejestracja: 23 gru 2007, 7:20


