Witam wszystkich, mam następujący problem.

Otrzymałam w spadku domek letniskowy i już po pierwszej wizycie okazało się, że w środku unosi się nieprzyjemny zapach coś jak smar. Dom stał pusty przez ponad 10 lat a centralne ogrzewanie było zalane jakimś olejem. Olej ten zrobił zacieki na ścianach i podłodze pod grzejnikami i dosłownie zasmrodził cały dom. Wystarczy posiedzieć wewnątrz kilka godzin i ubrania mają zapach smaru, który utrzymuje się nawet po pierwszym praniu. Trzeba 2 razy wyprać i wywietrzyć ubrania żeby nie czuć tej woni. Nie spotkałam się wcześniej z czymś takim i nie wiem jak się do tego zabrać, jak to wywietrzyć. Z góry dziękuję za rady.

Tego się nie wywietrzy. Należy usunąć z domu wszystkie skażone olejem elementy.
Przebywanie w atmosferze ciężkich węglowodorów grozi zachorowaniem na raka.

To nie są żarty!!!

Dziękuję za odpowiedź. Czyli to coś jak eternit tylko śmierdzący. Pewnie potrzebna będzie specjalistyczna ekipa do usunięcia tego oleju z instalacji a zacieki na ścianach będe musiała zdzierać razem z tynkiem.

Niestety, tylko jeszcze gorsze od eternitu.

Na przyszłość radzę zmienić system grzewczy na mniej uciążliwy.