Mieszkam w bloku wybudowanym z cegły(lata 90te). Architekt miał kaprys i wymyślił dwa okna balkonowe na narożniku budynku rozdzielone słupkiem (zaznaczam, że nie wiem z czego jest wykonany). Problem polega na tym, że na słupku mocno zbiera się wilgoć. Okna są nowe, plastikowe. Zaznaczam że pokój wietrzę. Temp. w pokoju ok 22 stopnie. Podejrzewam, że jedną z przyczyn może być mostek termiczny tworzący się na tym słupku i do tego złe wykonanie ocieplenia słupka. Załączam rysunek jak to wygląda. Wysokość słupka tak jak okno balkonowe z ościeżnicą ok 230cm. za oknami balkonowymi(drzwi balkonowe) jest balkon. Również przy podłodze pod ościeżnicą tworzy sie wilgoć...
Pierwsze co mi się nasuwa to to, że powinni docieplić ścianę zewnętrzną styropianem w stronę ościeżnicy zarówno na powierzchni pionowej jak i poziomej. Co zrobić przy przy podłodze pod ościeżnicą?!
Prośba o rady.
