Remont kuchni - zrywanie płytek
Moderator: Redakcja e-mieszkanie.pl
Remont kuchni - zrywanie płytek
Witam.
Tak jak w temacie będę remontował kuchnię i zrywał stare płytki, wyglądają strasznie wyblakły i niektóre popękały i inne się wyszczerbiły, ogólnie nie polecamy płytek z Castoramy, w sumie u mnie w kuchni zawsze jest duży ruch i swoje przeszły, ale mniejsza o to. Jak zrywać płytki z podłogi, żeby jej za bardzo nie poharatać?
Tak jak w temacie będę remontował kuchnię i zrywał stare płytki, wyglądają strasznie wyblakły i niektóre popękały i inne się wyszczerbiły, ogólnie nie polecamy płytek z Castoramy, w sumie u mnie w kuchni zawsze jest duży ruch i swoje przeszły, ale mniejsza o to. Jak zrywać płytki z podłogi, żeby jej za bardzo nie poharatać?
Re: Remont kuchni - zrywanie płytek
Słyszałem już legendy o płytkach z Castoramy, ale znam też ludzi, którzy nie narzekali. Co do zrywania płytek to musisz pożyczyć sobie młotowiertarkę i za pomocą funkcji kucia kuć w płytkach, ale jak mieszkasz w bloku to radzę już kupić sąsiadom z dołu pół litra w ramach przeprosin bo trochę hałasu narobisz 
Re: Remont kuchni - zrywanie płytek
Lepiej zrobić to manualnie to będzie mniej poryta posadzka i wtedy dużo łatwiej będzie to zagruntować i położyć nowe płytki.
Re: Remont kuchni - zrywanie płytek
Z tym jest tyle roboty, że o matko. Niektóre płytki odejdą ładnie i szybko, ale będą i takie co będą się trzymały podłogi i będzie męczenie. Jeżeli kuchnia nie jest duża to pół biedy, ale jak spora no to się facet napoci
Re: Remont kuchni - zrywanie płytek
Tylko, że jak poryje posadzkę to potem ciężej będzie mu poziom złapać. Poza tym to nawet nie wiem czy kolega będzie miał dostęp do takiego sprzętu i czy umie się nim obsługiwać 
Re: Remont kuchni - zrywanie płytek
z utrzymaniem poziomu zawsze jest problem, może nie tyle problem co trzeba się skupić. z resztą jak zagruntujesz to walisz masę samopoziomującą i po sprawie, tylko że odchyły nie mogą być większe niż 1cm bo wtedy może nie wyrównać dokładnie
Re: Remont kuchni - zrywanie płytek
Mógłbym mieć tą młotowiertarkę tylko czy jak nie miałem tego nigdy w ręku to czy nie narobię więcej szkód niż pożytku, o sąsiadów nie ma co się martwić bo mam własny dom, także tutaj mam spokój, ale kuchnia nie jest za duża
Re: Remont kuchni - zrywanie płytek
no nie jest to trudne, ani urządzenie tak skomplikowane by się pogubić w obsłudze
jak robiłeś już wczesniej jakieś remonty to dasz sobie radę spokojnie, albo poproś o pomoc tego od kogo ją pożyczysz, to trochę jak wiercenie wiertarką
tak btw to będzie sporo gruzu więc trzeba go będzie wywieźć, tylko proszę nie do lasu!!
tak btw to będzie sporo gruzu więc trzeba go będzie wywieźć, tylko proszę nie do lasu!!
Re: Remont kuchni - zrywanie płytek
chyba zaryzykuję z tą młotowiertarką, jednak bawiłem się już tym tylko nie nazywałem tego tak, młotowiertarka brzmiało dość poważnie. nie chce mi się bawić z młotkiem i melsem zwłaszcza jak mogę to zrobić szybciej i przyjemniej. Z gruzem nie będzie problemu, nie daleko mam do morza więc nie będzie dowodów zbrodni 
Re: Remont kuchni - zrywanie płytek
wielkie ryzyko to to nie będzie najwyżej więcej zaprawy dasz i i tyle, no i trudniej będzie dopilnować aby było idealnie poziomo, no młotka i przebijaka to ogólnie nie polecam
a co do gruzu w morzu to wykluczone! Trzeba szanować naszą planetę 
Re: Remont kuchni - zrywanie płytek
tak z ciekawości jakie płytki bierzesz? Jak nie chcesz kupować znowu w Castoramie, to mogę ci polecić dobrą hurtownie z materiałami budowlanymi 
Re: Remont kuchni - zrywanie płytek
Nie no Castoramę to sobie odpuszczę po ostatnich przeżyciach
Dzięki ale mam już zamówione płytki z kiermaszu płytek w Ługach, też z polecenia ludzie, a wybrałem sobie takie jasno beżowe z takimi jakby wzorkami, nie wiem jak to opisać
jak znajdę ten wzór to wam wstawię
Re: Remont kuchni - zrywanie płytek
Spoko
jak znajdziesz to wyślij chętnie zobaczę. Ocenimy twój gust 
Re: Remont kuchni - zrywanie płytek
Trochę mnie trema złapała
ale proszę to dokładnie ten sam wzór

I jak się podoba?

I jak się podoba?
Re: Remont kuchni - zrywanie płytek
jak dla mnie ładne, takie zwykłe, bez obrazy
tylko czy nie za jasne na podłogę? wydaje mi się że od razu każdy bród będzie widać,nie wydaje ci sie?
