Tomasz_Brzeczkowski pisze:Mieszkanie 55m2 w bloku z lat 50-tych, który w tym roku ocieplą
wszystko - ogrzewanie klimatyzacja gotowanie i cwu elektryczne - dwie osoby

Panie Tomaszu, musiał pomylić pan rachunki. Ten prezentowany opiewa prąd bytowy, o czym świadczy czterokrotnie większe zużcie dzienne niż nocne.

Owszem nie jestem instalatorem a jedynie odbiorcą tego co pan tu próbuje polecić.
Dobra zróbmy inaczej. Mam kuchnię elektryczną o mocy 5 kw. Używam jeden góra dwa palniki do zrobienia obiadu. Każdy palnik ma po 1 kw. Używam dwóch przez średnio godzinę dziennie. Wychodzi na to że zużywam 2 kw na dzień razy 31 dni=62 kilowatogodziny co daje 31 złotych miesięcznie za gotowanie obiadu. Mylę się czy pan ma inne przeliczniki? Dalej. Włączam TV i oglądam sobie telewizję po pracy od godziny 16 do 24. Telewizor-nie unitra ale dość nowy model płaskiego LCD- zużywa 100W na godzinę. 8 godzin dziennie razy 0,1kw =0,8*31=24,8 co w przybliżeniu daje 12,5 pln. Dalej. Pralka pierze co dziennie pobierając 3 kwh. Do tego lodówka 24 godziny na dobę plus jakieś radio itd. Mam dalej wyliczać? A gdzie tu ogrzewanie?

Są różne kuchnie, stara (gorąco w okół) ceramiczna ( letnia płyta poza palnikiem), indukcyjna( ciepło w garnku) . Palniki elektryczne to nie gazowe, mają termostaty i wyłączają się. Zagotowanie litra wody to 0.1kWh 2kWh to 20 litrów wody.

A gdzie tu ogrzewanie?

Sam Pan widzi, że na ogrzewanie 30kWh/m2 to bardzo dużo.

Galeria Parkietu Mława pisze:

Tomasz_Brzeczkowski pisze:Mieszkanie 55m2 w bloku z lat 50-tych, który w tym roku ocieplą
wszystko - ogrzewanie klimatyzacja gotowanie i cwu elektryczne - dwie osoby

Panie Tomaszu, musiał pomylić pan rachunki. Ten prezentowany opiewa prąd bytowy, o czym świadczy czterokrotnie większe zużcie dzienne niż nocne.

Nie mam dwóch liczników. To cały rachunek.

Owszem nie jestem instalatorem a jedynie odbiorcą tego co pan tu próbuje polecić.

A ja jestem instalatorem. A ja daję gwarancję. Gdyby ktoś nie był zadowolony, obsmarowałby mnie w internecie. A czynią to praktycznie tylko, ci co wciskają ludziom drogie ogrzewania centralne.
Może Pan znaleźć apele adwersarz.
Może Pan też uwierzyć Szanownemu bachusowi, że będą jednym z większych odbiorców z Elektry, Frapola, Airlec Adax Thessla green... wszystko od 25 lat magazynuję a kasę na zakupy biorę z poezji i od administratorów forów.

Tomasz_Brzeczkowski pisze:

Galeria Parkietu Mława pisze:

Tomasz_Brzeczkowski pisze:Mieszkanie 55m2 w bloku z lat 50-tych, który w tym roku ocieplą
wszystko - ogrzewanie klimatyzacja gotowanie i cwu elektryczne - dwie osoby

Panie Tomaszu, musiał pomylić pan rachunki. Ten prezentowany opiewa prąd bytowy, o czym świadczy czterokrotnie większe zużcie dzienne niż nocne.

Nie mam dwóch liczników. To cały rachunek.

Układ zużycia dzień/noc wskazuje na to, że tam nie ogrzewa się prądem, a na cele bytowe to normale zużycie.
Pozdrawiam.

23 st. i tylko ogrzewanie elektryczne. Druga taryfa jest, ale nie zwracamy uwagi na nią. Była, gdy mieszkanie było kupowane.

xander119 oficjalnie podłoga została rozkuta w jednym miejscu na klatce schodowej i stwierdzono brak otuliny. Mamy podpisy przedstawicieli dewelopera pod protokołem który został sporządzony na miejscu. W mieszkaniu nie rozkuwałem posadzki ale widzę za kaloryferem że na obu rurach są założone peszle czerwony i niebieski także wnioskuję, że pewnie na całej długości są założone. No i dlatego właśnie szukam pomocy czy ktoś jest w stanie powiedzieć jak wyglądają normy prawne w takim wypadku czy mieli obowiązek założyć otulinę czy mogli założyć peszle. Szperając po necie znalazłem artykuł http://www.izolacje.com.pl/artykul-gale ... zdjecie=57 i tam niby pisze, że mieli taki obowiązek.

Tomasz_Brzeczkowski pisze:
Może Pan też uwierzyć Szanownemu bachusowi, że będą jednym z większych odbiorców z Elektry, Frapola, Airlec Adax Thessla green... wszystko od 25 lat magazynuję a kasę na zakupy biorę z poezji i od administratorów forów.

Taki krezus w boksie pawilonu kręci takie lody?
Pewnie te wymienione firmy splajtują jak nasz miszcz gawędziarz przestanie od nich brać.
A Elektra to już portkami trzęsie jak miszcz zachoruje i znacząco zmniejszy się im sprzedaż.

Tomasz_Brzeczkowski pisze: A ja jestem instalatorem.

Instalatorem jak z koziej d..y trąba.

wiciu1988 pisze:xander119 oficjalnie podłoga została rozkuta w jednym miejscu na klatce schodowej i stwierdzono brak otuliny. Mamy podpisy przedstawicieli dewelopera pod protokołem który został sporządzony na miejscu. W mieszkaniu nie rozkuwałem posadzki ale widzę za kaloryferem że na obu rurach są założone peszle czerwony i niebieski także wnioskuję, że pewnie na całej długości są założone. No i dlatego właśnie szukam pomocy czy ktoś jest w stanie powiedzieć jak wyglądają normy prawne w takim wypadku czy mieli obowiązek założyć otulinę czy mogli założyć peszle. Szperając po necie znalazłem artykuł http://www.izolacje.com.pl/artykul-gale ... zdjecie=57 i tam niby pisze, że mieli taki obowiązek.

Według tego co wiem to peszel zakłada się na rurę po to żeby nie uszkodzić jej przy zalewaniu no i żeby miała luz co by nie "hałasowała" tak jak ma to nie raz miejsce w starych domach po odkręceniu kranu-aż ściany się trzęsą..
Nie sądzę też żeby otulina miała jakikolwiek wpływ na koszty ogrzewania skoro masz liczniki na grzejnikach-dla tego o nie pytałem.

Niestety licznik jest zaraz za pionem na korytarzu przed wejściem do mieszkania przepływowy jeżeli dobrze go nazwałem. Gdyby był podzielniki na kaloryferach to by nie było tematu

Podzielnik to nie automatyka. I tak za ciepło wytworzone trzeba zapłacić. Straty na "pośrednim" ogrzewaniu i tak doliczą do rachunku. Na koniec sezony przez wyrównanie, lub podniesienie ceny jednostkowej.
Tylko w niecentralnych systemach płaci się za to co ucieka przez przegrody i wentylację.