Mam wielki problem poniewaz ogladajac dom bylem zapewniany ze jest on zbudowany z muru jedynie nie bylo pewne z jakiego materialu poniewaz jest pokryty tynkiem. W wypisie budynkow oraz w akcie notarialnym podane jest material mur, budynek murowany. Jak sie okazalo po zakupie pod tynkiem jest drewno co dyskwalifikuje ten dom do przebudowy, podwyzszania itp. Czuje sie oszukany umowe podpisalem w czwartek i chce ja uniewaznic. Rzecz w tym , że nie wiem czy MUR to pojecie ogolne i czy moze podlegac pod nie otynkowane drewno? Druga sprawa 12 maja jak ogladalismy nieruchomosc nie bylo widocznych pekniec a nawet szczelin ktore byly ukryte pod dywanami i za szafkami oraz pojawily sie nowe ktorych na 100% nie bylo. Niestety czas oczekiwania na podpisanie umowy kupna trwal ponad dwa tygodnie wiec widac ze dom ewidentnie podlega pod zagrozenie zawalenia skoro powstaje tyle nowych pekniec, widocznie opadl sufit. Dom rozjezdza sie na rozne strony podlogi sa teraz krzywe a na laczeniach ze scianami sa podluzne szczeliny na calych ich dlugosciach. Z budynku wydobywaja sie gluche odglosy czasem kilka pokolei. boimy sie do niego wejsc tymbardziej jak sie okazalo jest to teren podmokly o czym rowniez nie zostalismy poinformowani a fundament okazal sie podmyty w tylnej czesci domu i praktycznie mozna wsadzic tam palce. Czy te argumenty wystarcza aby uniewaznic ta umowe poniewaz zostalem oszukany a dom nie nadaje sie do generalnego remontu jak pisze w umowie. Z gory dziekuje za pomoc.
