Dom szkieletowy czy murowany?
Moderator: Redakcja e-izolacje.pl
Dom szkieletowy czy murowany?
Młodzi ludzie coraz chętniej sięgają jednak po technologię szkieletową, wychodząc z ?amerykańskiego? założenia... Dom szkieletowy czy murowany? >>
Redakcja
Dom szkieletowy czy murowany?
Minie trochę czasu zanim młodzi zaczną się przestawiać na myślenie - "To jest mój dom.... ale na jedno pokolenie". Dla większości ludzi to inwestycja którą się spłaca całe życie i którą przekazuje się dzieciom. Preferencje Polaków doskonale widać na tej inforgrafice - http://www.oferteo.pl/infografika/jakie ... uja-polacy
Zgadzam się w 100%! Zmiana mentalności Polaków co do budownictwa szkieletowego potrwa jeszcze kilka pokoleń! Na początku powinno się zadać pytanie, czy lepiej zadłużyć się na lata ponad swoje możliwości i budować dom "na wyrost", który naszym zdaniem zaspokoi potrzeby przyszłych pokoleń, czy zbudować taniej i szybciej dom dostosowany do naszych aktualnych potrzeb i możliwości i cieszyć się z bycia "na swoim". Przecież za 20 czy 30 lat dorosłe dzieci z pewnością nie będą chciały mieszkać z rodzicami! Zmienią się też materiały i technologie budowlane. Pokłosiem tej mentalności są odziedziczone lub kupione 40-50-letnie domy murowane, których remont jest nie tylko kosztowny ale także bardzo trudny i długotrwały. Kiepskie, źle izolowane fundamenty, wszystkie instalacje, okna, drzwi i cieknący dach do wymiany - to tylko niektóre problemy. W trakcie generalnego remontu została tylko "skorupa" budynku ze zwietrzałych cegieł... Remont okazał się droższy od postawienia nowego domu w technologii szkieletu drewnianego. Domu nowoczesnego, z dobrych materiałów, o znakomitych parametrach izolacyjnych.
Od 9 lat mieszkam w drewnianym domu szkieletowym i GORĄCO POLECAM!!!
www.domydrewniane-mileszczak.com.pl
Od 9 lat mieszkam w drewnianym domu szkieletowym i GORĄCO POLECAM!!!
www.domydrewniane-mileszczak.com.pl
Bardzo dziękuję za podjęcie tego tematu, aczkolwiek spodziewałem się szerszej dyskusji. Widać od razu jak małe zainteresowanie jest budownictwem szkieletowym. A szkoda!
Ciekawe ilu pokoleń potrzeba, żeby zmieniła się mentalność Polaków. Dotyczy to budowania ?na wyrost?, domu trwałego ?na wieki? i dla przyszłych pokoleń. Na pewno nasze dzieci czy wnuki będą miały inne oczekiwania w tym zakresie i chyba nie będą chciały mieszkać razem z rodzicami. Po co więc budować dom dla przyszłych pokoleń, najczęściej na kredyt i ponad własne możliwości finansowe? Murowane domy zbudowane przez pokolenie moich dziadków, czy rodziców mogą stanowić duży problem bo wymagają gruntownych remontów, m. in. wymiany wszystkich instalacji, izolacji fundamentów, wymiany dachu, termomodernizacji. Zmiana rozkładu pomieszczeń, wymiana instalacji elektrycznej, wodno-kanalizacyjnej czy c.o. jest dużym wyzwaniem. Koszty takiego kompleksowego remontu są często porównywalne do pobudowania nowego domu, a czas jest często dłuższy bo w trakcie pojawiają się różnego rodzaju niespodzianki (wiadomo 40 ? 50 lat temu budowano zwykle z dość byle jakich materiałów).
Budownictwo szkieletowe daje możliwość szybszego zamieszkania we własnym domu. A krócej trwająca budowa to tańsza budowa! Tylko budujmy domy ?na miarę?, odpowiednie do naszych bieżących potrzeb i możliwości!
Sam to przetestowałem. Zamiast budować 3 czy 5 lat, jak moi znajomi, po 6 miesiącach wprowadziliśmy się do nowego, całkowicie wykończonego domu. Po 9 latach mieszkania stwierdzam, że taka decyzja miała same zalety.
Chętnie podzielę się moimi doświadczeniami z zainteresowanymi. Pozdrawiam
www.domydrewniane-mileszczak.com.pl
Ciekawe ilu pokoleń potrzeba, żeby zmieniła się mentalność Polaków. Dotyczy to budowania ?na wyrost?, domu trwałego ?na wieki? i dla przyszłych pokoleń. Na pewno nasze dzieci czy wnuki będą miały inne oczekiwania w tym zakresie i chyba nie będą chciały mieszkać razem z rodzicami. Po co więc budować dom dla przyszłych pokoleń, najczęściej na kredyt i ponad własne możliwości finansowe? Murowane domy zbudowane przez pokolenie moich dziadków, czy rodziców mogą stanowić duży problem bo wymagają gruntownych remontów, m. in. wymiany wszystkich instalacji, izolacji fundamentów, wymiany dachu, termomodernizacji. Zmiana rozkładu pomieszczeń, wymiana instalacji elektrycznej, wodno-kanalizacyjnej czy c.o. jest dużym wyzwaniem. Koszty takiego kompleksowego remontu są często porównywalne do pobudowania nowego domu, a czas jest często dłuższy bo w trakcie pojawiają się różnego rodzaju niespodzianki (wiadomo 40 ? 50 lat temu budowano zwykle z dość byle jakich materiałów).
Budownictwo szkieletowe daje możliwość szybszego zamieszkania we własnym domu. A krócej trwająca budowa to tańsza budowa! Tylko budujmy domy ?na miarę?, odpowiednie do naszych bieżących potrzeb i możliwości!
Sam to przetestowałem. Zamiast budować 3 czy 5 lat, jak moi znajomi, po 6 miesiącach wprowadziliśmy się do nowego, całkowicie wykończonego domu. Po 9 latach mieszkania stwierdzam, że taka decyzja miała same zalety.
Chętnie podzielę się moimi doświadczeniami z zainteresowanymi. Pozdrawiam
www.domydrewniane-mileszczak.com.pl
-
cookiemonster
- Aktywny

- Posty: 217
- Rejestracja: 17 kwie 2013, 9:37
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Dom szkieletowy czy murowany?
Wykorzystując nowoczesne materiały spokojnie można postawić dom murowany i kryty dachówką ceramiczną w jeden sezon. Ściany np. z Porotherm Dryfix można sobie wymurować w 10 dni. Najgorzej to oczywiście wyjść z ziemi, czyli zrobić fundamenty pod dom murowany. Ale to też przy dzisiejszej technologii nie jest dużym problemem.
Ogromnym plusem domów murowanych jest też jego wartość przy ewentualnej odsprzedaży. Domy szkieletowe jest bardzo trudno sprzedać, bo ludzie są nieufni do tej technologii, a poza tym bardzo trudno oszacować faktyczną wytrzymałość takiej konstrukcji. Koniec końców uważam, że ta technologia będzie w naszym kraju jeszcze długo długo czymś bardzo niszowym, jako alternatywa do domów z ceramiki poryzowanej czy bk...
Ogromnym plusem domów murowanych jest też jego wartość przy ewentualnej odsprzedaży. Domy szkieletowe jest bardzo trudno sprzedać, bo ludzie są nieufni do tej technologii, a poza tym bardzo trudno oszacować faktyczną wytrzymałość takiej konstrukcji. Koniec końców uważam, że ta technologia będzie w naszym kraju jeszcze długo długo czymś bardzo niszowym, jako alternatywa do domów z ceramiki poryzowanej czy bk...
-
Enerbau Tanie Grzanie
- Superużytkownik

- Posty: 683
- Rejestracja: 06 mar 2015, 13:27
- Lokalizacja: Wąbrzeźno
- Kontakt:
[quote="DaKri"][/quote]
Podobnie się ma wybór systemu ogrzewania dla takich domów. Przekonanie o wyższości centralnego nad niecentralnym nadal jest bardzo rozpowszechnione, pomimo wysokich kosztów inwestycyjnych i eksploatacyjnych tego pierwszego. Nie wspominając o niskim komforcie. Zauważyliśmy jednak, że z roku na rok, coraz więcej inwestorów decyduje się na niecentralny system grzewczy i to niezależnie od technologii w jakiej buduje swój dom.
.
Podobnie się ma wybór systemu ogrzewania dla takich domów. Przekonanie o wyższości centralnego nad niecentralnym nadal jest bardzo rozpowszechnione, pomimo wysokich kosztów inwestycyjnych i eksploatacyjnych tego pierwszego. Nie wspominając o niskim komforcie. Zauważyliśmy jednak, że z roku na rok, coraz więcej inwestorów decyduje się na niecentralny system grzewczy i to niezależnie od technologii w jakiej buduje swój dom.
.
ENERBAU - Ogrzewania Na Podczerwień.
Budowanie trwałego domu to dla Ciebie "na wyrost"? Ja mam na to taki punkt widzenia: gdyby technologie szkieletowe stanowiły 50% ceny technologii murowanej, to pewnie bym się na nie skusił. Tyle że w Polsce taki stosunek cen jest niemożliwy. Firmy stawiające domy w technologii szkieletowej nawet nie chcą w naszym kraju konkurować ceną i z reguły ich wyceny są na poziomie domu z Porothermu. Mam tu na myśli cenę domu szkieletowego o parametrach izolacyjnych (termika + akustyka) zbliżonych do ceramiki poryzowanej. Dodatkowe maty wygłuszające do domów szkieletowych to potężny koszt. A ja nie chciałbym mieszkać w domu, który ma izolacyjność akustyczną na poziomie 40db + poteżne przenoszenie poziome dźwięków. Przy Porothermie Rw jest na poziomie 55 db, co jest wartością w zakresie mojego postrzegania komfortu. W taniej szkieletówce czułbym się jak na dworze, a na drogą mnie nie stać.DaKri pisze: Ciekawe ilu pokoleń potrzeba, żeby zmieniła się mentalność Polaków. Dotyczy to budowania ?na wyrost?, domu trwałego ?na wieki? i dla przyszłych pokoleń. Na pewno nasze dzieci czy wnuki będą miały inne oczekiwania w tym zakresie i chyba nie będą chciały mieszkać razem z rodzicami. Po co więc budować dom dla przyszłych pokoleń, najczęściej na kredyt i ponad własne możliwości finansowe?
Dlatego zbudowałem dom z ceramiki...
-
Tomasz_Brzeczkowski
- Superużytkownik

- Posty: 24711
- Rejestracja: 16 mar 2006, 13:07
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Dom szkieletowy czy murowany?
Czym się różni dom z ceramiki od szkieletu? Od środka i tak mamy wełnę z paroizolacją.


Mur to konstrukcja, po co więc porotherm, może być cegła, nie jest tak podziurawiona.


Mur to konstrukcja, po co więc porotherm, może być cegła, nie jest tak podziurawiona.
Re: Dom szkieletowy czy murowany?
Czy może przypadkiem ze szwedzkiego założenia? Zadaje się że niedaleko Polski powstały pierwsze domy szkieletowe, które tak mocno zostały wypromowane za oceanem.e-sciany pisze:Młodzi ludzie coraz chętniej sięgają jednak po technologię szkieletową, wychodząc z ?amerykańskiego? założenia... Dom szkieletowy czy murowany? >>
Ogrzewanie podłogowe wodne świetnie się sprawdza w domu szkieletowym - przetestowane w praktyce.Z powodu słabej akumulacji ciepła, w domach szkieletowych nie jest zalecane stosowanie ogrzewania podłogowego bardzo wolno reagującego na zmiany temperatury wewnątrz pomieszczeń i ogrzewania kominkowego z rozprowadzaniem ciepłego powietrza.
Artykuł zdaje się powielać stereotypy, zupełnie nieprawdziwe szczególnie że dom szkieletowy jest tylko na jedno pokolenie.
Pozdrawiam.
-
Tomasz_Brzeczkowski
- Superużytkownik

- Posty: 24711
- Rejestracja: 16 mar 2006, 13:07
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Dom szkieletowy czy murowany?
Niestety, tak się "kształci" do dziś!!! Wielu instalatorów nawet nie potrafi pojąć dlaczego rurek nie zalewa się w podłodze a daje na suficie. Do podłogi są kable.
Ale cóż, pranie mózgów na wydziałach ogrzewnictwa robi swoje i z tą plagą ciężko jest walczyć.
Ale cóż, pranie mózgów na wydziałach ogrzewnictwa robi swoje i z tą plagą ciężko jest walczyć.
Re: Dom szkieletowy czy murowany?
Też i jeden z piewców rurek w suficie nie wie jak to połączyć. A nie wie jak to połączyć bo ma wyprany mózg.Tomasz_Brzeczkowski pisze:Niestety, tak się "kształci" do dziś!!! Wielu instalatorów nawet nie potrafi pojąć dlaczego rurek nie zalewa się w podłodze a daje na suficie. Do podłogi są kable.
.
Może jakiś obrazek, bo na schemat połączenia instalacji sufitowej już przestaliśmy liczyć.
Gadać to jedno, wiedzieć to drugie.
Re: Dom szkieletowy czy murowany?
Być może wielu instalatorów tego nie rozumie z prostej przyczyny, bo nie są projektantami.Tomasz_Brzeczkowski pisze:Niestety, tak się "kształci" do dziś!!! Wielu instalatorów nawet nie potrafi pojąć dlaczego rurek nie zalewa się w podłodze a daje na suficie. Do podłogi są kable.
Ale cóż, pranie mózgów na wydziałach ogrzewnictwa robi swoje i z tą plagą ciężko jest walczyć.
To rozwiązane może lepiej się sprawdza w obiektach przemysłowych, halach ale w domu?
Nie znalazłem w mojej ocenie sensownych argumentów żeby ten rodzaj ogrzewana zastosować w zwykłym domu. Jeżeli takie są to proszę podać.
Osobiście, jako użytkownik, nie zetknąłem się z tego rodzaju ogrzewaniem w warunkach domowych, dlatego też nie mogę tego ocenić.
Na obecnym etapie wiedzy i doświadczeniach, w domu o konstrukcji szkieletowej zdecydowanie wolę mieć ciepłą podłogę i może to być ogrzewane wodne.
Oficjalnie kształci się tak jak jest ukierunkowany rynek w danym kraju/regionie.
-
Tomasz_Brzeczkowski
- Superużytkownik

- Posty: 24711
- Rejestracja: 16 mar 2006, 13:07
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Dom szkieletowy czy murowany?
Nie, przyczyna leży w pieniądzach. Jednym z głupszych pomysłów ludzkości jest centralny system ogrzewania. Taki system produkuje zawsze więcej, niż potrzeba, a jego efektywność znacznie spada wraz z zapotrzebowaniem.Być może wielu instalatorów tego nie rozumie z prostej przyczyny, bo nie są projektantami.
Z historii budownictwa: W 1990 roku na wiceministra budownictwa do spraw efektywności energetycznej, został powołany prof. Krzysztof Żmijewski. Określił On, że rolą izolacji termicznej jest marginalizacja roli ogrzewania, czyli postawił w kontrze ogrzewanie z izolacją. Oraz: Ekonomiczna izolacja termiczna to taka, przy której nieekonomiczne jest centralne ogrzewanie, czyli wykluczył centralne z budownictwa.
Niestety, gaz, węgiel i olej sprzedawał wszechwładny monopolista, który też utrzymuje politechniki. Interes wymagał pozbycie się wiceministra i oszczędzanie kWh było bardzo źle widziane.
Jeżeli są wydziały ogrzewania, nie może być mowy o projektantach i instalatorach znających temat.
Przecież nikt z faktyczną wiedzą, nie poda kosztu uzyskania kWh w określonych warunkach z kosztem ogrzewania w zupełnie innych warunkach. Nikt bez prania mózgu nie poda sprawności kotła jako sprawności systemu i jeszcze przekroczy 100%.
Dla użytkownika liczy się temperatura powierzchni podłogi, np 23 st. C Dużo efektywniej jest podnieść i potem utrzymać temperaturę powierzchni podłogi promieniowaniem z sufitu niż zalewaniem rurek w podłodze. Poza oczywistymi sprawami energetycznymi dochodzi jeszcze całkowita dowolność wykończenia podłogi.To rozwiązane może lepiej się sprawdza w obiektach przemysłowych, halach ale w domu?
Grzanie bezpośrednie wylewki, generuje znacznie większe straty do gruntu.
Nie znalazłem w mojej ocenie sensownych argumentów żeby ten rodzaj ogrzewana zastosować w zwykłym domu. Jeżeli takie są to proszę podać.
Poza większym komfortem i mniejszym zużyciem, kolejnym argumentem jest temperatura latem. Podłoga do chłodzenia, to naprawdę nieporozumienie. Natomiast sufit nadaje się do tego wspaniale.
Skąd Pan wie? Nie jest to do odróżnienia. Sufit, gdy podłoga ma +23 st.C ma około 27. Ciało ludzkie 36, więc my grzejemy podczerwienią sufit nie on nas. Wyczuć można tylko przy dotyku, ale czy w gościach skacze Pan do sufitu?Osobiście, jako użytkownik, nie zetknąłem się z tego rodzaju ogrzewaniem w warunkach domowych, dlatego też nie mogę tego ocenić.
Przecież nie ma Pan porównania!!! To skąd "wolę" ?? Jedyną różnicą jest mniejsze zużycie kWh, Temperatura podłogi spada liniowo od powierzchni, na wierzchu jest IDENTYCZNA.Na obecnym etapie wiedzy i doświadczeniach, w domu o konstrukcji szkieletowej zdecydowanie wolę mieć ciepłą podłogę i może to być ogrzewane wodne.
Tak wiem, kasa zamiast wiedzy, tu się z Panem zgadzam. Co nie zmienia faktu, że należy pisać o zagrożeniach, dla środowiska, dla inwestora wynikających z koniunkturalnego prania mózgu zamiast uczenia fizyki.Oficjalnie kształci się tak jak jest ukierunkowany rynek w danym kraju/regionie.
Re: Dom szkieletowy czy murowany?
Jeszcze nie dawno hitem Brzęczkowskiego były baterie bezdotykowe zmniejszające rachunki czy pływające domy. Dziś już nikt ich nie pamięta, obecnie są podłogówki sufitowe i inne tego typu wynalazki. Jak zawsze czas pokazuje, że jego teorie jedynie słuszne idą w niebyt zapomnienia.
-
Adam Stelmach
- Początkujący

- Posty: 1
- Rejestracja: 30 kwie 2015, 15:33