Szanowni Specjaliści









ponieważ jestem laikiem mam problem z oceną prawidłowości montażu okna ew. jego konstrukcji.

Mam okno HST o szerokości 433 cm i wysokości 227 cm. Nad oknem ustawiona jest wysunięta roleta. Zastosowano ciepły montaż.

Dom jest obecnie w stanie surowym zamkniętym.
Niestety w momencie gdy zaczął padać deszcz i mocno wiał wiatr okna w pewnych miejscach zaczęły przeciekać. W jednym miejscu woda spływa z góry, w drugim od dołu.

Najprawdopodobniej woda dostaje się po puszce z roletą, między dodatkowe profile, które są za tą puszką i uzupełniają wysokość okna (do otworu w murze)

W oknach balkonowych również pojawiła się wilgoć.

Czy taki stan jest normalny, czy woda może się przedostawać przez okna czy też elementy montażu. Czy te elementy powinny być bezwzględnie szczelne?

Oczywiście położenie ocieplenia powinno zniwelować ten problem, ale czy na tym etapie mogę oczekiwać pełnej szczelności konstrukcji?

Nie ma zdjęcia od zewnątrz całego okna ale z tego co widzę to roleta jest zamontowana na ościeżnicy a nie na nadprożu..Kto ci to montował? Zięć? Okno nie ma prawa z zewnątrz przepuszczać wody. Owszem zdarza się że okno jest nieszczelne i puszcza na połączeniu ościeżnica-skrzydło ale z reguły powodem jest zapchany syfem odpływ. Po pierwsze primo to między oknem a murem powinna być piana uszczelniająca a dopiero na to taśma-nie widzę tam uszczelnienia. Specem w oknach nie jestem ale u mnie nic nie cieknie nawet jak łilma nadciągnie a montowałem okna sam.
Chwyć za pysk tego co to robił i niech na swój koszt poprawia.

w takim przypadku należałoby wystawić orzeczenie techniczne, jeśli będzie Pan zainteresowany zapraszam do kontaktu

Już wystawiłem-na papierze toaletowym z własną drachą. Dzięki