Enerbau pisze:Ci co znają fizykę budowli, to wiedzą, i robią to zgodnie z prawami fizyki, a reszta partoli, a później płacze na forach, że im zimno, że wilgoć, że grzyb!

A czy ktoś tu oprócz oprócz tego że jedynie słuszne jest ocieplenie od środka domu jednorodzinnego przedstawił jak się w nim mieszka, jakie pułapki to niesie o ile są, nie wystarczy znać fizykę, trzeba chyba jeszcze wiedzieć jak to prawidłowo wykonać aby nie spieprzyć. A gdzie znajdziemy jakieś wyliczenia, tabele ile tego ocieplenia trzeba?, może jakiś programik?
Każdy może powiedzieć, że kolektor czy ogrzewanie elektryczne jest najlepsze ale bez porządnego uzasadnienia to te stwierdzenie to lipa.

ja ostatnio w celu zaoszczędzenia zmieniłem dostawce na http://www.termika.pgnig.pl i opłaciło się, bo zaoszczędziłem trochę kasy i własnie na tym mi zalezało, bo od dawna gryzłem sie z tym jak to zrobic, zeby bylo dobrze

majsterkowicz33 pisze:ja ostatnio w celu zaoszczędzenia zmieniłem dostawce na http://www.termika.pgnig.pl i opłaciło się, bo zaoszczędziłem trochę kasy i własnie na tym mi zalezało, bo od dawna gryzłem sie z tym jak to zrobic, zeby bylo dobrze

W domach energooszczędnych i izolowanych nie montuje się ogrzewania centralnego, to może nie ma Pan domu izolowanego? Bo jak Pan zaoszczędził?

Bałbym się prądu, a raczej kosztów ogrzewania nim.
W sumie to bardzo mnie interesują pompy ciepła, bo od znajomych słyszałem, że to bardzo dobra i ciekawa inwestycja, która zwraca się po kilku latach.
Zresztą sami zobaczcie to rozwiązanie na http://www.dtsserwis.com.pl/pompy-ciepl ... ogolne.php

benedyktxx pisze:Bałbym się prądu, a raczej kosztów ogrzewania nim.
W sumie to bardzo mnie interesują pompy ciepła, bo od znajomych słyszałem, że to bardzo dobra i ciekawa inwestycja, która zwraca się po kilku latach.
Zresztą sami zobaczcie to rozwiązanie na http://www.dtsserwis.com.pl/pompy-ciepl ... ogolne.php

Pompy ciepła nie chodzą bez prądu!!! Poza tym dlaczego Szanowny Pan takie bzdury wypisuje??
Ogrzewanie elektryczne ze współczesnymi pompami ciepła jest nie tylko najtańsze w eksploatacji ale i w instalacji!! Jeżeli ktoś Panu, za instalacje na pompach ciepła, każe zapłacić więcej niż za instalację opartą o kotłownię na paliwa stałe, to Pan stamtąd ucieka!!! Bo to oszołom nie znający się na instalacjach!

Tomasz_Brzeczkowski pisze:

benedyktxx pisze:Bałbym się prądu, a raczej kosztów ogrzewania nim.
W sumie to bardzo mnie interesują pompy ciepła, bo od znajomych słyszałem, że to bardzo dobra i ciekawa inwestycja, która zwraca się po kilku latach.
Zresztą sami zobaczcie to rozwiązanie na http://www.dtsserwis.com.pl/pompy-ciepl ... ogolne.php

Pompy ciepła nie chodzą bez prądu!!! Poza tym dlaczego Szanowny Pan takie bzdury wypisuje??
Ogrzewanie elektryczne ze współczesnymi pompami ciepła jest nie tylko najtańsze w eksploatacji ale i w instalacji!! Jeżeli ktoś Panu, za instalacje na pompach ciepła, każe zapłacić więcej niż za instalację opartą o kotłownię na paliwa stałe, to Pan stamtąd ucieka!!! Bo to oszołom nie znający się na instalacjach!

I chyba konkludując z Pana wypowiedzi to również i w przypadku domów remontowanych kanałówka plus grzejniki elektryczne wychodzą taniej niż gaz czy węgiel... Swoją drogą ja jednak cały czas bałbym się jakiejś dłuższej przerwy w prądzie. Bo już zdarzały się sytuacje kiedy to ludzie przez 2 tygodnie zimą nie mieli elektryczności np. po intensywnych opadach mokrego śniegu który zrywał linie w miejscach cieżko dostępnych. Według mnie w domu tylko na elektryczność musi być jakieś rozwiązanie awaryjne.

Maniak pisze: Według mnie w domu tylko na elektryczność musi być jakieś rozwiązanie awaryjne.

Kominek. Tak mają nasi klienci w domkach jednorodzinnych.




NC

Maniak pisze:

Tomasz_Brzeczkowski pisze:

benedyktxx pisze:Bałbym się prądu, a raczej kosztów ogrzewania nim.
W sumie to bardzo mnie interesują pompy ciepła, bo od znajomych słyszałem, że to bardzo dobra i ciekawa inwestycja, która zwraca się po kilku latach.
Zresztą sami zobaczcie to rozwiązanie na http://www.dtsserwis.com.pl/pompy-ciepl ... ogolne.php

Pompy ciepła nie chodzą bez prądu!!! Poza tym dlaczego Szanowny Pan takie bzdury wypisuje??
Ogrzewanie elektryczne ze współczesnymi pompami ciepła jest nie tylko najtańsze w eksploatacji ale i w instalacji!! Jeżeli ktoś Panu, za instalacje na pompach ciepła, każe zapłacić więcej niż za instalację opartą o kotłownię na paliwa stałe, to Pan stamtąd ucieka!!! Bo to oszołom nie znający się na instalacjach!

I chyba konkludując z Pana wypowiedzi to również i w przypadku domów remontowanych kanałówka plus grzejniki elektryczne wychodzą taniej niż gaz czy węgiel... Swoją drogą ja jednak cały czas bałbym się jakiejś dłuższej przerwy w prądzie. Bo już zdarzały się sytuacje kiedy to ludzie przez 2 tygodnie zimą nie mieli elektryczności np. po intensywnych opadach mokrego śniegu który zrywał linie w miejscach cieżko dostępnych. Według mnie w domu tylko na elektryczność musi być jakieś rozwiązanie awaryjne.

To jakie ogrzewanie "chodzi" bez prądu? Co Pan proponuje?

Panie Tomasz jak to jakie ?
Do kuchni idealne rozwiązanie :

oraz do każdego pokoju:



Oczywiście , wszystko EKO bo dzięki takim piecom spada ilość śmieci "produkowanych " przez gospodarstwo domowe.
Jak Pan zapewne zauważył to również ogrzewanie niecentralne

Niestety, nie nadaje się. Nie można funkcjonować w 50-60 st.C , A w domu izolowanym taka będzie temperatura przy takim ogrzewaniu.

Realne jest produkowanie energii przez cały rok dla całego gospodarstwa jedyne z paneli fotowoltaicznych?

marekzzabek pisze:Realne jest produkowanie energii przez cały rok dla całego gospodarstwa jedyne z paneli fotowoltaicznych?

Ogniwa fotowoltaiczne podłączone do sieci, nie mają szans, to tylko będzie przeszkadzać i podniesie koszty kWh dla tych co nie mają pv. Chwilowe zastrzyki nie mają wpływu na poziom produkcji kWh.
Tylko autonomia ma sens jeśli chodzi o indywidualnych producentów. W dużej skali jest inaczej, fermy wiatr / słońce czy najlepiej mariaż elektrowni słonecznej ze szczytowo pompową. Coś takiego daje w miarę stałe zasilanie, lub bardzo stałe.

Tak nie do końca Panie Tomaszu. Największe zużycie energii mamy w ciągu dnia, a nie w nocy, więc
źródła fotowoltaiczne mogą tylko pomóc w obniżeniu szczytu dziennego, a nie będą miały wpływu na
niższe zapotrzebowanie w nocy!

Enerbau pisze:Tak nie do końca Panie Tomaszu. Największe zużycie energii mamy w ciągu dnia, a nie w nocy, więc
źródła fotowoltaiczne mogą tylko pomóc w obniżeniu szczytu dziennego, a nie będą miały wpływu na
niższe zapotrzebowanie w nocy!

Gdyby pomogły, nie byłoby problemów i schodów. Producent energii nie chce tego. Politycy również nie. A działacze OZE - najlepiej się zarabia na dotacjach, fundacjach itp.

Przeciez energia sloneczna i wiatrowa to przyszlosc. Teraz juz hybrydy z sporym upsem podlaczone do sieci. Zawsze to mniej na prad albo i calkowite odciecie sie od dostawcy