Padło pytanie w innym dziale odnośnie doboru odkurzacza. Oczywiście nie robi się tego na przysłowiową pałę ale każdy odkurzacz musi być dobrany do instalacji. Przeważnie jest to już wyliczone przez producenta i często podają oni który odkurzacz jest dostosowany do danej długości instalacji i ilości gniazd ssących (często instalatorzy zapominają że szufelka czy inne urządzenia np WallyFlex to też potencjalne gniazdo). Trzeba też pamiętać by przy posiadaniu/stosowaniu separatora popiołu doliczyć do instalacji 1-2 gniazda. A to z tego prostego powodu że separator to nic innego jak pojemnik metalowy z dodatkowym filtrem więc dodatkowe obciążenie dla odkurzacza.
Jak porównywać odkurzacze. Podobnie jak się to ma z innymi urządzeniami producenci często podają wyniki zawyżone (zaokrąglone) lub wynikające z czysto laboratoryjnych warunków które przy zwykłych instalacjach są nie do osiągnięcia. Bywa też tak że pewne dane są wyrażane w innych jednostkach. Podobnie jak temperaturę możemy wyrażać w kilku jednostkach tak siłę ssącą jak i podciśnienie też. Jak sobie z tym poradzić? Wygooglować kalkulator przeliczania jednostek i gotowe
I wszystko byłoby pięknie gdyby nie fakt o którym pisałem wcześniej czyli podawanie wcześniej wspomnianej nie do końca prawdy przez producentów. Dlatego też dla własnego bezpieczeństwa każdy szanujący się instalator ma wśród swoich narzędzi wakuometr do kontroli podciśnienia w instalacji - można też za jego pomocą stwierdzić czy instalacja jest szczelna. Teraz żeby porównać dwie jednostki trzeba by je mieć na ścianie i a najlepiej podpięte pod tą sama instalację i sprawdzać jak poradzą sobie z obciążeniem używając tego samego narzędzia pomiarowego.

Pamiętam, że jak u mnie firma DOMOzakładała instalację centralna to wszystko było idealnie wyliczone, a moc jednostki była dobrana do powierzchni użytkowej domo i do długości instalacji.

Może się pochwalisz jednostką a nie wklejasz głupią reklamę która działa wręcz odstraszająco na większość korzystających z forum.

Kurcze, mi to się wydaje że do każdego domu, to trzeba centrale dopasować, że już nie wspomnę o ilości gniazdek czy rur no i przede wszystkim moc jednostki. U nas padło na huskiego hurricane bo taki nam doradzili w hydropie i no jak na razie to bardzo fajnie się sprawdza. Nie ukrywam że główną przesłanką była duża powierzchnia no i kominek, bezsensem było by odkurzanie tego wszystkiego normalnym workowym odkurzaczem...no i te schody....masakra biegac z odkurzaczem w gore i dol po nich to jakiś horror.

zenek_budulek pisze:Kurcze, mi to się wydaje że do każdego domu, to trzeba centrale dopasować, że już nie wspomnę o ilości gniazdek czy rur no i przede wszystkim moc jednostki. U nas padło na huskiego hurricane bo taki nam doradzili w hydropie i no jak na razie to bardzo fajnie się sprawdza. Nie ukrywam że główną przesłanką była duża powierzchnia no i kominek, bezsensem było by odkurzanie tego wszystkiego normalnym workowym odkurzaczem...no i te schody....masakra biegac z odkurzaczem w gore i dol po nich to jakiś horror.

A bieganie, zwijanie i chowanie 10-cio metrowego węża jest wygodniejsze, niż mały odkurzacz na pasku na ramieniu?

Ja póki co mam tylko rozprowadzoną instalację. Nie stać mnie na razie na zakup jednostki centralnej. Mieszkamy już w nowym domu od czerwca, ale zakup jednostki centralnej planuję dopiero za rok. Wiadomo, że trochę szkoda, że od początku nie można się cieszyć z udogodnienia jakim jest instalacja centralnego odkurzania. Ale sprawy finansowe ciężko przeskoczyć. Przynajmniej mam czas, żeby rozejrzeć się za najlepszym sprzętem na jaki będę mógł sobie pozwolić. Dlatego chętnie poczytam komentarze i może coś mi się rozjaśni w tej kwestii.

I tak robi większość klientów. O ile sama instalacja nie jest wielkim wydatkiem to przy ferworze walki z tysiącami złotych wydawanymi na wykończenia zakup jednostki nie jest priorytetem. W zeszłym roku montowałem jednostkę panu któremu instalację zakładałem 7lat wcześniej.

Większość klientów chyba wie co czyni ?