Do Octavio
A ja podejrzewam, że reprezentuje Pan producenta polecanych przez siebie technologii. Nie reprezentuję żadnego producenta, więc zaznaczę, że nie można polecić jakiejkolwiek metody na wykonanie hydroizolacji. W jednych przypadkach sprawdza się taka, a w innych inna. Ja także potwierdzam, że wiedzą Pan nie błyszczy, bowiem płyty styropianu na fundamentach nie stosuje się głównie dla osłony hydroizolacji. Jest więcej powodów i to ważniejszych niż Pan podaje.
Co do hydroizolacji typu KMB także nie można stwierdzić, że jest to "ulepszony" bitum. Tu daje Pan dowód kompletnego braku wiedzy na ten temat. Potwierdzam, że są one na bazie bitumu, ale ich właściwości techniczne tak dalece odbiegają od bitumu, że tylko kolor jest wspólny.
Pisze Pan o hydroizolacjach mineralnych, a przytacza przykłady strukturalnych. A te nie należą do grupy mineralnych hydroizolacji. Są to dwie różne grupy. Proszę więc nie wprowadzać innych w błąd.
Hydroizolacje strukturalne mają swoje ograniczenia i swoje zalety i wady - jak każde inne. Nie moża piać peanów na ich temat a dyskwalifikować inne. Znam grube setki źle wykonanych hydroizolacji polimerowo-bitumicznych, ale spotkałem już kilka źle zastosowanych strukturalnych. Nie ma idealnych. Każdy rodzaj trzeba precyzyjnie dobrać do każdego przypadku.

Co do porównań, hydroizolacje na bazie bitumu czy mineralne typu "flex" są niezastąpione wszędzie tam, gdzie grozi powstaniem rys skurczowych czy spękań. Także w przegrodach, gdzie występują przejścia kanałów, rur czy linii energetycznych. Tam strukturalne niestety się nie nadają, albo wymagają specjalnych trudnych i czasami kosztownych zabiegów.
Które systemy są tańsze czy które pewniejsze? Nie tylko koszt materiałowy się liczy, ale także koszt robocizny itd. Liczy się zawsze koszt całościowy, więc nieco ostrożniej z sądami i zaleceniami.

Pozdrawiam,
Jerzy Zembrowski

Witam.
1."A ja podejrzewam, że reprezentuje Pan producenta polecanych przez siebie technologii."-moja wypowiedź miała na celu przede wszystkim wywołanie jakiejś przeciwwagi dla opisywanych na forum produktów do izolacji.Niektórzy mogliby dojść do mylnego wniosku,że istnieje tylko KMB i nic poza tym.Napisałem o izolacjach mineralnych aczkolwiek równie dobrze mogę opisać maty bentonitowe czy izolacje powłokowe.

2."Ja także potwierdzam, że wiedzą Pan nie błyszczy, bowiem płyty styropianu na fundamentach nie stosuje się głównie dla osłony hydroizolacji."-nie pamiętam abym wypowiedział zdanie nt.nieprzydatności styropianu na fundamentach.W zamyśle chciałem przekazać,że taki typ izolacji nie może być przysypany "byle jakim" gruntem bo powłoka zostanie podziurawiona jak sito.

3."Potwierdzam, że są one na bazie bitumu, ale ich właściwości techniczne tak dalece odbiegają od bitumu, że tylko kolor jest wspólny."-zapraszam na stronę producenta gdzie jest wyraźnie napisane,że jest to grubowarstwowa powłoka bitumiczna.

4."Pisze Pan o hydroizolacjach mineralnych, a przytacza przykłady strukturalnych. A te nie należą do grupy mineralnych hydroizolacji. Są to dwie różne grupy. Proszę więc nie wprowadzać innych w błąd."-Szanowny Kolego.Ile firm-tyle nazw tego rodzaju izolacji.Jedni określają je mianem:krystalizujących(od kryształów,które są wytwarzane w strukturze betonu),inni-penetrującymi(od sposobu działania)a pozostali mineralnymi(od zawartości cementu i krzeminaów oraz innych dodatków mineralnych).

5."Nie ma idealnych. Każdy rodzaj trzeba precyzyjnie dobrać do każdego przypadku."-i to jest piękne zdanie.Podpisuję się pod tym.

Pozdrawiam serdecznie.

Cieszę się, że doszliśmy do porozumienia. Teraz wiem, że nie występuje Pan jako naganiacz do uszczelnień betonu i nazywania tego hydroizolacją. Mam spore uprzedzenie, bowiem już nie raz i nie dwa musiałem prostować dzikie zapędy reklamowe firm nazywających betony tzw. wodoszczelne jako zamiennik hydroizolacji. Sądziłem, że z Panem jest podobnie.
Co do nazewnictwa stosowanego przez firmy, nie jest ono dla mnie wyrocznią, a wręcz przeciwnie. Dopóki działy marketingowe będą rządzić informacjami reklamowymi puszczanymi w obieg, dopóty ich informacje będą zwykłym śmieciem - dla naiwnych laików. Ileż to czytam informacji, że dana powłoka jest odporna na ścieranie? Nie ma takich i nie będzie! Czy dana elewacja jest odporna na brudzenie? Nie ma i nie będzie. Czy dana farba jest odporna na UV. Nie ma i nie będzie. itd itd.
Zatem, hydroizolacja bitumiczna, to nie zwykły czy lekko zmodyfikowany bitum. Owszem, jest na bazie bitumu. Powierzchniowe uszczelnianie betonu metodą krystalizacji nie jest hydroizolacją. Owszem, może zamknąć wodzie możliwość wsiąkania, ale hydroizolacją nie jest i nie będzie. Podobnie, beton wodoszczelny: nie jest i nie będzie nigdy hydroizolacją.

Mam nadzieję, że rozumie Pan moje intencje?

Pozdrawiam,
Jerzy Zembrowski

Do Octavio

No cóż, gdy brakuje argumentów merytorycznych, zawsze pozostają "wycieczki osobiste". Ale mnie taka foma "dyskusji" nie interesuje. Na argumenty mogę dyskutować, na pyskówki nigdy.

MR

Do Początkujący.

Szanowny Panie.
Powtarza Pan z uporem maniaka,że moje wypowiedzi nie są merytoryczne.W momencie gdy podejmuję z Panem dyskusję nt.izolacji okazuje się,że poza produktami Deitermann nic więcej Pan nie zna.Pana argumenty należą do grupy argumentów typu:"jest dobre bo niemieckie","przeczytałem w literaturze niemieckiej","KMB jest najlepsze bo ja tak mówię".Nie potrafi Pan nawet podważyć w sposób sensowny moich teorii i to Pana boli najbardziej.Tak to jest Panie Początkujący jak nie umie się bronić swoich przekonań to zawsze pozostaje wmówić komuś,że robi "wycieczki osobiste"albo dyskutuje "niemerytorycznie".

Pozdrawiam.

Do JBZ:

Panie Kolego osobiście również staram się walczyć z wszelkiej maści cudotwórcami i ich wychwalanymi produktami.Fakt,że niektóre są dobre i ludzie,którzy je proponują wiedzą o czym mówią ale jak słyszę od przedstawiciela(ostatnio bentonitów)bzdury jakie opowiada to mi się niedobrze robi.Ja rozumiem,że przysłowiowemu panu Zdziśkowi z budowy domku jednorodzinnego można wciskać brednie ale "karmić"taką papką ludzi z branży budowlanej?Niepojęte.Co do firm z technologii betonów wodoszczelnych to zapraszam na ich budowy.Oczywiście nie na te,które reklamują tylko na te,o których cicho.Szczególnie po kilku latach widać "efekty".W kwestii odporności na ścieranie...Faktycznie nie ma rzeczy odpronych na ścieranie aczkolwiek są o podwyższonej odporności(banalny przykład płytek ceramicznych,paneli).Niestety w ostatniej kwestii nie do końca się z Panem zgadzam.No ale cóż...Żyjemy w demokratycznym kraju i każdy ma prawo do swojego zdania czasami popartego doświadczeniami na własnym podwórku.Muszę natomiast przyznać,że wymiana zdań wydaje się być merytoryczna(ostatnio modne słowo i niestety nie do końca chyba rozumiane).

Pozdrawiam

Do Octavio
Swoją opinię o betonach wodoszczelnych jako substytutów hydroizolacji właśnie opieram na podstawie licznych już budów, gdzie ciekną stropy "wodoszczelne" i posadzki "wodoszczelne". Piszę opinie i włos mi się jeży na głowie, gdy widzę skutki. Nawet już są pierwsze procesy sądowe o brak wodoszczelności tych betonów.

Pozdrawiam,
Jerzy Zembrowski

Do Octavio

Sam się Pan kompromituje, także nieznajomością jezyka polskiego. Proponuję sprawdzić znaczenie słow meryoryczny, literatura naukowa itp. Gdzie te argumenty zestrony Kolegi? Parametry, właściwośc materiałów, ich porównanie itp.
Gdzie uzyłem słow najlepsze bo niemieckie, naj;epsze bo tak mówie. Troche przyzwoitości, panie Kolego, i troche samokrytycyzmu.
Poza tym opnia Kolegi nie jest wyznacznikiem mojej wiedzy. Na szczęscie jeszcze normą jest ogół a nie margines.

MR

Do Początkujący:
Szanowny Panie Kolego.Nie lubię dyskutować w taki sposób i z takimi ludźmi jak Pan.Z ludźmi pańskiego pokroju nie sposób wygrać bo sprowadzają dyskusję do swojego (niskiego) poziomu po czym konkurenta biją doświadczeniem(bynajmniej nie zawodowym).

"Poza tym opnia Kolegi nie jest wyznacznikiem mojej wiedzy. Na szczęscie jeszcze normą jest ogół a nie margines."-Zgadzam się z Panem.W końcu łatwiej jest wcisnąć brednie "ogółowi"(prywatny inwestor budujący domek jednorodzinny),który nie ma bladego pojęcia o izolacji.Podpierając się do tego jeszcze "niemiecką literaturą naukową"można wyjść na prawdziwego "fachowca".Sytuacja staje się niewygodna gdy na drodze staje"margines"(kierownicy budów,architekci,inspektorzy),których już nie tak łatwo przekonać no bo ileż to można naciągać fakty?Dramat całkowity następuje w momencie gdy okazuje się,że taki delikwent poza wspomnianą literaturą nic więcej nie wie i nie ma żadnego doświadczenia praktycznego.Podsumowując jednym zdaniem pańskie wypowiedzi pozwolę sobie na mały cytat,który wiernie odda pisane przez Szanownego Pana posty.Wypowiedziała to jedna z naszych rodzimych"gwiazdek"(Doda lub Mandaryna-nie pamiętam) a brzmi on następująco:"Bla,bla,bla".

Pozdrawiam.

Chyba za bardzo odszedłem od tematu postu, ale pozwolę sobie na mały i ostatni już komentaż do wypowiedzi Octavio.
Potwierdza się, że normą jest ogół a nie margines, bo na szczęście margialną część społeczeństwa stanowią osoby przeświadczone o włąsnej wiedzy i umiejetnościach, zarzucające kazdemu, kto ma odmienny pogląd mówienie bredni, głupot itp. Oczywiście swoich wypowiedzi i pogladów nie umieją uzasadnić, bo w dyskusji potrzebne sa argumenty. Proszę szanownych forumowiczów. Proszę przeczytać posty Octavio i samemu ocenić ich poziom MERYTORYCZNY oraz przydatność dla pytającego. Sprowadzają się one do jednego, do zarzucania innym niewiedzy oraz do wycieczek personalnych. Gdy innych argumentów brakuje kazdy sposób jest dobry. Ale do czasu.
Kolega Octavio nie raczył podac, która z moich odpowiedzi była błędna. Nie podał, bo albo ich nie przeczytał,albo nie rozumie o czym pisałem. Jest jeszcze trzeci wariant. Zwykła złośliwość. Który przypadek tu zachodzi, nie chcę osądzać. Pozostawiam ocenę innym.

Pozdawiam wszystkich forumowiczów i życzę wszystkiego najlepszego w Nowym Roku

fruzin pisze: A oto list producentów:
IZOHAN, ALPOL, Deitermann, Schomburg, Ceresit, Sopro, PCI, Remmers, Sto, Baumit... Jest ich naprawdę dużo. Szukaj pod hasłami izolacja mineralna.
Pozdrawiam

tylko takie małe sprostowanko
Baumit izolacji podpłytkowych nie robi. Co najwyżej sprzedaje wyroby partnera z holdingu tj. firmy Murexin - ale sam nie wytwarza.

Ale to drobiazg, bo każda z wcześniej wymienionych firm ma dobre i sprawdzone systemy, które również chętnie polecam.