Witam wszystkich proszę was o radę co myślicie o takim łuku czy wygląda źle czy lepiej go przerobić na normalne prostokątne proszę o opinie

Ktoś lubi takie łuki to ma i się cieszy. Ktoś nie lubi to ich nie ma.
Ciężko uzyskać sensowną i miarodajną ocenę w takiej sprawie.
Na tym ujęciu trochę mi się gryzie z prostymi oknami ale to tylko ujęcie.
Z innej perspektywy pewnie jest lepiej.
Osobiście nie przepadam za łukami (wolę na prosto) ale przyznam że ten łuk jest niczego sobie.

Łuk nie jest zbyt popularnym rozwiązaniem, jednak tutaj wygląda bardzo ciekawie. Efekt można jednak jeszcze dodatkowo wzmocnić przy użyciu kontrastujących kolorów farb - "wnętrze" łuku można zaznaczyć ciemniejszą barwą, a resztę zmian jaśniejszą. Dobór kolorów to oczywiście kwestia gustu, ale wydaje nam się, że takie rozwiązanie naprawdę fajnie będzie współgrać w takim salonowo-kuchennym przejściu.

Ja myślę, że proste przejście byłoby zdecydowanie lepsze, ale to już kwestia gustu. Możesz sobie popróbować również różnych ułożeń mebli: http://www.zbudujmyto.pl/ być może wtedy całość wyglądałaby lepiej? Nie wiem.

Farby Kabe pisze: - "wnętrze" łuku można zaznaczyć ciemniejszą barwą, a resztę zmian jaśniejszą.

Mam nieco odmienne zdanie.
Jaśniejsze ściany i ciemniejszy łuk sprawia wrażenie ciężkiego, przysadzistego.

Jasne ściany (przykładowo beżowe) i biały łuk (cały łuk), dodaje lekkości i świeżości takim elementom dekoracyjnym.

Można do tego dodać białe listwy przypodłogowe, biały sufit i odcięcie koloru między sufitem a ścianą też białe. Pas odcinający sufit nie szerszy niż 3cm.

Ogólnie gdy łuk będzie ciemniejszy czy jaśniejszy to zbyt mocny kontrast nie jest wskazany.

Proponuję sprawdzić to na przykładzie kolorów:
Łuk kolor ("biały") NCS 0401-G42Y
Ściany kolor (beżowy) NCS 1102-Y10R (opcjonalnie troszkę ciemniejszy beż NCS 1202-Y26R)
Oczywiście to sprawdzanie zalecam przy barwie oświetlenia 2700-3000K czyli standardowej żarówki bądź świetlówki kompaktowej.

Gdy ściany będą jeszcze ciemniejsze to kontrast z tym "białym" łukiem może być za duży.
Żeby tego uniknąć ten "biały" trzeba przypudrować czyli przyciemnić ale bez obaw bo na tle ciemniejszej ściany, ten przypudrowany biały nadal będzie biały i świeży.

-_- greg pisze:

Farby Kabe pisze: - "wnętrze" łuku można zaznaczyć ciemniejszą barwą, a resztę zmian jaśniejszą.

Mam nieco odmienne zdanie.
Jaśniejsze ściany i ciemniejszy łuk sprawia wrażenie ciężkiego, przysadzistego.

Jasne ściany (przykładowo beżowe) i biały łuk (cały łuk), dodaje lekkości i świeżości takim elementom dekoracyjnym.

Racja, jakby się nad tym zastanowić, to biały łuk faktycznie będzie mniej "obciążający" dla wnętrza niż ciemny, jednak jeśli jest to pomieszczenie przestronne i dobrze doświetlone, to zastosować można praktycznie każdy kolor - szczególnie jeśli jakiś szczególnie nam się podoba i dobrze się czujemy patrząc na niego. Jeśli natomiast oba pomieszczenia połączone łukiem są niewielkie i przydałoby się je optycznie powiększyć - wówczas faktycznie białe wnętrze łuku brzmi bardzo rozsądnie.

Zależy jakie chcesz mieć wnętrze, i jak je urządzisz, bo nie do wszystkiego taki łuk będzie pasował...

Swojego czasu łuki były bardzo modne, teraz wiele osób uważa ze są kiczowate. Ja jednak myślę, że jak się komuś podoba, to nikomu nic do tego Chcesz to masz, nie chcesz to nie masz.

dokładnie, sporo zalezy od własnego gustu - jak dla mnie wizualnie taki łuk jest ok, ale we własnym domu wolałabym jednak prostokątne przejście.

Wygląda całkiem ok. Sama miałam podobny łuk w rodzinnym domu.
Gdybym teraz wybierała projekt, wolałabym zrezygnować w ogóle z przegrody między kuchnią i salonem.
Lubię otwarte wnętrza, tak jak tu: . Oczywiście zdaję sobie sprawę z tego, że taka opcja ma też wady, ale najbardziej mi odpowiada po prostu

Mi osobiście takie łuki się nie podobają, ale wydaję mi się, że jednak powinieneś się kierować własnym gustem.