Chcę podłączyć wyciąg okapu do komina (każde mieszkanie ma swój kanał, więc nie ma problemu) nie tracąc jednocześnie wentylacji w pokoju z aneksem (ok 20m[SUP]2[/SUP]). Sufit wypada w połowie wejścia do komina, jak widać na zdjęciu. Wysokość sufitu podwieszanego z pewnych względów musi być taka jak jest.

Wentylacja w suficie zbudowana na rurach 125mm. Czerwone miejsca to zawory zwrotne.





Niestety dopiero teraz zacząłem się zastanawiać czy jest to dobrze pomyślane:
1. Czy wentylacja grawitacyjna będzie działać? Czy zawór zwrotny się podniesie? Wymiary kratki na suficie to 75x150.
3. Czy usunąć zawór zwrotny za kratką? Istnieje wtedy obawa, że wyciąg będzie dmuchał z powrotem do pomieszczenia.
2. Czy zrezygnować z tej kratki w suficie i zostawić kratkę pod sufitem, bezpośrednio do kanału kominowego?

3 podstawowe rzeczy o których "fachowcy" u ciebie albo zapomnieli albo chęć przyrobienia sobie wzięła górę.
Po pierwsze: Instalacja gazowa na przejściach przez ściany / przegrody musi być zabezpieczona rurą osłonową (tym bardziej rura miedziana nie powinna stykać się z gipsem!). Jeżeli zabudowujesz rury gazowe powinieneś mieć otwory wentylacyjne i rewizyjne w płycie tak żeby można było sprawdzić szczelność instalacji.
Po drugie: budynek jest wyposażony w wentylację grawitacyjną więc nie możesz podłączyć do niej żadnego urządzenia mechanicznie wymuszającego ciąg (a takim jest pochłaniacz).
Po trzecie: Masz nawiewy?
Jak tylko załączysz pochłaniacz okaże się że "świeże" powietrze będzie zasysane najbliższym szachtem wentylacji czyli łazienką - zaciągając wszystkie syfy i grzyby do mieszkania - miłego użytkowania!

Dzięki za odpowiedź

Zabudowa rury gazowej do poprawki, jak duży powinien być ten otwór rewizyjny? Do samego sufitu planowałem szafki, więc otwór dam za szafkami.

Zawsze jak używam okapu to otwieram okno. W drugim kanale (w łazience) też będzie wentylator mechaniczny z zaworem zwrotnym, więc nie będzie cofki

Sęk w tym że łamiesz prawo montując takie wentylatory i klapy. Poza tym te w kuchni za jakiś czas zajdą syfem i będziesz miał lipę - o ile nie pojawią się plamy ze skroplin w przewodach na zabudowie.
Nie ma określonej wielkości otworu rewizyjnego w razie przecieku na kształtach i tak sufit do zerwania. Ja montuję takie kratki fi 60-70 jak do drzwi na każdej kształtce lub co 1-2metra na długości rury. Tak by można było wsunąć czujkę.

Witam, mam pytanie do fachowców.

W kuchni w ścianie mam dwa otwory wentylacyjne. Jeden do wentylacji grawitacyjnej z kratką, a drugi do mechanicznej zakończony klapą. Pytanie moje jest czy kanał do wentylacji mechanicznej może być wspólny dla całego pionu, czy musi (powinien) być indywidualny dla mieszkania. Pytam bo mieszkam na ostatnim piętrze i po pierwsze słyszę buczenie okapów sąsiadów z dołu, a po drugie mimo klapy czuję co gotują na obiad. Dzisiaj z ciekawości odchyliłem klapę i mimo że nie słyszałem żadnego buczenia okapów z dołu to powietrze wlatywało mi do mieszkania. Czy to normalne?

Z góry dzięki.
Pozdrawiam.

Nie może już być wspólnych przewodów kominowych.

Bolas, Dziękuję za odpowiedź. Czy mógłbyś mi jeszcze powiedzieć jaki przepis to reguluje oraz co z tym ciągiem z kanału do mieszkania?

Najważniejszy przepis to: Rozporządzenie Ministra Infrastruktury z dnia 12 kwietnia 2002 r. w sprawie warunków technicznych, jakim powinny odpowiadać budynki i ich usytuowanie.
oraz Polskie Normy.
Choć nie tyczy się on starego budownictwa gdzie jeszcze zezwalano na wspólne ciągi wentylacyjne. Wg. Rozporządzenia w domach z wentylacją grawitacyjną nie powinno być montowanych urządzeń mechanicznych wywiewnych - a taką jest bezsprzecznie pochłaniacz kuchenny. Dlatego też zamontowali u was żaluzję/klapę by wyeliminować nadmuchiwanie oparów do wewnątrz pomieszczeń sąsiednich ale nie jest tak kolorowo bo każdy taki "wiatraczek" powoduje podciśnienie w mieszkaniu i zasysanie nieświerzego powietrza z kanału wentylacji wywiewnej grawitacyjnej gdzie zapach obiadu sąsiada to najmniejszy problem razem z zapachem są zaciągane patogeny których w wilgotnym kanale wywiewnym jest cała masa.