Zakupiłem mieszkanie od dewelopera na poddaszu, mieszkanie wyziębia się szybko, ostatnio weszłem na góre i sprawdziłem jak docieplony jest mój strop z g/k, po sciągnięciu podlogi z plyt osb okazalo się że wełna jest tylko porozkladana na plytach g/k , nie jestem jakimś fachowcem ale welna powinna chyba być powciskana między belki i dać trzeba sznurki do podtrzymania póżniej poukladana jeszcze pod belkami, a u nas leży swobodnie na plytach g/k czyli stropie, czy mogę zmusić dewelopera do poprawienia czy jednak jest to dobrze wykonana praca. Docieplenie wg projekyu ma być wełna 15 cm oraz 5 cm i tak jest ale leży swobodnie. Na co mogę się powołać w piśmie na zle wykonalstwo czy niemam szans na poprawke, albo czy wystarczy że dołoży jeszcze welne od góry.

Trzeba zajrzeć do dokumentacji technicznej a jeśli jej nie ma to musisz zatrudnić biegłego w takich sprawach.
Powinno być: płyta gipsowa, izolacja paroszczelna, ruszt metalowy mocowany do stropu drewnianego, ocieplenie, płyty OSB.
Sznurki ? wciskanie wełny ? nie za bardzo wiem o czym piszesz.

w dokumentacji znalazlem tylko że ma być wełna 15 cm i 5 cm,
u mnie jest patrząc od góry płyta g/k mocowane nawieszakch 250mm do belek na płycie folia i na tym wszystkim rozlożona welna 15 cm i 5 cm i na to dane plyty osb mi chodzi czy ta welna ma być swobodnie poukładana czy ma być powciskana między belki i pożniej jeszcze pod belkami, czy coś da jak dolożę jeszcze wełne jest miejsce na to

Wełnę układamy swobodnie bez nadmiernego ściskania czy tez ugniatania aby nie traciła swoich właściwości.
Zwykle jest tak, że te 5 cm dotyczy warstwy pod belkami a 15 między belkami.
Dołożenie jest możliwe ale trzeba dokładnie wiedzieć czy istniejący ruszt to wytrzyma.

ja chce dolożyć miedzy belkami bo jest miejsce u mnie wszystka welna 20 cm zalega pod belkamina płycie g/k

Ogólnie dobrze myślisz, wełna powinna szczelnie wypełniać przestrzeń między tymi grubymi belkami. Następnie powinna być warstwa wełny 5cm zakrywająca szczelnie całą powierzchnię sufitu. Następnie ruszt, folia szczelnie ułożona i płyta gipsowa.

Patrząc na takie niedbalstwo można się domyślać że jest tam milion mostków termicznych i błędów.
Ekspertyza z pomocą kamery termowizyjnej wszystko ujawni i precyzyjnie pokaże co jest do poprawy.
Bez tego można poprawić ocieplenie, ale mostki termiczne nadal zostaną.
Ciekawe kiedy wyjdą pierwsze wykwity.