Witam.

Mam zamiar ułożyć panele i w związku z tym mam kilka wątpliwości. Nie wiem jakie długości panela powinienem dobrać w rzędzie, aby uzyskać jak najmniej odpadów. Szerokość pomieszczenia wynosi ok. 3,12 m (wchodzi 16 rzędów paneli). Długość pomieszczenia wynosi 5,64 m, długość panela 1,38 m. Zatem na jeden pełny rząd potrzeba 4 całe panele i zostaje około 8 cm... Na jaki wymiar powinienem dociąć pierwszy i ostatni panel, aby w trakcie ich układania zachować minimalną długość 40 cm i jak najmniej odpadu?

Bardzo proszę o odpowiedź i pozdrawiam.

Najlepiej rozrysować sobie pomieszczenie i ustalić powtarzalność. Każdy może widzieć trochę inaczej ważny jest ciąg komunikacyjny, drzwi inne otwory.
Ważne jest oświetlenie podłogi najładniej wyglądają panele po przekątnej pomieszczenia.

Ustaliłem powtarzalność i długość poszczególnych paneli w rzędzie. Wychodzi na to, że łączenie krótszych boków paneli między rzędami będzie blisko siebie - "mijanka" wypada co 10 cm (w dwóch rzędach tylko co 20 cm), co będzie chyba kiepsko wyglądać... Jedyny plus jest taki, że wychodzi mało odpadu - na 16 rzędach tylko 4 kawałki o długości ok. 30 cm.
Wszystko przez to, że wymiary pokoju i paneli nie pasują do siebie, ale co zrobić.
Idealnie pasowałyby panele o długości 128 lub nawet 140 (równomiernie wypadające łączenia paneli krótszego boku w stosunku do całego kawałka panela), a nie 138 cm.
Mogłem kupić te o długości 128 cm, ale wzór i kolor nie podobały się mamie No i miały klasę AC4 i 8 mm grubości, a te są AC5 i 10 mm grubości.