Witam serdecznie

Chciałbym zasięgnąć waszej opinii co sądzicie o elektronicznych podzielnikach UNIKA ?
Czy koszta ogrzewania są wysokie ?
czy wzrastające jednostki są adekwatne do nagrzanego pomieszczenia?
Czy na wzrost jednostek mają wpływ inne urządzenia np. suszarka, biokominek, itp.

To kolejna wersja podzielnika który ciężej oszukać. Choć pewnie już znaleziono i na niego sposób. Jedno trzeba sobie powiedzieć szczerze, że żaden podzielnik nie będzie tak dobry jak ciepłomierze które wyliczają różnicę temp miedzy zasilaniem a powrotem wyliczając ile energii rzeczywiście wykorzystałeś a przepływem czynnika grzewczego.

Tak zgadzam się że o wiele lepszym rozwiązaniem byłby ciepłomierz niż podzielnik elektroniczny . Wyniki są nie adekwatne do temperatury , jestem w chwili obecnej ich posiadaczem i jestem rozczarowany

oba3 pisze:Witam serdecznie

też witam(y)

oba3 pisze:co sądzicie o elektronicznych podzielnikach UNIKA ?

nie widziałem ich na oczy, ale myślę, że są bardzo ładne. Ponoć laski na nie lecą...

oba3 pisze:Czy koszta ogrzewania są wysokie ?

koszta ogrzewania są wprost proporcjonalne do odczucia ciepła (a przynajmniej takie powinny być) chyba, że już laski przyszły, wtedy może być różnie...

oba3 pisze:czy wzrastające jednostki są adekwatne do nagrzanego pomieszczenia?

oj tak, i to bardzo, szczególnie, jak już są laski...

oba3 pisze:Czy na wzrost jednostek mają wpływ inne urządzenia np. suszarka, biokominek, itp.

może suszarka czy biokominek nie, ale dobry film na DVD może spowodować wzrost jednostek, szczególnie jak się go ogląda z tymi laskami...
_____________________
a teraz w kilku męskich słowach -> jeden ch*j jakie masz podzielniki, i tak jest to tylko gówniany podzielnik, którego wskazania na opłaty (złotówki) przeliczy zarządca z uwzględnieniem "miliona" współczynników korygujących, tak czy siak zapłacisz tyle ile Ci wyliczą a nie tyle ile zużyjesz. Prawdziwy pomiar zużywanego ciepła można wykonać tylko licznikiem ciepła (vide wpis Bolasa)
AMEN

AdiK pisze: a teraz w kilku męskich słowach -> jeden ch*j jakie masz podzielniki, i tak jest to tylko gówniany podzielnik, którego wskazania na opłaty (złotówki) przeliczy zarządca z uwzględnieniem "miliona" współczynników korygujących, tak czy siak zapłacisz tyle ile Ci wyliczą a nie tyle ile zużyjesz. Prawdziwy pomiar zużywanego ciepła można wykonać tylko licznikiem ciepła (vide wpis Bolasa)
AMEN

Rozumiem Cię, aha tzn . mam płacić nie wiedząc za co! , Jeżeli załóżmy że podczas ich wyliczania wystąpi pomyłka przez zarząd i rachunek wzrośnie to ja do tego błędu nie dotrze i będę zmuszony zapłacić.

W innych krajach podobne podzielniki są ZAKAZANE. Szwajcaria podaje jak przeliczać i szacować ciepło z pionów na jednostki użycia. Przyjmują, że przeliczenie jednostek zużycia na ciepło powinno zostać dostarczone przez firmę produkującą podzielniki. Domyślnie 1 unit = 1,1 kWh. W Niemczech również podaje jak zbilansować ciepło z pionów Jeśli nie da się określić ile ciepła to 1 unit, przyjmuje się zgodnie z norma VDI 2077, że 1 unit = 1KWh

Jak mogę płacić nie wiedząc za co?
Np . w przedsiębiorstwie energetycznym wiesz ile możesz się spodziewać kosztów poprzez wyliczenia zużyte KWh. A tu nie ma takiej możliwości i tylko nabijanie ludzi w butelkę . "Milion współczynników" - śmiech na sali . W jakich czasach my żyjemy aby nie mieć kontroli nad własnymi wydatkami oraz wygodą.

Niestety lata w niewoli komuny już w nasz genom wgrało kombinatorstwo. Nie lubię porównywać się do innych krajów mamy na tyle luźny przepływ że jeżeli komuś coś nie pasuje to myślę że Niemcy czy Szwajcarzy chętnie przygarną kolejną uczciwą "jednostkę" obywatelską.

Owe podzielniki powinni zniknąć z rynku! Tez nie lubię porównywać naszego kraju do innego, ale cóż
jak nie jesteśmy od kogoś "uzależnieni" to jesteśmy oszukiwani.

No niestety też potwierdzam że podzielniki elektroniczne nie są dobrym rozwiązaniem . Źle opomiarowują .