Witam wszystkich, mam problem z miejskim zarządem budynków,. Zlecili wykonanie dachu, zaraz po remoncie zaczęła wychodzić wilgoć w rogach i na sufitach mieszkania. Stwierdzono mostki termiczne więc ociepliliśmy na własny koszt sufit, zrobiliśmy na nowo wentylację. Przyszły kolejne mrozy i znów dzieje się to samo zamaka róg mieszkania,, po odkuciu tynku cegły są całkowicie mokre. Zrobiłem zdjęcie wykończenia dachu nad wymienionym rogiem, jestem laikiem w tych sprawach więc zebrała się komisja z MZB i ku mojemu zdziwieniu Pan Kierownik wraz z inspektorem nadzoru stwierdził że wszystko jest dobrze wykonane.

Jak z nimi rozmawiać, wiem ze wyjsciem był by rzeczoznawca, ale to znów kolejne koszty

wyjściem jest powołanie biegłego z zakresu budownictwa, osoba niezależna może wnieść dużo do tego aby nakazać naprawić to co jest źle... koszy faktycznie musisz ponieść i to nie małe ale zawsze są zwrócone. Proces sądowy ... ostateczność ale jest jeszcze trzecie wyjście

MZB bazuje na Twojej nie wiedzy, ale wystarczy przedłożyć im pismo stwierdzające fakt możliwości przeprowadzenia ekspertyzy budowlanej ... od razu zaczynają naprawiać z obawy na duże koszty które poniosą jeśli dojdzie do sporządzenia ekspertyzy budowlanej ...

nie dość że dach naprawić będą musieli to jeszcze naprawić szkodę wynikającą z faktu przeciekającego dachu ...


mam nadzieję że nie jesteś obsługiwany przez jednego z zarządców nieruchomości przy rynku