Fajowy pisze:SUSPENSER pisze:Podawanie 2s, przerwa 22s lub jeśli nie można zejść poniżej 5s z podawaniem to 5s a przerwa 60s
no niestety te ustawienie jeszcze gorsze

Piec wyrzucil strasznie duzo zuzlu.
Nadminie tylko, ze mam ekogroszek z kopalni Wesoła. Z tego co zauwazylem wegiel ten jest bardzo kaloryczny i dosc dlugo sie spala, stad pewnie ten zuzel po Twoich ustawieniach.
Zmienilem troche:
przerwa: 60 sek
podawanie 2 sek
nadmuch: 10 z 50
zuzlu juz nie ma ale znowu kociol nie potrafi rozgrzac sie do 50 stC.
Pozatym bardzo irytuje mnie plomien - wszedzie gdzie patrze u ludzi - plomien jest tak duzy, ze "owija" deflektor" u mnie - tak jak na zdjeciu

Mam sterownik Iryd PID i PID-a wylaczylem bo wydaje mi sie ze nim bylo jeszcze gorzej.
Moze ktos ma jeszcze jakies pomysly ?
Pozdrawiam

2/60 to na pewno nie nagrzejesz bo to 1:30 a u mnie obecnie 1:18 jest na styk.
Oczywiście, że trzeba wydłużyć przerwę lub dać większy nadmuch, żeby wszystko się dopalało, więc dobrze zrobiłeś choć nie do końca.
Proponuję zrobić trochę na odwrót tj. ustawić 2/30 i dopasować nadmuch tak, żeby węgiel był dopalany.
Tak jak Jarecki napisał przy Wesołej płomień jest krótki, ale promieniowanie żaru spore - to się czuje - dokładnie odwrotnie jest z czeskimi brunatnymi - ogień jak diabli a moc mniejsza.
W kotle z podajnikiem spala się jednocześnie mniejsza porcja węgla, ale za to łatwiej kontrolować proces, dlatego nie zrobisz wygaru jak zasypowcem, ale jak chcesz zobaczysz jaką moc potrafi dać kup trochę Komoran, daj dużo powietrza i podawanie 5/10 to zobaczysz co się będzie działo.
Do uzyskania dużej mocy w podajnikowym potrzeba węgla, który się szybko spala, czyli brunatnego - zresztą jak napalisz kartonami efekt będzie podobny
