A Pan jakie ma preferencje?Tomasz_Brzeczkowski pisze: To z ilu Panów czy Pań składa się ta Galeria?
Jakie ogrzewanie - podłogowe czy grzejnikowe?
Moderator: Redakcja e-instalacje.pl
-
Galeria Parkietu Mława
- Superużytkownik

- Posty: 587
- Rejestracja: 04 lis 2009, 13:18
- Lokalizacja: Mława
- Kontakt:
Re: Jakie ogrzewanie - podłogowe czy grzejnikowe?
-
inżynier student
- Początkujący

- Posty: 28
- Rejestracja: 13 lis 2014, 19:51
- Lokalizacja: Polska
Re: Jakie ogrzewanie - podłogowe czy grzejnikowe?
To, że Pan obraża ludzi uczonych, katedry ogrzewnictwa, politechniki to już świadczy o Panu samym.
Tak w ogóle to czym Pan się w końcu zajmuje, bo mówił Pan o produkcji rekuperatorów, budowie domów, izolacjach, ogrzewaniu...
Ja już sam nie wiem.
Proszę o odpowiedź
Gnębią mnie te pytania
Tak w ogóle to czym Pan się w końcu zajmuje, bo mówił Pan o produkcji rekuperatorów, budowie domów, izolacjach, ogrzewaniu...
Ja już sam nie wiem.
Proszę o odpowiedź
Gnębią mnie te pytania
-
Tomasz_Brzeczkowski
- Superużytkownik

- Posty: 24711
- Rejestracja: 16 mar 2006, 13:07
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Jakie ogrzewanie - podłogowe czy grzejnikowe?
Nie obrażam, tylko piszę, że szkodzą, że się nie znają. To, że ktoś nie posiada podstawowej wiedzy nie jest obrazą.
Przecież centralne ogrzewanie krzywdzi ludzi.
Przecież domy zużywające ponad 30kWh/m2 to pomysł ciepłowników?
ROLĄ IZOLACJI JEST MARGINALIZACJA ROLI OGRZEWANIA. Dlatego bezczelnością jest jak ciepłownik wypowiada się o izolowaniu!
Może to ja wymyśliłem coś tak durnego, że ciepło produkuje się w jednym miejscu i wysyła po pokojach?
Pan napisze!
Przecież centralne ogrzewanie krzywdzi ludzi.
Przecież domy zużywające ponad 30kWh/m2 to pomysł ciepłowników?
ROLĄ IZOLACJI JEST MARGINALIZACJA ROLI OGRZEWANIA. Dlatego bezczelnością jest jak ciepłownik wypowiada się o izolowaniu!
Może to ja wymyśliłem coś tak durnego, że ciepło produkuje się w jednym miejscu i wysyła po pokojach?
Pan napisze!
-
Tomasz_Brzeczkowski
- Superużytkownik

- Posty: 24711
- Rejestracja: 16 mar 2006, 13:07
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Jakie ogrzewanie - podłogowe czy grzejnikowe?
Pan się nie poddaje! To trudne uczyć kogoś, że jest zbędny, że jest szkodnikiem, ale konieczne.inżynier student pisze:Panie Tomaszu....
Poddaje się! ;d
Ciepłownicy z definicji będą zwalczać izolowanie i będą to robić bezwzględnie. Zdepczą nawet fizykę. Fizyka budowli wyklucza np. ocieplanie! Fizyka wyklucza sprawność 100% a co dopiero 110. Z fizyki budowli wynika, że w naszym klimacie, w domu izolowanym, przy identycznych izolacjach, więcej ciepła ucieka do gruntu, niż dachem.
Ekonomiczna izolacja termiczna to taka przy której nieekonomiczny jest centralny system ogrzewania.
Pan się nie poddaje !
-
Galeria Parkietu Mława
- Superużytkownik

- Posty: 587
- Rejestracja: 04 lis 2009, 13:18
- Lokalizacja: Mława
- Kontakt:
Re: Jakie ogrzewanie - podłogowe czy grzejnikowe?
Bardzo ciekawe opracowanie, dające inne spojrzenie na ogrzewanie energią elektryczną, z którymEnerbau pisze:
Na początek proponuję zapoznać się z pracą dr. Kosacka z politechniki Kaiserslautern.
http://www.rotal.pl/artykul_pliki/kossack-pl.pdf
można się zgodzić lub nie, ale warto się nad tym sposobem ogrzewania zastanowić.
Co ciekawe, autor tego opracowania twierdzi, że typowym i dosyć efektywnym promiennikiem
podczerwieni, jest klasyczny piec kaflowy, natomiast ogrzewanie foliami pod posadzkowymi, ze
względu na niższą temperaturę, jest gdzieś dalej w tej klasyfikacji.
Pozdrawiam.
Re: Jakie ogrzewanie - podłogowe czy grzejnikowe?
Wracając do sedna tematu odbiegającego od kłótni i polemiki tego kto ma rację,ciekawi mnie czy autor ;ub też inni Użytkownicy zainteresowani tematem zdecydowali się już na jakieś rozwiązanie,jeżeli tak to warto byłoby opisać swoje doświadczenia właśnie tutaj,im będzie więcej opinii tym oczywiście lepiej.
-
Tomasz_Brzeczkowski
- Superużytkownik

- Posty: 24711
- Rejestracja: 16 mar 2006, 13:07
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Jakie ogrzewanie - podłogowe czy grzejnikowe?
Każde pomieszczenie ma inny charakter, inne wykończenie podłogi, dlatego sprawy rozpatruje się indywidualnie w każdym pomieszczeniu.
Re: Jakie ogrzewanie - podłogowe czy grzejnikowe?
Zdaje się, że albo Pan nie zrozumiał, albo Pan nad interpretuje słowa dr. Kosacka...Galeria Parkietu Mława pisze:Bardzo ciekawe opracowanie, dające inne spojrzenie na ogrzewanie energią elektryczną, z którymEnerbau pisze:
Na początek proponuję zapoznać się z pracą dr. Kosacka z politechniki Kaiserslautern.
http://www.rotal.pl/artykul_pliki/kossack-pl.pdf
można się zgodzić lub nie, ale warto się nad tym sposobem ogrzewania zastanowić.
Co ciekawe, autor tego opracowania twierdzi, że typowym i dosyć efektywnym promiennikiem
podczerwieni, jest klasyczny piec kaflowy, natomiast ogrzewanie foliami pod posadzkowymi, ze
względu na niższą temperaturę, jest gdzieś dalej w tej klasyfikacji.
Pozdrawiam.
Cytuję:
"Idealne byłoby przy wielkopowierzchniowych instalacjach grzewczych, kiedy wszystkie powierzchnie
graniczne pomieszczenia były utrzymywane na niskim
poziomie temperatur ok. 20oC do 25oC. To prowadziłoby do tego, że pomiędzy powierzchniami pomieszczenia, a ubraną, ludzką powierzchnią ciała praktycznie nie
byłoby żadnej wymiany ciepła, ponieważ temperatur ypowierzchni w przybliżeniu są takie same."
W ten właśnie sposób działają folie grzewcze jako ogrzewanie powierzchniowe!
-
Galeria Parkietu Mława
- Superużytkownik

- Posty: 587
- Rejestracja: 04 lis 2009, 13:18
- Lokalizacja: Mława
- Kontakt:
Re: Jakie ogrzewanie - podłogowe czy grzejnikowe?
Panie Januszu, cytuję fragmenty ze str, 16 i 17:Enerbau pisze:
Zdaje się, że albo Pan nie zrozumiał, albo Pan nad interpretuje słowa dr. Kosacka...
!
dr, Kossack napisał, co jest znane i oczywiste:
Cytuję dr. Kossacka:
Spektralny podział intensywności promieniowania (spektrum promieniowania Plancka) zależy od temperatury
powierzchni ciała wysyłającego promienie. Im bardziej gorąca powierzchnia tym wyższe maksimum
intensywności i tym dalej przesuwa się to maksimum aż do krótszych długości fali. Koniec cytatu.
Z powyższego wynika co poniżej:
Cytuję dr. Kossacka:
Przy niższych temperaturach powierzchni przeważa udział konwekcyjny, przy wyższych temperaturach
powierzchni udział promieniowania. Koniec cytatu.
W tej sytuacji wali się pańska teoria dotycząca promieniowania podczerwonego w zakresie folii grzewczych pod posadzką, bo wg dr. Kossacka:
Cytuję:
Piece kaflowe i kominki bez kanałów powietrznych są w swoim zachowaniu dotyczącym wypromieniowania
podobne do prostego grzejnika płytowego, powierzchnia jest z reguły większa poprzez korpus w formie
kwadratu. Ponieważ temperatury powierzchni wynoszą typowo 80o
C jest to klasyczne ogrzewanie
promieniowaniem. Koniec cytatu.
Natomiast:
Cytuję dr, Kossacka:
Wielkopowierzchniowe instalacje grzewcze (ogrzewanie sufitowe, ścienne i podłogowe)
Instalacje grzewcze wielkopowierzchniowe powstają najczęściej przez ułożone, elastyczne rury grzewcze w
tynku stropów, sufitów i ścian albo w jastrychu podłóg. Mówi się wtedy każdorazowo o ogrzewaniu śufitowym,
ściennym albo podłogowym. Przez przewodzenie ciepła powierzchnie ocieplają się i troszczą się o przyjemną
średnią temperaturę promieniowania. Powietrze ogrzewa się przeważnie przez powolną konwekcję. To samo
obowiązuje, kiedy zamiast rur grzewczych z przepływającą wodą stosuje się elektrycznie napędzane przewody
grzewcze albo folie grzewcze. Koniec cytatu.
W tej sytuacji zastanawiam się kto tu namieszał???
Re: Jakie ogrzewanie - podłogowe czy grzejnikowe?
Chyba dr. Kossacka, pewnie nie wziął tego rysunku poniżej pod uwagę, wszak to porównanie jest w stosunku do zwykłych grzejników zamontowanych przy ścianie.Galeria Parkietu Mława pisze:
W tej sytuacji zastanawiam się kto tu namieszał???
A czy ktoś wie jaki wykres będzie miało ogrzewanie opp?

Re: Jakie ogrzewanie - podłogowe czy grzejnikowe?
Niech Pan odpowie sobie, w jaki sposób ogrzewanie konwekcyjne, zamontowane w suficie, ogrzewa pomieszczenie?
Z tego co z fizyki rozumie, to aby powstała konwekcja, to potrzebne jest dolne źródło ogrzewania, które nagrzewa powietrze, które z kolei unosi się do góry, następnie opada na dół ,ponownie się nagrzewa i w ten sposób zaczyna krążyć po pomieszczeniu. Powstaje konwekcja.
Jak ma się to do siebie, gdy montuję ogrzewanie sufitowe, które ogrzewa pomieszczenie praktycznie bez udziału konwekcji?!
Właśnie wróciłem z montażu takiego ogrzewania w lokalu cateringowym w Gdyni.
Folie grzewcze zostały zamontowane na suficie podwieszonym. Budynek jest w trakcie modernizacji.
Wilgotność powietrza prawie 100%. Temperatura wnętrza wynosiła ok. 6 stopni C.
Po włączeniu ogrzewania, temperatura pomieszczenia wzrosła do 14 stopni i zaczął się proces osuszania budynku!
Po osuszeniu ścian, pochłonięte ciepło zostanie w pomieszczeniu , a suche ściany będą dobrym izolatorem cieplnym.
Proces ten może potrwać kilka miesięcy, ale potem uzyskamy suche mury i lepszą izolację cieplną, a co za tym idzie oszczędności w ogrzewaniu.
Zdjęcia z montażu zamieścimy wkrótce na naszej stronie internetowej.
Wg teorii konwekcji, takie ogrzewanie nie ma prawa bytu! Ale pomimo to działa!
Cuda jakieś?
Tylko ogrzewanie podczerwone może w ten sposób ogrzać pomieszczenie.
Kilkanaście obecnych tam osób, przekonało się o tym na własnej "skórze"!!!
Kto tu miesza?
Z tego co z fizyki rozumie, to aby powstała konwekcja, to potrzebne jest dolne źródło ogrzewania, które nagrzewa powietrze, które z kolei unosi się do góry, następnie opada na dół ,ponownie się nagrzewa i w ten sposób zaczyna krążyć po pomieszczeniu. Powstaje konwekcja.
Jak ma się to do siebie, gdy montuję ogrzewanie sufitowe, które ogrzewa pomieszczenie praktycznie bez udziału konwekcji?!
Właśnie wróciłem z montażu takiego ogrzewania w lokalu cateringowym w Gdyni.
Folie grzewcze zostały zamontowane na suficie podwieszonym. Budynek jest w trakcie modernizacji.
Wilgotność powietrza prawie 100%. Temperatura wnętrza wynosiła ok. 6 stopni C.
Po włączeniu ogrzewania, temperatura pomieszczenia wzrosła do 14 stopni i zaczął się proces osuszania budynku!
Po osuszeniu ścian, pochłonięte ciepło zostanie w pomieszczeniu , a suche ściany będą dobrym izolatorem cieplnym.
Proces ten może potrwać kilka miesięcy, ale potem uzyskamy suche mury i lepszą izolację cieplną, a co za tym idzie oszczędności w ogrzewaniu.
Zdjęcia z montażu zamieścimy wkrótce na naszej stronie internetowej.
Wg teorii konwekcji, takie ogrzewanie nie ma prawa bytu! Ale pomimo to działa!
Cuda jakieś?
Tylko ogrzewanie podczerwone może w ten sposób ogrzać pomieszczenie.
Kilkanaście obecnych tam osób, przekonało się o tym na własnej "skórze"!!!
Kto tu miesza?
-
Tomasz_Brzeczkowski
- Superużytkownik

- Posty: 24711
- Rejestracja: 16 mar 2006, 13:07
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Jakie ogrzewanie - podłogowe czy grzejnikowe?
Z tekstu Pana dr Kossaka wynika niezbicie, że nie jest i nie był użytkownikiem takiego ogrzewania:


Re: Jakie ogrzewanie - podłogowe czy grzejnikowe?
Można prosić o adres?Enerbau pisze:
Właśnie wróciłem z montażu takiego ogrzewania w lokalu cateringowym w Gdyni.
Re: Jakie ogrzewanie - podłogowe czy grzejnikowe?
Ja również z chęcią zobaczę folie "w akcji" może być na priv.bachus pisze:Można prosić o adres?Enerbau pisze:
Właśnie wróciłem z montażu takiego ogrzewania w lokalu cateringowym w Gdyni.
-
Galeria Parkietu Mława
- Superużytkownik

- Posty: 587
- Rejestracja: 04 lis 2009, 13:18
- Lokalizacja: Mława
- Kontakt:
Re: Jakie ogrzewanie - podłogowe czy grzejnikowe?
Panie Januszu, powinien Pan się jednoznacznie określić czy popiera zdanie dr. Kosacka, który napisał, cytuję:Enerbau pisze:Niech Pan odpowie sobie, w jaki sposób ogrzewanie konwekcyjne, zamontowane w suficie, ogrzewa pomieszczenie?
Z tego co z fizyki rozumie, to aby powstała konwekcja, to potrzebne jest dolne źródło ogrzewania, które nagrzewa powietrze, które z kolei unosi się do góry, następnie opada na dół ,ponownie się nagrzewa i w ten sposób zaczyna krążyć po pomieszczeniu. Powstaje konwekcja.
Jak ma się to do siebie, gdy montuję ogrzewanie sufitowe, które ogrzewa pomieszczenie praktycznie bez udziału konwekcji?!
Właśnie wróciłem z montażu takiego ogrzewania w lokalu cateringowym w Gdyni.
Folie grzewcze zostały zamontowane na suficie podwieszonym. Budynek jest w trakcie modernizacji.
Wilgotność powietrza prawie 100%. Temperatura wnętrza wynosiła ok. 6 stopni C.
Po włączeniu ogrzewania, temperatura pomieszczenia wzrosła do 14 stopni i zaczął się proces osuszania budynku!
Po osuszeniu ścian, pochłonięte ciepło zostanie w pomieszczeniu , a suche ściany będą dobrym izolatorem cieplnym.
Proces ten może potrwać kilka miesięcy, ale potem uzyskamy suche mury i lepszą izolację cieplną, a co za tym idzie oszczędności w ogrzewaniu.
Zdjęcia z montażu zamieścimy wkrótce na naszej stronie internetowej.
Wg teorii konwekcji, takie ogrzewanie nie ma prawa bytu! Ale pomimo to działa!
Cuda jakieś?
Tylko ogrzewanie podczerwone może w ten sposób ogrzać pomieszczenie.
Kilkanaście obecnych tam osób, przekonało się o tym na własnej "skórze"!!!
Kto tu miesza?
"Wielkopowierzchniowe instalacje grzewcze (ogrzewanie sufitowe, ścienne i podłogowe)
Instalacje grzewcze wielkopowierzchniowe powstają najczęściej przez ułożone, elastyczne rury grzewcze w
tynku stropów, sufitów i ścian albo w jastrychu podłóg. Mówi się wtedy każdorazowo o ogrzewaniu śufitowym,
ściennym albo podłogowym. Przez przewodzenie ciepła powierzchnie ocieplają się i troszczą się o przyjemną
średnią temperaturę promieniowania. Powietrze ogrzewa się przeważnie przez powolną konwekcję. To samo
obowiązuje, kiedy zamiast rur grzewczych z przepływającą wodą stosuje się elektrycznie napędzane przewody
grzewcze albo folie grzewcze". Koniec cytatu.
Tu link do skrótu raportu dr. Kosacka w sprawie klasyfikacji ogrzewania promieniowaniem cieplnym.
http://www-user.rhrk.uni-kl.de/~kosack/ ... NGSHEIZUNG
Czy, uważa Pan inaczej niż dr. Kosack i pańskim zdaniem, posadzka z folią grzewczą pod, jest promiennikiem podczerwieni?
Sufit grzewczy a posadzka grzewcza:
Sufit grzewczy emituje o blisko połowę mniej ciepła od posadzki grzewczej, stąd też wymóg podniesienia temperatury sufitu (blisko dwukrotnie względem posadzki grzewczej) aby dostarczyć podobną ilość ciepła.
W każdym pomieszczeniu istnieje ruch powietrza i nie musi być inicjowany takim lub innym grzejnikiem. To takie naturalne, bez żadnych cudów.
