Jakie znacie ekologiczne sposoby ogrzewania domu i mieszkań?? Plusy i minusy takich rozwiązań??

Ja znam jeden . Mianowicie ,pellet. Dla mnie to ekologiczny sposób opalania pomieszczeń. Dobrej jakości produkt który nie zanieczyszcza środowiska. Nie pyli , nie smoli , mało popiołu daje.

na czym opierasz swoje wnioski??

A co uważasz za ekologiczne. Wg mnie to budynki autonomiczne jak najmniej uzależnione od dostaw różnych mediów. Drogie w budowie tanie w utrzymaniu.

kasel pisze:Ja znam jeden . Mianowicie ,pellet. Dla mnie to ekologiczny sposób opalania pomieszczeń. Dobrej jakości produkt który nie zanieczyszcza środowiska. Nie pyli , nie smoli , mało popiołu daje.

Za to kocioł na pellet kosztuje sporo, a i same pellety są drogie [gdy policzy się cenę za MJ energii] - już wolałbym powietrzną pompę ciepła - nie wiele droższa przy zapotrzebowaniu np. 9 kW [licząc komin to nawet porównywalna cenowo] a zupełnie bezobsługowa.

mazi88 pisze:Jakie znacie ekologiczne sposoby ogrzewania domu i mieszkań?? Plusy i minusy takich rozwiązań??

A temat przez Ciebie założony, bo co ...? Tak sobie, jakiś cel, konkurs czy Quiz, a może z czymś za chwilę wyskoczysz?
Pomijając powyższe, myślę, że system najbardziej ekologiczny, to kufajka, bambosze i najbliżsi po trosze.








Nie po to izolujemy, by robić centralne.

mazi88 pisze:na czym opierasz swoje wnioski??

Opalam tylko wysokokalorycznym ,dobrym jakościowo pelletem . Wnioski to 5 sezonów obserwacji . Ekologiczny ponieważ wydala do atmosfery tylko tyle CO ile drzewo za życia pobrało. Popiół z takiego pelletu wysypuje pod krzaki. Komin jest czysty i przez ten okres czyściłem go tylko raz i to tak na wszelki wypadek. Kurzu nie ma bo z worka do podajnika wsypuje ,są to granulki mocno sprasowane to nie kurzą i nie smolą .

SUSPENSER pisze:

kasel pisze:Ja znam jeden . Mianowicie ,pellet. Dla mnie to ekologiczny sposób opalania pomieszczeń. Dobrej jakości produkt który nie zanieczyszcza środowiska. Nie pyli , nie smoli , mało popiołu daje.

Za to kocioł na pellet kosztuje sporo, a i same pellety są drogie [gdy policzy się cenę za MJ energii] - już wolałbym powietrzną pompę ciepła - nie wiele droższa przy zapotrzebowaniu np. 9 kW [licząc komin to nawet porównywalna cenowo] a zupełnie bezobsługowa.

Wiele kotłów nie trzeba wymieniać , wystarczy zmienić palnik do spalania pelletu. Tak było w moim przypadku. Koszt pelletu jest podobny jak węgla i ekogroszku. Więc tu różnicy nie ma. Natomiast pompa ciepła może nie jest droga ale jej montaż to to już głowa mała. Dlatego uważam że pellet to bardzo dobra alternatywa do innych sposobów ogrzewania.

kasel pisze:

SUSPENSER pisze:

kasel pisze:Ja znam jeden . Mianowicie ,pellet. Dla mnie to ekologiczny sposób opalania pomieszczeń. Dobrej jakości produkt który nie zanieczyszcza środowiska. Nie pyli , nie smoli , mało popiołu daje.

Za to kocioł na pellet kosztuje sporo, a i same pellety są drogie [gdy policzy się cenę za MJ energii] - już wolałbym powietrzną pompę ciepła - nie wiele droższa przy zapotrzebowaniu np. 9 kW [licząc komin to nawet porównywalna cenowo] a zupełnie bezobsługowa.

Wiele kotłów nie trzeba wymieniać , wystarczy zmienić palnik do spalania pelletu. Tak było w moim przypadku. Koszt pelletu jest podobny jak węgla i ekogroszku. Więc tu różnicy nie ma. Natomiast pompa ciepła może nie jest droga ale jej montaż to to już głowa mała. Dlatego uważam że pellet to bardzo dobra alternatywa do innych sposobów ogrzewania.

Taki palnik z odpowiednim zabezpieczeniem i zapalarką odpowiednio kosztuje.

Koszt pelletu - liczysz za tonę czy za MJ ?

Podaj ile kosztuje wyprodukowanie zimą jednostki energii z pelletów - ze swojej strony podaję dane nt ekogroszku: 29 MJ/kg, cena 0,8 zł / kg, sprawność kotła 80%, czyli 0,8 / [29*0,8] = 0.03448 zł / MJ - czekam na obliczenia nt pelletów ...

Raczej się nie doczekasz, a co do powszechnego zastosowania tego typu ogrzewania, to jak można czymś takim palić w kamienicy bądź w bloku mieszkalnym...

O samym fakcie zajmowania terenów rolnych pod uprawę wierzby energetycznej, nawet nie wspomnę.

Tzw. ekologowie wymusili na rządach państw, aby dodawać do paliw alkohol uzyskiwany z produkcji roślin energetycznych, aby ograniczyć emisję CO2 do atmosfery.

Spowodowało to gwałtowny wzrost cen żywności, gdyż rolnicy zamiast uprawiać zboża, zasadzili rośliny będące surowcem dla etanolu!

Oczywiście zarobili rolnicy, a za wszystko płaci każdy zjadacz chleba i kierowca, gdyż produkcja tak "wzbogaconego" paliwa kosztuje więcej!!!

Natomiast pompa ciepła może nie jest droga ale jej montaż to to już głowa mała.

Jeżeli przyjmiesz że kotłownia dla PC to koszt ok 32tys a dolne źródło (paliwo do PC) to 15-20 To tak jakbyś nakupił pelletu za 20koła i starał się nim palić by starczyło do końca użytkowania domu - PC tak jak kocioł ma prawo się zepsuć/zużyć dolne źródło przeżyje budynek. Biorąc pod uwagę że nie musisz budować komina w przypadku PC to kolejne 5-7tys mniej. Kotłownia bezobsługowa można ja wykorzystać np na suszarnię pralnię itp. Jedyne zmartwienie to by był prąd - który do pelletu też potrzebujesz.
Montaż samego urządzenia można porównać do montażu dobrego kotła kondensacyjnego.

SUSPENSER Takich danych nie podam ponieważ nie jestem specjalista i nie wyliczę tego , nawet nie wiem jak to zrobić . Ja jestem zwykłym użytkownikiem paliw stałych . Chociaż przez jakiś czas opalałem dom gazem . Natomiast mogę podać jak to u mnie wygląda . Dom 150 m2 docieplony . Spalam pelletu ok 4 ton , temperatura w dzień 20 stopni w nocy 18 . Pelet jaki kupuje to sprasowane trociny z sosny i świerku. W tym kotle przed dostosowanie m go do pelletu spalałem ekogroszek.

Enerbau pisze:Raczej się nie doczekasz, a co do powszechnego zastosowania tego typu ogrzewania, to jak można czymś takim palić w kamienicy bądź w bloku mieszkalnym...

O samym fakcie zajmowania terenów rolnych pod uprawę wierzby energetycznej, nawet nie wspomnę.

Tzw. ekologowie wymusili na rządach państw, aby dodawać do paliw alkohol uzyskiwany z produkcji roślin energetycznych, aby ograniczyć emisję CO2 do atmosfery.

Spowodowało to gwałtowny wzrost cen żywności, gdyż rolnicy zamiast uprawiać zboża, zasadzili rośliny będące surowcem dla etanolu!

Oczywiście zarobili rolnicy, a za wszystko płaci każdy zjadacz chleba i kierowca, gdyż produkcja tak "wzbogaconego" paliwa kosztuje więcej!!!

W kamienicy pelletem opala moja siostra . Mają piec podobny do kominka orginalny do spalania pelletu .
Wierzbę energetyczną niestety nie można wszędzie sadzić ponieważ potrzebuje ona odpowiedniej gleby najlepiej bardzo podmokłej. Dlatego nie mów że wypiera ona inne uprawy. Nie urośnie zborze tam gdzie rośnie wierzba.
Następna sprawa żeby zarobić na takiej wierzbie to trzeba mieć obsadzone najmniej 15 hektarów. Jesli interesuje Cie rolnictwo to powinieneś wiedzieć że nasze gospodarstwa w większości sa do 10 hektarów.
Zwrost żywności niestety nie zależy od nas tylko od Was . Od 25 lat skupy polskie wolą produkty rolne sprowadzać z zagranicy niz kupić od swojego rolnika a jak już dla reklamy coś kupią to za 1 litr mleka zapłacą 0,15 g. a za tonę pszenicy 300zł .
Wiesz na czym rolnicy zarobili i zarabiają - na ziemi . Wysprzedają ją mieszczuchom na działki lub przy większych miastach pod inwestycje najczęściej .

kasel pisze:SUSPENSER Takich danych nie podam ponieważ nie jestem specjalista i nie wyliczę tego , nawet nie wiem jak to zrobić . Ja jestem zwykłym użytkownikiem paliw stałych . Chociaż przez jakiś czas opalałem dom gazem . Natomiast mogę podać jak to u mnie wygląda . Dom 150 m2 docieplony . Spalam pelletu ok 4 ton , temperatura w dzień 20 stopni w nocy 18 . Pelet jaki kupuje to sprasowane trociny z sosny i świerku. W tym kotle przed dostosowanie m go do pelletu spalałem ekogroszek.

Ok podaj więc cenę za tonę i kaloryczność pelletów to obliczę sam.

Pan mi odpowie, bo mnie to nurtuje, jaki mechanizm zmusza ludzi, by złożyli sobie droższy system, który znacznie drożej kosztuje w eksploatacji, nie ma chłodzenia i trzeba go obsługiwać?
Masochizm? Głupota? Nic innego nie przychodzi mi do głowy!