Z informacji, które czytałem wynikało,że woda ze studni głębinowej jest czysta i nadaje się do celów gospodarczych.Przed podjęciem decyzji o wykonaniu takowej spytałem sąsiada ok 500m odległości, który zlecił wykonanie studni głębinowej jaka jest jego opinia na jej temat.Ze zdziwieniem usłyszałem, że ze studni nie korzysta bo:1.mało wody, 2.Jest zanieczyszczona bakteriami koli, 3.Jest rdzawa.Nie wiem co myśleć na ten temat.Czy jest szansa,że wody gruntowe przenikają do tej studni na skutek błędów popełnionych przez wykonawcę.Czy może czystość tych wód to mit.Do wody miejskiej mam prawie 90 m i dostawca nie gwarantuje ciśnienia- byłbym ostatnim użytkownikiem, a sąsiad do którego musiałbym się podłączyć potwierdza problemy z dostępnością do wody.Co robić? Zlecić wykonanie studni głębinowej czy nie? Pozdrawiam Andrzej

jeśli dostawca nie gwarantuje ciśnienia to można sobie założyć pompe, a ten sąsiad to za bardzo się przejmuje informacjami z gazet...wiele ludzi korzysta ze studni i jakoś żyją, są filtry, pompy itd. tylko to troszke kosztuje.

to tez zależy też, jak głęboko ma studnię wybitą.

Widziałem ja wiercili studnię, na 17 metrach woda była zła a na 22 już bardzo dobra.