czy moze byc w domu 2 rodzinnym 2 rodzaje gazu.

Post autor: **pundyk** » 28 paź 2007, 18:50

Mam spur z sąsiadem o gaz mieszkamy w domu 2 rodzinnym. My mamy gaz z butli a on chce załozyc sobie gaz ziemny i twierdzi ze to bezpieczne. ja znalazłem na to paragraf ze nie moze byc w jednym domu gazu z butli i gazu ziemnego. co moge zrobic zeby go powstrzymac. nie wiem co mam robic. Prosze o pomoc.[/b][/list]

Post autor: **adamis** » 28 paź 2007, 20:43

A po co go powstrzymywać?Czy wykonanie tej instalacji tylko dla niego wiąże się z ruinacją twego mieszkania?

Post autor: **Shive** » 29 paź 2007, 18:10

W budynku wielorodzinnym nie może być 2-ch rodzajów gazu, chyba przepisy P.poż o tym mówią, najlepiej zapytać w Straży Pożarnej, oni kiedyś roznosili tego typu ulotki, jest odp &
Może chce sobie zaszaleć i machnąć C.O. gazowe,lub gazowy podrzewacz, wtedy wyjdzie taniej,tylko przy samej kuchence na butlę jest tańszy koszt niż z sieci..(wieksza kcal i napełanie za pare złociszy
Może się mylę, lecz gdy zrobi sąsiad instalację gazową i dostanie na nią zgodę to Ty będziesz musiał zlikwidować butlę, priorytet zadziała, nie pamiętam

Na Twoim miejscu bym akceptował pomysł sasiada ( byle są kominy spalinowe&went) Jeżeli masz c.o. + podrzewacz na paliwo (bojler) stałe to też bym się nie zgodził!! co na to wł bud ?

Post autor: **adamis** » 30 paź 2007, 8:15

A ja,jak zwykle, będę upierdliwy (bo już dawno nie byłem) i zapytam o to,jakie logiczne uzasadnienie ma ten zakaz.No bo tak myślę i myślę i nic wymyślić nie mogę....

Post autor: **Lukas1850** » 30 paź 2007, 15:00

Jak strażak wchodzi do budynku, to najpierw interesuje się, czy odcięty jest główny zawór gazu. Jak już ma tę pewność to śmiało wkracza... a tu nagle BUM! Wyleciał w kosmos razem z butlą gazową. Mniej więcej o to chodzi.

Post autor: **adamis** » 30 paź 2007, 22:39

Lukas,wybacz ,ale to jest bez sensu.
Strażak również nie ma pojęcia ile litrów spirytusu,benzyny,butli turystycznych itp rzeczy ma w sobie płonący dom.
Ja mam butlę ale strażak o tym nie wie.Za to na ogródku mam piękną skrzyneczkę kończącą instalację gazową,której nie mam w domu.Strażacy zgłupieją przy pożarze u mnie

Jak tak dalej pójdzie,to Unia każe nam na swoich domach i mieszkaniach umieszczać ogniotrwałe tablice z dużymi literami informującymi co mamy łatwopalnego na składzie.

Post autor: **Lukas1850** » 31 paź 2007, 3:13

Ale to nie Unia, tylko strażacy

Pewnie, ze nigdy nie mają 100% pewności, ale sam przyznasz, że w jakiś sposób ich to zabezpiecza. Jeżeli gdzieś nie ma przyłącza gazowego zakładają, że w środku jest butla, jeśli jest przyłącze zakładają, że jest mała szansa, że ktoś trzyma 11 kg propan-butanu w domu. Co innego kilogramowa butla turystyczna, ale zgodzisz się ze mną, że ryzyko jest w tym przypadku nieporównywalne.

Post autor: **adamis** » 31 paź 2007, 16:53

Nieeee,no..., bez jaj

Tylko dlatego,żeby strażakom było ''po drodze'' człowiek nie może sobie wybrać na czym chce gotować?

Toż to gorzej niż Unia

Post autor: **Paweł_Małek** » 31 paź 2007, 19:12

Ten durny przepis jest tylko dlatego ze firmy sieciowe daly w lape!!!
Jakby mozna bylo miec butle w bloku gdzie jest gaz sieciowy to wiekszosc ludzi ktorzy tylko gotuja na gazie przeszla by na butle, poniewaz oplata stala za gazomierz to polowa ceny nabicia butli czyli (przy 4 osobach) miesiac gotowania!
Zatem jesli jedynym odbiornikiem gazu jest kuchenka to nie ma sensu korzystac z gazu ziemnego mimo ze energia z tego gazu jest tansza ale w tym momencie przedrazaja oplaty stale. Dopiero jak sie ma gazowy podgrzewacz wody to wtedy korzystniej wychodzi gaz z sieci.

Rozp. MI "w sprawie warunków technicznych jakimi powinny odpowiadać budynki i ich usytuowanie" (Dz.U.nr.75/2002r) par. 157 ust 5. - Instalacje gazowe zasilane gazem płynnym mogą być wykonane tylko w budynkach niskich.
ust. 6 - Zabrania się stosowania w jednym budynku gazu płynnego i gazu z sieci gazowej.
a to dlatego, że albo ktoś uprawniony zrobi całościowy projekt dla gazu płynnego we wszystkich lokalach niskiego budynku (max. 4 kondygnacje naziemne) aby "złote rączki" nie mogły wziąć tego w swoje ręce, a jeżeli ktoś ma małą wyobraźnie jakie zagrożenie stwarza "złota rączka" montująca u siebie butle gazową i nie rozumie, że Strażak też człowiek to nie powinien być gazownikiem, bo to oznacza, że takie samo ma podejście do bezpieczeństwa użytkowników budynku gdzie przeprowadza kontrole instalacji gazowej.

Post autor: **Shive** » 01 lis 2007, 16:32

Lukas1850 pisze:Jak strażak wchodzi do budynku, to najpierw interesuje się, czy odcięty jest główny zawór gazu. Jak już ma tę pewność to śmiało wkracza... a tu nagle BUM! Wyleciał w kosmos razem z butlą gazową. Mniej więcej o to chodzi.

Prawidłowa odpowiedź !!!

Przepis z jednej strony jest niepowazny, kupujesz butlę np 3 kg aby wyjechać na łikend

nad jeziorko a później co mam zrobić z tym fantem jak nie mogę jej trzymać w domu ? - oddać sąsiadowi, który mieszka w budynku zasilanym gazem tylko butelek ? Z drugiej strony przepis jest ok. w razie pożaru a zazwyczaj butle połączone są na zwykły wąż (acetylenowy nikt nie łączy na stal

sztywno) może spowodować ogromny wybuch i zazwyczaj mało się słyszy o wybuchach z instalacji raczej tylko z butli, przy pożarze w budynku gdzie znajdują się butle jest inne działanie S.P. (straży pożarnej wygląda jak świętej pamięci

Wybuch butli działa jak bomba !! wpisz w google WYBUCH BUTLI GAZOWEJ.
Jeżeli pożar nie jest spowodowany ulatniającym się gazem z rur to w razie pożaru do wybuchu nie dojdzie ( jedynie jak pospadają liczniki gazowe połączone na lut miękki)

Ps. firmy wymieniające butle znają przepis dokładnie by dostać koncesję, komu można, komu nie, raz tylko wspomniałem gościowi, że tu jest instalacja z sieci, zrobił w tył zwrot i kurz tylko po nim pozostał na moim nowym sweterku

Post autor: **adamis** » 04 lis 2007, 21:11

To jest najnormalniej w świecie tzw. martwy przepis.A to dlatego,że zagrożenie jest czysto hipotetyczne i niezbyt wyobrażalne dla przeciętnego użytkownika butli gazowej.
Nikt nie będzie się takim prawem przejmował.Człowiek po prostu kupuje butlę,instaluje ją w domu i korzysta.Tyle.
Wybuchy butli się zdarzają.Najczęściej tam,gdzie wszystko jest zainstalowane zgodnie z przepisami.Tylko nikt nie jest w stanie stworzyć takiego prawa,które spowoduje szczelne i dokładne podłączenie butli po wymianie.Bo to jest chyba najczęstsza przyczyna nieszczelności powodujących wybuchy.
Butla może sobie stać gdziekolwiek,ale jak ktoś źle podłączy ją po wymianie,to co tu pomogą przepisy.

Post autor: **Shive** » 05 lis 2007, 23:23

W życiu są dwa rodzaje dni:
Jeden dla ciebie, drugi przeciw tobie.
1.Gdy nastaje dzień dla ciebie, dajesz się ponieść szczęściu.
2. Gdy nastaje dzień przeciw tobie, srasz w spodnie znoszac to cierpliwie
bez urazy..

Post autor: **Agnieszka Strawińska** » 09 lis 2007, 20:59

to nie jest martwy przepis, gdyż co roku w budynkach powinna być kontrola instalacji gazowej, ale może być martwy jak kontrolują niedouczeni

Post autor: **adamis** » 11 lis 2007, 21:22

Pisząc o ty,że to martwy przepis,miałem na myśli zakaz instalowania w bliźniakach butli gazowej,podczas,gdy u są siada jest gaz ziemny.O tym w końcu tu piszemy.
Tego to już nikt nie sprawdza.
Dlaczego nikt z mieszkańców takiego budynku się tym nie przejmuje?Bo przepis jest najnormalniej w świecie absurdalny.

czy moze byc w domu 2 rodzinnym 2 rodzaje gazu.

czy moze byc w domu 2 rodzinnym 2 rodzaje gazu.

KASA