witam miesiąc temu kupiłem działkę budowlaną z wydanymi warunkami zabudowy. W narożniku działki została przez poprzedniego właściciela rozpoczęta budowa garażu z płyt betonowych . Ja postanowiłem ją dokończyć ale zastanawiam sie czy taki garaż może tam spokojnie stać bez zrobionego projektu. Fundamentów nie posiada. ma ok 40 m2 powierzchni i wysoki na ok 2,6 m w najwyższym miejscu, nie posiada okien. zastanawiam sie czy moge dalej kontynuować rozbudowe tego garażu , czy dokonac jakiegoś zgłoszenia czy coś w tym stylu ?? i czy moge zrobić w nim wylewke betonową ??

SKontaktuj się z poprzednikiem może miał na to jakieś papiery , jeśli nie to będziesz musiał troszkę polatać żeby spać spokojnie ;]

"Art. 29 ust. 1 pkt 2 Prawa budowlanego mówi, iż zwolnione z obowiązku uzyskania pozwolenia na budowę są wolnostojące parterowe budynki gospodarcze, wiaty i altany oraz przydomowe oranżerie (ogrody zimowe) o powierzchni zabudowy do 25 m2, przy czym łączna liczba tych obiektów na działce nie może przekraczać dwóch na każde 500 m2 powierzchni działki"

Jeśli stoi od granicy działki mniej niż 3 metry to musiał poprzedni właściciel mieć pozwolenie na budowę więc jakieś papiery musi mieć-inaczej to samowola-że o powierzchni nie wspomnę, na 40 metrów musiał tak czy siak starać się o pozwolenie.
Chyba że koleś Boga się nie boi i garaż zrobił z betonowych płyt ogrodzeniowych a w razie kontroli z nadzoru budowlanego chciał się tłumaczyć że to ogrodzenie a nie garaż
Bo przecie na ogrodzenie nie trza pozwolenia-a dach zawsze można rozkręcić.

witam poczytałem trochę i zastanawiam się czy można taką budowle uznac jako tymczasowy obiekt budowlany teoretycznie spełnia warunki bo częściowo jest zrobiony z ogrodzenia nie jest trwale związany z podłożem nie posiada fundamentów no i jest to faktycznie rozwiazanie czasowe ( jak bede mial wiecej kasy to zbuduje murowany garaż )

A masz pozwolenie na budowę domu? Bo budynek tymczasowy możesz postawić jak budujesz cokolwiek nawet na zgłoszenie- do przechowywania materiałów budowlanych, narzędzi itp.
W innym przypadku w art 29 PB nie ma mowy o tym że budynek tymczasowy nie wymaga pozwolenia ani zgłoszenia. Budynek to budynek i jaki by nie był musisz mieć na niego kwit-no chyba że jest to ekspozycja i nie spełnia jakichkolwiek funkcji użytkowych.
Słowem-nie takie cwaniaczki jak poprzednik budzili się z ręką w nocniku po kontroli NB z donosu sąsiada. Kiedyś tak tego nie gonili i szło się zawsze dogadać ale teraz nie ma letko. Pilnują żeby ludzie nie stawiali byle czego i szpecili okolicę szopkami z byle łajna.
Doradzając co ja bym zrobił-opcja nr 1: w razie kontroli paliłbym głupa że tak już działkę kupiłem i stało więc się nie interesowałem co to i czy ma pozwolenie (tzw stan zastany),
opcja nr 2: rozebrał bym to wpip, wysłał zgłoszenie budynku gospodarczego o powierchni 25 metrów kwadratowych, odczekał 30 dni i postawił na nowo legalnie tyle że mniejsze np4,15x6 metrów.

Tak dla kontrastu-co można spokojnie na legalu postawić na zgłoszenie

na poczatku roku zaczynam składać papiery i zapewne uzyskam pozwolenie na budowę i jakie wtededy musi spełniac garaż aby mógł legalnie stać ?? moze ktoś znajdzie przepis

kolego xander119 to co ty masz to znacznie się różni od tego co ja bym chciał zrobić, na zdjeciu widać ze masz fundamenty , izolacje fundamentów , generalnie trwały budynek a ja chce tylko garaż który bedzie można spokojnie w jeden dzień przenieśc w inne miejsce , bez fundamentów , poskrecany na kilka śrub, można go przewieśc nawet małym busem to nawet mniej kłopotu niż z popularnym blaszakiem, dlatego jestem zdziwiony tymi wszystkimi przepisami a w okolicy jest takich budynków czy garazy mnóstwo, praktycznie każdy coś ma, Finalnie chciałbym mieć coś takiego co widac na zdjęciu.
A robiłeś projekt do tego cudeńka ??

i jeszcze takie dziwne pytanie mi sie nasuwa jaka jest kara za samowole budowlaną ??
nakaz rozbiórki
kara pozbawienia wolności ?
dotkliwa kara finansowa

Znalazłem taki cytacik

"W przypadku stwierdzenia przeprowadzenia robót bez wymaganego pozwolenia inspektor nadzoru budowlanego może wydać nakaz rozbiórki i przywrócenie stanu poprzedniego lub zezwolić na legalizację samowoli budowlanej po wniesieniu opłaty legalizacyjnej - dla w kwocie 50 000 zł.

Oprócz tego, jeśli obiekt lub jego część jest użytkowana bez zezwolenia może być nałożona kara w wysokości 10 000 zł. Dodatkowo, prowadzenie robót budowlanych bez wymaganych zezwoleń zagrożone jest odpowiedzialnością karną i karą grzywny, ograniczenia lub pozbawienia wolności do dwóch lat."

Więc raczej na miejscu kolegi bym się pozbył tego spadku po starym właścicielu.

Z urzędasami nie ma jajec. Oni się sztywno trzymają przepisów. Taką ciekawostkę "dogadania" się z inspektorem nadzoru miał mój sąsiad. Wkopał sobie zbiornik 1000 litrów na działce i zrobił z niego szambo. Przyszedł nadzór i niby się dogadali że jest wszystko ok a w styczniu przy minus 20 przyszedł mu nakaz rozbiórki na którą miał 14 dni. I nikogo nie obchodziło że łopaty nie idzie wbić w ziemię a wszystko zasypane śniegiem po same pomidory i żadna kopara nie dojedzie a w Pomorskim ciężko o ratraka i to z łyżką.

Pasiuuu widzę garaż już wystawiłeś na OLX , jaka cena Cię interesuje ?

Bańka milion

to nie moj garaż , to tylko zdjęcie poglądowe zapożyczone z internetuja mam tylko ogrodzenie , swoją drogą ciekawe ile za to koleś chce i czy ma pozwolenie na budowe.

Najlepiej spytać się poprzedniego właściciela, czy ma pozwolenie na budowę tego garażu.
Jeżeli nie będzie możliwa budowa, to można przecież kupić wiatę ochraniającą samochód
http://ogrodosfera.pl/Wiata-Vitoria
Jest dużo tańsza w porównaniu z kosztami budowy garażu i co ważne łatwa w montażu.
Nie trzeba na nią żadnego pozwolenia i innych formalności.