Ile litrów ma bojler. Możesz bojler grzać do wyższych temp i zastosować zawór mieszający uzyskując temp CWU na normalnym poziomie. Nie wiem też ile zużywasz wody bo znam ludzi którym 200L 55'C to mało na kąpiel.

Bojler ma 100 litrów. W okresie letnim grzanie ok 30 - 40 min z temp 55-60 st zaspokajało wszelkie potrzeby i woda była ciepła w po powrocie z pracy. Wody zużywamy raczej niezbyt dużo. Takie 100 litrów wody starcza na ok 3 prysznice, czyli ok 30 ciepłej wody. Kurcze, jak tak zobaczy się cyfry, to dosyć zużywa się tego.
Widoczna jest różnica miedzy utrzymaniem temp w przypadku samego CWU, a obecnie dogrzewania C.O. Teoretycznie wszystko jest ok, nie mogę znaleźć przyczyny.

Rozumie że to nie jest schemat twojej instalacji bo masz 2pompy jedną na CO drugą na CWU a czy masz może zawór zwrotny przed pompami? Nie pozwala na zasysanie wody z obiegu CO lub CWU gdy jest załączona jedna pompa. Przez co ciepło nie jest odbierane z CWU.

Schemat jest praktycznie identyczny jak na rysunku. Jedyną różnicą (tak mi się wydaje) jest osobna pompa na C.O. Jeśli w sterowniku ustawię na tryb letni, pompa C.O. nie załącza się. Działa tylko pompa na CWU. W tym przypadku z poziomu sterownika również mogę pompę wyłączyć, ustawić pracę ciągłą, bądź godzinowo.
Po załączeniu trybu zimowego działa pompa C.O. W tym trybie nie mogę jej wyłączyć (zakładając temp. pieca jest powyżej temp załączenia pomp). Mogę za to regulować pracę CWU, tak jak w trybie letnim.
Zawór zwrotny za pompą CWU (na schemacie linia nad pompą "P"), drugi mam przed C.O., ten z pokrętłem, mieszający.
W weekend zrobiłem parę testów i odziwo jest lepiej. Ale i tak to ciepło z bojlera gdzieś ucieka...

Nadal twierdzę że są to zawory zwrotne. Często stosuje się te z plastikowymi grzybkami bo są cichsze ale lipny plastik lubi się wykruszyć i z zaworu zwrotnego nici. Chodzi mi o taki zawór:


Oznaczany na schematach:

Jako zawór zwrotny mam coś takiego:





Niebieskie owalne. Możliwe, że to właśnie przez to. Innej opcji nie widzę. Sugerujesz wymianę, czy np. po nagrzaniu się zakręcać zawór? Nie ukrywam, mam jeszcze parę wydatków przed zimą, wolałbym się wstrzymać. Czym w najgorszym przypadku grozi uszkodzony zawór?

Masz to na flanszach zrobione? A może tak wygląda twój zawór zwrotny?:

Tak, tak wygląda ten zawór, tylko inny kolor. Skręcany na śruby z kołnierzem, czyli na flanszach. Dokładnie instalacja do bojlera wygląda tak, z tym , że zawór jest taki, jak przesłałeś na zdjęciu:

To jest zawór różnicowy który spowoduje że gdy pompa nie chodzi woda może w jednym kierunku przepływać swobodnie. I teraz w magiczny sposób pompa z CO podczas pracy i przy założeniu że pompa CWU nie pracuje jest w stanie zaciągnąć wodę powrotną przez bojler i wychładzać go prędzej. Bojler będzie formą bufora. Dlatego gdy pompy są podpięte do jednej belki powinno się tuż przed lub tuż za nią wstawiać zawory zwrotne.

Nie było mnie trochę. Na szczęście już grzeje normalnie groszkiem. Tak na przyszły rok, czyli generalnie jest to wina instalacji? Raczej nic się nie zużyło? Żeby ominąć ten problem trzeba po prostu przerobić instalację? Kurna, kto coś takiego wymyślił. Kompletnie bez sensu takie coś. Jeszcze ferro afiszuje się z taką fuszerką.

Niestety takie są wymogi bezpieczeństwa dotyczące kotłów na paliwa stałe.