Witam

Jestem nowa na tym forum. Szukam w necie informacji czy można (wg rzutu) w salonie zaprojektować aneks kuchenny a z kuchni zrobić małą sypialnię. Z góry dziękuję za informację

Niby można.
Ale zawsze ktoś uczynny może zakablować zmianę funkcji pomieszczeń i czasem robi się duży kłopot.
Istnieją jeszcze problemy techniczne: woda, kanalizacja,wentylacja, gaz wykluczony i może coś jeszcze.
Radzę zrobić dokładny wywiad przed wprowadzeniem wykonawcy.

Sprawy techniczne czyli pozwolenia będę organizować jak już się zdecyduję na taką przebudowę. Tak sobie myślałam, że skoro ściana na której są drzwi sąsiaduje z łazienką to chyba można podłączyć na niej wodę. Co do gazu to też wymyśliłam że można podłączyć kuchnię indukcyjną.... Najważniejsze w moim przypadku to przekonać męża do takiej zmiany a jeśli chodzi o niego to zwykłe malowanie ścian jest dla niego już dużym wyzwaniem Dlatego wymyśliłam sobie że jak mu zrobię jakiś projekt i pokaże jak będzie mógł wyglądać nasz salon to w końcu przekonam go do remontu Zastanawiam się tylko czy to wszystko można jakoś fajnie zaaranżować......

zależy co masz na myśli pisząc aneks ... zestaw mebli kuchennych na ścianie w połączeniu z wyspą na środku, czy coś innego?

osobiście wolałbym zrobić salon w pokoju i połączyć z kuchnią, wyburzyć ścianę pomiędzy 15 a 16 i masz gotowe rozwiązanie bez kombinacji. Jedyne co będzie kosztowne to wzmocnienie miejsca gdzie ścianka wypadnie ale tu zastosujesz karbon i będzie dobrze

teraz tak jak TY myślisz - przeciąganie mediów jak prąd i woda nie będzie problem gorzej z kanlizacją i odprowadzeniem jej. Aby działała musi mieć spadek zachowany, jeśli ściana pomiędzy salonem a pomieszczeniem obok to działowa 12 cm to ciężko będzie po ścianie rurę 50 mm wsadzić aby jej nie rozpierpapier i do sąsiada się nie przebić co będzie skutkowało podwójnym remontem

Wolałabym nie wyburzać ścianki pomiędzy kuchnią a mniejszym pokojem bo moim celem była chęć uzyskania dodatkowego pokoju właśnie z kuchni. Obawiam się tylko że nawet jeśli wszystko będzie można podłączyć i uzyskać odpowiednie zgody to czy z salonu który w tej chwili jest dość duży nie zrobi się przypadkiem mała klitka....

wiesz co, najlepiej będzie jak znajdziesz jakiegoś znajomego wnętrzarza albo architekta który rzuci na to okiem. Bo gdybać to my sobie tutaj możemy do woli...

Powierzchnia salonu nie jest za wielka, ale wydaje mi się, że obecnie jest dużo fajnych sposobów na maksymalne wykorzystanie powierzchni tak, że i mały aneks kuchenny by się w salonie zmieścił. Pytanie czy to jest do ogarnięcia pod kątem technicznym.

Wszystko można, tylko zależy jakim kosztem... Musisz załatwić pozwolenia, później dobrą ekipę, na własną rękę raczej instalacji nie poprzenosisz. A może wystarczy po prostu gdzieś wybić ścianę zamiast wszystko przenosić (choć do wybijania ścian też potrzebujesz zezwolenia).

Te całe pozwolenia to nic innego jak spełnienie wymaganych warunków moim zdaniem nie ma sensu burzyć ścianki pomiędzy kuchnią a pokojem bo uzyskamy to samo co mamy a jeszcze trza będzie płacić. Patrząc na ten szkic wszystko można zrobić. Nawet jeżeli chodzi o gaz to idziemy do instalatora, który to robi projekt i nic nas nie interesuje. Nawet brak wentylacji w tej chwili nie dyskwalifikuje gazu w tym pomieszczeniu ponieważ dopuszczalne jest zamontowanie mechanicznej wentylacji przy zew. ścianie budynku. 12 cm ściany to niby czemu nie da się w niej dziury zrobić na 8 cm żeby rura nie przeszła, bo co zawali się? Aha to ciekawe

Zależy od tego jak chcesz ten aneks wydzielić, czy wyspą czy może stołem?