Wymiennik płytowy - pytanie o straty ciepła.
Moderator: Redakcja e-instalacje.pl
Wymiennik płytowy - pytanie o straty ciepła.
Witam,
Pytanie skierowane jest do osób posiadających w instalacji CO wymiennik płytowy ciepła.
Dokładniej podłączony piec, pracujący w układzie otwartym, z kaloryferami, pracującymi w układzie zamkniętym / ciśnieniowym, poprzez wspomnieny wymiennik.
- Jaka jest różnica temperatury miedzy zasileniem wymiennika
płytowego z pieca, a rurką zasilająca kaloryfery, wychodzącą z wymiennika płytowego.
W moim przypadku różnica jest bardzo duża, czyli powstaje spora
strata. W momencie kiedy piec pracuje z temperatura 65’C ( nie
utrzymam ręką rurki zasilającej wymiennik płytowy ), rurka
wychodząca z wymiennika spokojnie daje się trzymać dłonią, na oko różnica 15 – 20‘C.
Dziś zakupiłem termometr elektroniczny, wiec w dniu jutrzejszym dokonam dokładnych pomiarów . W tej chwili efekt jest taki, że przy temperaturze 65’C na piecu, kaloryfery grzeją bardzo delikatnie.
Myślę, ze w mojej instalacji coś jest źle wykonane, z chęcią przyjmę wszelkie porady jak również posłucham jaka różnica jest w waszych instalacjach.
Pozdrawiam
Marcin
Pytanie skierowane jest do osób posiadających w instalacji CO wymiennik płytowy ciepła.
Dokładniej podłączony piec, pracujący w układzie otwartym, z kaloryferami, pracującymi w układzie zamkniętym / ciśnieniowym, poprzez wspomnieny wymiennik.
- Jaka jest różnica temperatury miedzy zasileniem wymiennika
płytowego z pieca, a rurką zasilająca kaloryfery, wychodzącą z wymiennika płytowego.
W moim przypadku różnica jest bardzo duża, czyli powstaje spora
strata. W momencie kiedy piec pracuje z temperatura 65’C ( nie
utrzymam ręką rurki zasilającej wymiennik płytowy ), rurka
wychodząca z wymiennika spokojnie daje się trzymać dłonią, na oko różnica 15 – 20‘C.
Dziś zakupiłem termometr elektroniczny, wiec w dniu jutrzejszym dokonam dokładnych pomiarów . W tej chwili efekt jest taki, że przy temperaturze 65’C na piecu, kaloryfery grzeją bardzo delikatnie.
Myślę, ze w mojej instalacji coś jest źle wykonane, z chęcią przyjmę wszelkie porady jak również posłucham jaka różnica jest w waszych instalacjach.
Pozdrawiam
Marcin
Przy początkowym rozgrzewaniu instalacji różnica będzie duża (zasilenia i powrotu) pogrzej pare dni i sprawdź różnicę
Wielka rożnica jest efektem dużego oddawania ciepła (ins CO. grzejniki) nic nie kombinuj
Pamiętaj, że jest to pośrednie podgrzewanie.
W przypadku inst c.o. z ukladem otwartym (nie poprzez wymiennik) instalacja nagrzewa się szybciej i też różnice są spore (kocioł ciepło daję, grzejniki odbierają więc ta różnica
Wielka rożnica jest efektem dużego oddawania ciepła (ins CO. grzejniki) nic nie kombinuj
Pamiętaj, że jest to pośrednie podgrzewanie.
W przypadku inst c.o. z ukladem otwartym (nie poprzez wymiennik) instalacja nagrzewa się szybciej i też różnice są spore (kocioł ciepło daję, grzejniki odbierają więc ta różnica
Witam,
Róznica między zasilaniem i powrotem jest dla mnie oczywista
.
Chodzi mi o to, że zasilanie wychodzące z wymiennika na kaloryfery jest słabo ciepłe i nie zmienia sie to nawet przy 10 godzinach palenia w piecu...
Może należy inaczej ustawić bieg pomp.... np z pieca na wymiennik bieg 2 a z wymiennika na kaloryfery bieg 1.
Będe bardzo wdzieczny za wszelkie podpowiedzi.
Pozdrawiam
Róznica między zasilaniem i powrotem jest dla mnie oczywista
Chodzi mi o to, że zasilanie wychodzące z wymiennika na kaloryfery jest słabo ciepłe i nie zmienia sie to nawet przy 10 godzinach palenia w piecu...
Może należy inaczej ustawić bieg pomp.... np z pieca na wymiennik bieg 2 a z wymiennika na kaloryfery bieg 1.
Będe bardzo wdzieczny za wszelkie podpowiedzi.
Pozdrawiam
Witam,
W ramach odpowiedzi dla kolegów: Shive i adamis.
Dla ułatwienia podam parametry całej instalacji:
- Piec na Eko-Groszek ZĘBIEC KP-20 KW
- Wymiennik płytowy 20-35 KW ( nie jestem hudraulikiem, nie wiem jaka to moc, wiec spisałem z faktury
).
- Kaloryfery miedziano - aluminiowe Convector
Jest to pierwszy sezon grzania na tym wymienniku, w zasadzie pierwszy sezon całej instalacji CO
. Bojler praktycznie cały dzień nie był ogrzewany, na początku rozpalania podgrzał się do 35 C ( tyle ustawiłem ) po chwili pompka bojlera wyłączyła się i tak zostało przez cały dzień.
Dziś rano rozpaliłem i ustawiłem temperaturę na piecu 75 C. Zgodnie z tym co pisałem wcześniej, zakupiłem termometr elektroniczny i zamontowałem czujnik na rurce zasilającej wychodzącej z wymiennika, oczywiście pod izolacją termiczną. Po osiągnięciu przez piec temperatury zadanej, termometr za wymiennikiem wskazywał 47 C i tak utrzymało się przez 8 godzin. Różnica między zasileniem wymiennika a rurką zasilającą kaloryfery z wymiennika nadal była wyraźnie wyczuwalna ręką, szczerze mówiąc to nawet powrót z wymiennika do pieca był cieplejszy od zasilania z wymiennika na kaloryfery
.
Telefonowałem do hydraulika który robił całą instalację, powiedział, że spróbuje "przekręcić" wymiennik, jednak generalnie stwierdził, ze i tak lepiej nie będzie a jak chce mieć ciepło to mam sobie podłączyć piec z kaloryferami w układzie ciśnieniowym zamkniętym bez wymiennia
. Osobiście nie dopuszczam takiej opcji !
Pozdrawiam .
W ramach odpowiedzi dla kolegów: Shive i adamis.
Dla ułatwienia podam parametry całej instalacji:
- Piec na Eko-Groszek ZĘBIEC KP-20 KW
- Wymiennik płytowy 20-35 KW ( nie jestem hudraulikiem, nie wiem jaka to moc, wiec spisałem z faktury
- Kaloryfery miedziano - aluminiowe Convector
Jest to pierwszy sezon grzania na tym wymienniku, w zasadzie pierwszy sezon całej instalacji CO
Dziś rano rozpaliłem i ustawiłem temperaturę na piecu 75 C. Zgodnie z tym co pisałem wcześniej, zakupiłem termometr elektroniczny i zamontowałem czujnik na rurce zasilającej wychodzącej z wymiennika, oczywiście pod izolacją termiczną. Po osiągnięciu przez piec temperatury zadanej, termometr za wymiennikiem wskazywał 47 C i tak utrzymało się przez 8 godzin. Różnica między zasileniem wymiennika a rurką zasilającą kaloryfery z wymiennika nadal była wyraźnie wyczuwalna ręką, szczerze mówiąc to nawet powrót z wymiennika do pieca był cieplejszy od zasilania z wymiennika na kaloryfery
Telefonowałem do hydraulika który robił całą instalację, powiedział, że spróbuje "przekręcić" wymiennik, jednak generalnie stwierdził, ze i tak lepiej nie będzie a jak chce mieć ciepło to mam sobie podłączyć piec z kaloryferami w układzie ciśnieniowym zamkniętym bez wymiennia
Pozdrawiam .
Telefonowałem do hydraulika który robił całą instalację, powiedział, że spróbuje "przekręcić" wymiennik
Hm...., chyba go już przekręcił przy montażu.
Wymiennika się nie przekręca.Można go co najwyżej źle podłączyć,i możliwe,że tak zrobił.Na wymienniku powinny być strzałki wskazujące kierunki przepływu.Jeśli są,to sam sprawdź,czy jest dobrze.
Druga sprawa,to czy wymiennik jest podłączony w sposób umożliwiający mu odpowietrzenie się?Czy górne przyłącza nie są najwyższym punktem?
Możliwe jest też,że pompy nie są odpowietrzone.Miałem raz podobną sytuację.
adam
Witam,
Na wstępie dziękuje za porady i odpowiedzi.
Co do grzania wcześniej, od sierpnia, kiedy to została zakończona instalacja , nie bardzo był na to czas. Kaloryfery musiałem zdjąć, ponieważ zabrałem się za malowanie ścian. Następnie we wrześniu paliłem na niskiej temperaturze i zajmowałem się odpowietrzaniem całej instalacji, teraz mogę spokojnie powiedzieć, że jest porządnie odpowietrzona.
Teraz wyjaśnienie o co chodzi hydraulikowi z przekręceniem wymiennika.
Jak widac na zdjęciu niżej w tej chwili jest Tak:
Zasilenie z pieca – złącze H1
Powrót do pieca – złącze H4
Zasilenie kaloryferów – złącze H3
Powrót z kaloryferów – H2.
Po przekreceniu ma być:
Zasilenie z pieca – złącze H3
Powrót do pieca – złącze H2
Zasilenie kaloryferów – złącze H1
Powrót z kaloryferów – H4
Podobno ma to spowodować zwiększenie mocy z jaka pracuje wymiennik.
Jaka, waszym zadniem, jest dopuszczalna różnica teperatury między tym co na piecu , a tym co na zasilaniu kaloryferów za wymiennikiem ??
Niżej przedstawiam zdjęcie, proszę o oceny i porady.

Pozdrawiam.
Na wstępie dziękuje za porady i odpowiedzi.
Co do grzania wcześniej, od sierpnia, kiedy to została zakończona instalacja , nie bardzo był na to czas. Kaloryfery musiałem zdjąć, ponieważ zabrałem się za malowanie ścian. Następnie we wrześniu paliłem na niskiej temperaturze i zajmowałem się odpowietrzaniem całej instalacji, teraz mogę spokojnie powiedzieć, że jest porządnie odpowietrzona.
Teraz wyjaśnienie o co chodzi hydraulikowi z przekręceniem wymiennika.
Jak widac na zdjęciu niżej w tej chwili jest Tak:
Zasilenie z pieca – złącze H1
Powrót do pieca – złącze H4
Zasilenie kaloryferów – złącze H3
Powrót z kaloryferów – H2.
Po przekreceniu ma być:
Zasilenie z pieca – złącze H3
Powrót do pieca – złącze H2
Zasilenie kaloryferów – złącze H1
Powrót z kaloryferów – H4
Podobno ma to spowodować zwiększenie mocy z jaka pracuje wymiennik.
Jaka, waszym zadniem, jest dopuszczalna różnica teperatury między tym co na piecu , a tym co na zasilaniu kaloryferów za wymiennikiem ??
Niżej przedstawiam zdjęcie, proszę o oceny i porady.

Pozdrawiam.
Ostatnio zmieniony 10 paź 2007, 11:06 przez Marcin*, łącznie zmieniany 1 raz.
Faktycznie, masz racje.astim pisze:z fotki wynika że jest pomyłka po stronie grzejników.
Powinno być: H2 - zasilanie grzejników, H3 - powrót
Wówczas będzie zgodnie ze strzałkami na wymienniku, z opisu wynika, ze po stronie grzejników jest zmieniony kierunek przepływu
Ale du..a z tego mojego instalatora hydraulika, a tak sie "produkował", taki specjalista, czego to on nie robił...
Dzieki Bardzo.
Potwierdzam to co astim napisał. Oczywiście mógłbyś wymiennik obrócić o 180 stopni. Ważne żeby krócće zasilające były na górze, a powrotne na dole.
A co do parametrów wymiennik, to moc na pewno masz napisaną na tabliczce znamionowej, choć w dużej mierze zależy ona od parametrów po stronie kotła na paliwo tałe. Jak napalisz na 80 stopni to po stronie instalacyjnej będzie cieplej. Tak jak z transformatorem.
A co do parametrów wymiennik, to moc na pewno masz napisaną na tabliczce znamionowej, choć w dużej mierze zależy ona od parametrów po stronie kotła na paliwo tałe. Jak napalisz na 80 stopni to po stronie instalacyjnej będzie cieplej. Tak jak z transformatorem.
Witam,
Na wstępie bardzo dziękuje forumowiczom za porady oraz chęć pomocy.
W piątek przyłącza wymiennika zostały prawidłowo podłączone i jest zdecydowanie lepiej. Przy włączonych wszystkich kaloryferach oraz ogrzewaniu podłogowym różnica miedzy zasileniem wymiennika a zasileniem kaloryferów wynosi 7 'C, po wyłączeniu podłogowego 5'C, a przy samym podłogowym ( kaloryfery wyłączone ) 1-2'C.
Na żadnym z kaloryferów nie mam, jeszcze, głowic termostatycznych, wiec chodzą na 100% mocy.
Teraz pozostaje porządne odpowietrzenie instalacji, niestety przy zmianie podłączeń wymiennika, dostało się sporo powietrza.
Jeszcze raz dziękuje za pomoc i pozdrawiam.
Marcin
Na wstępie bardzo dziękuje forumowiczom za porady oraz chęć pomocy.
W piątek przyłącza wymiennika zostały prawidłowo podłączone i jest zdecydowanie lepiej. Przy włączonych wszystkich kaloryferach oraz ogrzewaniu podłogowym różnica miedzy zasileniem wymiennika a zasileniem kaloryferów wynosi 7 'C, po wyłączeniu podłogowego 5'C, a przy samym podłogowym ( kaloryfery wyłączone ) 1-2'C.
Na żadnym z kaloryferów nie mam, jeszcze, głowic termostatycznych, wiec chodzą na 100% mocy.
Teraz pozostaje porządne odpowietrzenie instalacji, niestety przy zmianie podłączeń wymiennika, dostało się sporo powietrza.
Jeszcze raz dziękuje za pomoc i pozdrawiam.
Marcin


