Witam mam problem pewnie nie raz był wałkowany ale potrzebuje abyście postawili sie w mojej sytuacji.
Do rzeczy kupiliśmy dom do remontu tzn większosć domu zostałą zburzona zostały tylko zewnętrzne ściany do pietra , stropy, sciany działowe dach wszystko nowe.
Problem polega na tym , że wychodzi wilgoć na największej scianie salonu u samego dołu przykleiłem kawałki płyt gipsowych za radą kolegów zeby zobaczyć czy wilgoć bedzie ciągła przez sciane.
Dom nie jest ocieplony bedę to robił o najbliższym czasie .
Wilgoć wychodzi od sciany od sąsiada tzn dom w granicy -sciana północna .
Wszystko robione systemem gospodarczym tzn pomoc kolegów z pracy i kilku sąsiadów.
Wracając do sciany ,fundament z kamienia prawdopodobnie a raczej na pewno nie jest zaizolowany pionowo , kamien potem dla wyrównania położyli dwie ''rajki'' cegieł papa i dopiero mury.
Po stronie sąsiada jest pusta działka zarośnięta do 1/4 wysokości domu krzakami ,gałezie dotykają sciany .
Środek domu bedzie w płytach ,płyty w dobrej cenie kupione 10zł za sztuke , doradzono mi abym do sciany która jest wilgotna , '' dostawić ''sianke z karton-gipsu na stelazu zeby nie dotykała sciany , zrobic kratki na dole i na górze , przy podłodze i przy suficie zeby podobno była jakaś wymiana powietrza .
Zależy nam żeby tam zamieszkać najszybciej , i wtedy zająć sie ścianą tzn odkopać fundament zrobić szpryc, pomalować jakimś izolbetem ewentualnie styropian , na pewno folia kubełkowa.
Docelowo na scianie wilgotnej bedzie kominek i kaloryfer .więc bedzie ciepło.
Pozdrawiam i dziekuje za ewentualna pomoc.

Jak jesteś francuz i lubisz ślimaki to stawiaj ściankę jak radzą koledzy.

A moze wiecie jaki jest sprawdzony preparat do iniekcji moze być np''suchy dom''?

sprawdzony to taki który jest do tego przeznaczony i dobrany do zawilgocenia, zasolenia i pustek kawern, raków i pustek w tymże murze ... nie każdy do każdego pasuje ale o tym się przekonują jak trzeba od nowa robić bo coś nie tak poszło

można hektolitry lać w mur jeśli się nie wie z czym ma się do czynienia i jakim murem

eksperci9876 pisze:Wyślij nam na maila hipotetyczny przekrój muru. Może być długopisem, ołówkiem, nierówno, nie staraj się za bardzo. My zrozumiemy, a jak nie zrozumiemy, to zadzwonimy i dopytamy.

Ta reklama w/w firmy, to jakiś akt desperacji?










Nie po to izolujemy, by robić centralne.

ekspert udziel informacji rzetelnie i wiarygodnie na temat zadany czyli jak przystało na forum a nie wymądrzasz się na temat spamu na forum. Wiemy jak z nim walczyć skutecznie

kto z kim i dlaczego oraz kto z kim jakie ma układy - jeszcze tego nie opanowałeś tu na forum, a wiedz że wielu mądrali było tu na forum i szybko zostało zbanowanych lub wyprostowanych na forum

podejście do innych forumowiczów " zjadłem wszystkie rozumy bo mam tytuł magistra inżyniera" nie wyjdzie na dobre. Są tu ludzie którzy mają wyższe tytuły niż mgr.inż i są też prawnicy, więc lepiej uważać co się pisze i jak oraz do kogo

my nie znamy Ciebie, Ty nie znasz nas

więc pisz coś w tematach a nie zwracasz uwagę na to kto co i dlaczego umieszcza w profilach
a będziesz szanowany na forum budowlanym.pl

a może jakiś fachowiec dałby z tym radę, nie wiem, firma osuszająca czy coś?

zasada jest taka we wszystkich firmach, które się tym zajmują ( osuszanie i izolacje przeciwwilgociowe obiektów)

1) zablokować dostęp wilgoci do przegrody
2) zapewnić wentylację w pomieszczeniach
3) osuszać skutecznie przegrodę

metod jest tyle ile firm na rynku firm w każdym mieście jakaś, więc jest duża konkurencja cenowa, co nie zmienia faktu iż z jakością może być różnie

3 proste kroki do sukcesu pozbycia się problemu

jeśli Warszawa to Klimateo (są z Radomia ale Warszawę obsługują) gdzieś tu był na forum kiedyś jeszcze

eksperci9876 pisze:Przygadał kocioł garnkowi (to a propos reklamy, Panie E... , co jest bardzo skrzętnie schowane, jak mam zrozumieć, w logo i czego absolutnie nikt nie może zobaczyć , ha ha dwulicowcu). Każdy trzyma swą jakość i ma swoje metody. twoich nie krytykuję. Słowa klientów mogą czasem odbiegać od tego, co "poeta miał na myśli" i co znajduje się na "placu boju". Daj ludziom żyć , ja twoich metod doradzania nie krytykuję i się nimi nie podniecam. Ktoś zechce, zwróci się do ciebie. Widzę, że tu skrzętnie działasz. Strasznie pochlebiło mi to, ze od razu na mnie zwróciłeś uwagę DZIĘ - KU - JĘ !!!!

I takie idiotyczne jest to forum, człowiek liczy na jakąś poradę , znajduje się jeden zainteresowany coś poradzić a reszta oburzona jak śmiał ogóle odpowiadać i to jeszcze jakiś świerzak. To wręcz nie dopuszczalne, jak w wojsku fala. No jak to starym wygom będzie koło pióra będzie robił? No to go jeszcze postraszymy banem to jako świerzak z bastuje.
Większe bzdury się tu wypisuje i jeszcze nikt nikomu bana nie zaserwował. Tak, że ekspercie nie przejmuj się nikt Cię stąd nie wyrzuci a będziesz za to miał okazję na "ostrą," i merytoryczną dyskusję nie koniecznie na temat.

jazda na krawędzi nie opłaca się wszędzie i wszystkim

KTH pisze:jazda na krawędzi nie opłaca się wszędzie i wszystkim

A mało tu takich?
Nie przesadzaj, wiesz dobrze, że z tej pisaniny nie ma chleba a jedynie satysfakcja.
Dla złośliwych, że przywaliłem komuś, dla spolegliwych, niech mu się dobrze wiedzie i porada mu posłuzy. A jest i trzeci gatunek: wpuścić skutecznie w maliny.

[quote="eksperci9876"][/quote]
My nie ukrywamy swojej tożsamości. Wklejasz gdzie się da swoją ofertę, nawet jak nikt o to nie pyta i nie porusza danego tematu, i dlatego to jest dziwne. Zerknij na swój profil. http://www.forumbudowlane.pl/profile.ph ... le&u=96652
Wysil się trochę, pośledź posty, w których ludzie proszą o pomoc. Doradź w konkretnym problemie, a nie na pałę ,za przeproszeniem, kopiuj - wklej.
No i serdecznie życzymy jak najwięcej roboty rzeczoznawczej.
Chętnie korzystamy z wiedzy fachowców w różnych dziedzinach budowlanych. W czym mógłbyś nam pomóc i podpowiedzieć?








Nie po to izolujemy, by robić centralne.

Enerbau pisze:

eksperci9876 pisze:Wyślij nam na maila hipotetyczny przekrój muru. Może być długopisem, ołówkiem, nierówno, nie staraj się za bardzo. My zrozumiemy, a jak nie zrozumiemy, to zadzwonimy i dopytamy.

Ta reklama w/w firmy, to jakiś akt desperacji?

Gratuluję 100% trafności oceny. Taka sama desperacja jak Twoja w reklamowaniu się tu.
Tylko desperata już po bardzo pochlebnych, między innymi Twoich opiniach nie ma a Ty dalej jesteś.
No ale eliminujemy wszystkich, którzy mają coś do powiedzenia bo nam to zagraża.

na razie nic sensownego to nie napisali w temacie więc dajmy im szansę
niech ustalą i przez forum eksperci co jest powodem ( choć ten już dawno jest ustalone w poście pierwszym) zaproponują konkretne rozwiązanie likwidujące przyczynę a potem przystąpią do przepisu na usuwanie skutków ... nie muszą pisać czym wystarczy że napiszą jak