Witam
mam pilny problem i prosze o pomoc
żle mi doradzono i izolację ściany w łazience mam zrobioną zamiast folią to szkłem wodnym
co z tym zrobić nie chcą się do tego przyklejać płytki (ceresit 16)
zdzierać to jakoś? szlifować? pomalować czymś innym?
bardzo proszę pilnie o radę
pozdrawiam
POMOCY!! szkło wodne i płytki
Moderator: Redakcja e-mieszkanie.pl
-
wiedzma000
- Początkujący

- Posty: 8
- Rejestracja: 09 paź 2007, 17:38
-
Picadoor
Zrapuj to, (tarczą ścierną do betonu używając szlifierki kątowej porób nacięcia) zagruntuj to emulsją CT-17 (bez rozcieńczania), a potem użyj tego,
[url]budujemydom.pl/component/option,com_content/task,specialblogcategory/act,view_topowe/id,5148/Itemid,210/[/url]
101% szczelności z gwarancją 15 lat od producenta
pozdro
[url]budujemydom.pl/component/option,com_content/task,specialblogcategory/act,view_topowe/id,5148/Itemid,210/[/url]
101% szczelności z gwarancją 15 lat od producenta
pozdro
-
wiedzma000
- Początkujący

- Posty: 8
- Rejestracja: 09 paź 2007, 17:38
-
Picadoor
Nie znam produktów Dyckerhoffa. Ale, jak znam życie pewnie jest podobny w działaniu jak CT od Henkla tylko pewnie droższy.
Widz polega na tym, że dlatego trza rapować żeby się złapało czegoś więcej niż "szkiełka wodnego". Tym bardziej, że jak powiadasz nic nie chce się tego złapać.
Tak dla jasności. NIE MA żadnych emulsji gruntujących przemaczających warstwy typu: farba olejna, szkło wodne, ciężkie tapety zmywalne, chemoutwardzalne szpachlówki czy inne diabelstwa. Ten, kto was o tym zapewnia, że takie są - jest KŁAMCĄ i oszustem.
Zatem, mówię po raz n-ty. Płytki "złapią" się WYŁĄCZNIE wierzchniej warstwy podłoża, czymkolwiek by nie była - z typów przeze mnie tu wymienionych.
pozdro
Widz polega na tym, że dlatego trza rapować żeby się złapało czegoś więcej niż "szkiełka wodnego". Tym bardziej, że jak powiadasz nic nie chce się tego złapać.
Tak dla jasności. NIE MA żadnych emulsji gruntujących przemaczających warstwy typu: farba olejna, szkło wodne, ciężkie tapety zmywalne, chemoutwardzalne szpachlówki czy inne diabelstwa. Ten, kto was o tym zapewnia, że takie są - jest KŁAMCĄ i oszustem.
Zatem, mówię po raz n-ty. Płytki "złapią" się WYŁĄCZNIE wierzchniej warstwy podłoża, czymkolwiek by nie była - z typów przeze mnie tu wymienionych.
pozdro
-
wiedzma000
- Początkujący

- Posty: 8
- Rejestracja: 09 paź 2007, 17:38