Przyklajenie styropianu - pytanie
Moderator: Redakcja e-izolacje.pl
Panie T. Brzęczkowski -to dlaczego rosa na trawie występuje tylko wtedy gdy nie ma mrozu? Na ścianach zewnętrznych osadza się rosa a wilgoć kapilarnie jest podciągana do środka muru. Tam wykrapla się na styropianie gdy temperatura i ciśnienie osiągnie punkt rosy. (w dużym skrócie). To jest fizyka i dlatego należy unikać ocieplania od wewnątrz konstrukcji murowanych.
stakam
-
Tomasz_Brzeczkowski
- Superużytkownik

- Posty: 24711
- Rejestracja: 16 mar 2006, 13:07
- Lokalizacja: Warszawa
Nie proszę Pana. Folia od środka nie zmienia w niczym warunków tynku zewnętrznego!
Odcina wyłącznie wejście wilgoci od środka!
Gdyby zimą ściany "chłonęły " w głąb wilgoć z powietrza zewnętrznego, czy z deszczu nie stałby, żaden dom , kościół zamek..... A są domy szkieletowe obmurowane , są trój warstwowe , są nieocieplone. Na ulicy Galopu w Warszawie jest całe osiedle bloków wielorodzinnych z 18 cm wełny z folią od środka! Budowała je SKANSKA
-Czy w domach szkieletowych jest wilgoć w ścianie!
-Czy gdy postawimy mur (ścianę) wokół takiego domu, to wtedy wilgoć wejdzie???
Odcina wyłącznie wejście wilgoci od środka!
Gdyby zimą ściany "chłonęły " w głąb wilgoć z powietrza zewnętrznego, czy z deszczu nie stałby, żaden dom , kościół zamek..... A są domy szkieletowe obmurowane , są trój warstwowe , są nieocieplone. Na ulicy Galopu w Warszawie jest całe osiedle bloków wielorodzinnych z 18 cm wełny z folią od środka! Budowała je SKANSKA
-Czy w domach szkieletowych jest wilgoć w ścianie!
-Czy gdy postawimy mur (ścianę) wokół takiego domu, to wtedy wilgoć wejdzie???
Ludzie dajcie spokój Brzęczykowskiemu. Siedzi bidul całe dnie w arażu i wymysla teorie, a potem szuka materiałów na ich potwierdzenie. Z nim nie można polemizować. Ten człowiek nie przyjmuje żadnych argumentów. Jak Kaczyński zrobił rząd z Lepperem to co mu wyszło z tego? Tym samym jest polemika z Brzeczykowskim. Niech sobie tam krzyczy. Tylko trzeba byc czujnym i zawsze tkaiemu zbłąkanemu forumowiczowi, który szuka porady odpowiedieć, a przynajmiej ostrzec przed Brzęczykowskim. Broń Boże nie polemizować. Tolerancja nakazuje nam akceptować, ale w żadnym wypadku zaczepiać, czy broń Boże dyskutować. Nie da się. On jest jak ortodoksyjny Żyd, tylko Koran i nic poza nim.
Zostawcie swoją wiedzę i cenny czas dla tych, którzy narawdę potrzebuja porady. Tak bedzie lepiej. Zacznimy ignorować Brzęczykowskiego.
Zostawcie swoją wiedzę i cenny czas dla tych, którzy narawdę potrzebuja porady. Tak bedzie lepiej. Zacznimy ignorować Brzęczykowskiego.
-
Tomasz_Brzeczkowski
- Superużytkownik

- Posty: 24711
- Rejestracja: 16 mar 2006, 13:07
- Lokalizacja: Warszawa
Myślenie ma kolosalną przyszłość. A co do ignorowania... to czy można ignorować , zdrowie (wentylacja) koszty ogrzewania, środowisko ( izolacja) . Może zamiast mało konstruktywnych apeli w stylu "wyznawcy fizyki budowli" JBZ poda Pan jak zrobić inaczej niż proponuję:
-wentylację w domu jednorodzinnym
-izolację na poziomie E<70 kWh/m2 rocznie
-ogrzewanie do ww izolacji
-obniżyć koszty budowy.
-wentylację w domu jednorodzinnym
-izolację na poziomie E<70 kWh/m2 rocznie
-ogrzewanie do ww izolacji
-obniżyć koszty budowy.
- Andrzej Wilhelmi
- Superużytkownik

- Posty: 2154
- Rejestracja: 22 lis 2005, 22:08
- Lokalizacja: Łódź
- Kontakt:
Pan Brzęczkowski stale porównuje ścianę do dachu nie zdając sobie sprawy, że ta ściana nie jest tak zbudowana jak dach! Uważa ponad to, że folia paroizolacyjna nie przepuszcza pary wodnej!? Uważa, że wystarczy wyłożyć folią ściany a sufitu i podłogi nie!? Parafrazując można powiedzieć tak: Jego rady mogą doprowadzić nie jeden dom do zagłady! Pozdrawiam.
-
Tomasz_Brzeczkowski
- Superużytkownik

- Posty: 24711
- Rejestracja: 16 mar 2006, 13:07
- Lokalizacja: Warszawa
Czy nie rozmawiace o roznych zupelnie rzeczach?
Izolacja od srodka i folia nie powinny miec zastosowania do dmow szkieletowych?
Czy w domach budowanych metoda tradycyjna, tzn. murowanych nie bedzie to raczej szkodzic niz pomagac?
Moze ktos sie zagubil i powiazal te dwie rzeczy (szkieletowe konstrukcje i murowane) i stad teraz niedomowienia.
Pzdr.
Izolacja od srodka i folia nie powinny miec zastosowania do dmow szkieletowych?
Czy w domach budowanych metoda tradycyjna, tzn. murowanych nie bedzie to raczej szkodzic niz pomagac?
Moze ktos sie zagubil i powiazal te dwie rzeczy (szkieletowe konstrukcje i murowane) i stad teraz niedomowienia.
Pzdr.
-
Tomasz_Brzeczkowski
- Superużytkownik

- Posty: 24711
- Rejestracja: 16 mar 2006, 13:07
- Lokalizacja: Warszawa
Panie Andrzeju:
1 )Dyfuzja H2O w przegrodzie termicznej odbywa się z wewnątrz do zewnątrz!
Zupełnym nieporozumieniem jest , więc, dawać materiały o małym oporze ( Ytong, Porotherm....)dyfuzyjnym od środka, a dużym (styropian ) na zewnątrz!!!
2 ) By nie było zawilgocenia przegrody, czy nie uważa Pan, że lepiej jest dawać duży, lub nieskończenie duży opór dyfuzyjny od strony "wejścia" wilgoci a nie ograniczać wyjścia???, jak to się dzieje powszechnie przy ociepleniach styropianem z zewnątrz!???
Przy okazji załatwiamy sprawę mostka termicznego do gruntu i ułatwiamy sterowanie coraz to precyzyjniejszej automatyce temperaturowo-czasowej w ogrzewaniu!
1 )Dyfuzja H2O w przegrodzie termicznej odbywa się z wewnątrz do zewnątrz!
Zupełnym nieporozumieniem jest , więc, dawać materiały o małym oporze ( Ytong, Porotherm....)dyfuzyjnym od środka, a dużym (styropian ) na zewnątrz!!!
2 ) By nie było zawilgocenia przegrody, czy nie uważa Pan, że lepiej jest dawać duży, lub nieskończenie duży opór dyfuzyjny od strony "wejścia" wilgoci a nie ograniczać wyjścia???, jak to się dzieje powszechnie przy ociepleniach styropianem z zewnątrz!???
Przy okazji załatwiamy sprawę mostka termicznego do gruntu i ułatwiamy sterowanie coraz to precyzyjniejszej automatyce temperaturowo-czasowej w ogrzewaniu!
- Andrzej Wilhelmi
- Superużytkownik

- Posty: 2154
- Rejestracja: 22 lis 2005, 22:08
- Lokalizacja: Łódź
- Kontakt:
Pierwsza kwestia to dyfuzja pary wodnej, która jest gazem i nie stwarza żadnego zagrożenia. Zagrożenie stwarza kondensat. Kondensat powstanie zawsze w warstwie izolacyjnej. Tak więc zastosowanie tej warstwy na zewnątrz ściany konstrukcyjnej chroni tą ścianę przed zawilgoceniem.
Oczywiście jestem zdecydowanym zwolennikiem maksymalnego zablokowania dostępu pary wodnej do przegrody budowlanej ale skutecznie można tego dokonać właśnie w dachach i ścianach szkieletowych bo tylko w takich konstrukcjach można zwentylować warstwę izolacji cieplnej. Takich możliwości brak w budownictwie tradycyjnym. Zastosowanie izolacji cieplnej od wewnątrz będzie skutkowało zawilgoceniem ścian konstrukcyjnych (zewnętrznych). Pozdrawiam.
Oczywiście jestem zdecydowanym zwolennikiem maksymalnego zablokowania dostępu pary wodnej do przegrody budowlanej ale skutecznie można tego dokonać właśnie w dachach i ścianach szkieletowych bo tylko w takich konstrukcjach można zwentylować warstwę izolacji cieplnej. Takich możliwości brak w budownictwie tradycyjnym. Zastosowanie izolacji cieplnej od wewnątrz będzie skutkowało zawilgoceniem ścian konstrukcyjnych (zewnętrznych). Pozdrawiam.
-
Tomasz_Brzeczkowski
- Superużytkownik

- Posty: 24711
- Rejestracja: 16 mar 2006, 13:07
- Lokalizacja: Warszawa
-Nie jest prawdą, że kondensat powstaje wyłącznie w warstwie izolacyjnej! Przy fundamencie temperatura pustaków często jest niższa od punktu rosy!
-Jeżeli nawet kondensat powstałby wyłącznie w wełnie, to czy ściekając w dół i napotykając izolację poziomą wodną (ściana fundament) będzie podciągany kapilarnie przez pustaki, które w tym wypadku stoją na wodzie?! Czy woda (kondensat ) w Pana fizyce (podobnie jak ciepło w "fizyce budowli") idzie zawsze prostopadle do ściany i nie ścieka w dół?
-Dlaczego zawilgocenie nie występuje w obiektach zabytkowych ocieplanych od lat od środka!
Mam jeszcze pytanie, czy robił Pan pomiary zawilgocenia przegród jednych i drugich osobiście? Bo ja robiłem!! I jakie ma Pan praktyczne doświadczenie z izolowanymi od środka domami (oczywiście z folią) ?
-Jeżeli nawet kondensat powstałby wyłącznie w wełnie, to czy ściekając w dół i napotykając izolację poziomą wodną (ściana fundament) będzie podciągany kapilarnie przez pustaki, które w tym wypadku stoją na wodzie?! Czy woda (kondensat ) w Pana fizyce (podobnie jak ciepło w "fizyce budowli") idzie zawsze prostopadle do ściany i nie ścieka w dół?
-Dlaczego zawilgocenie nie występuje w obiektach zabytkowych ocieplanych od lat od środka!
Mam jeszcze pytanie, czy robił Pan pomiary zawilgocenia przegród jednych i drugich osobiście? Bo ja robiłem!! I jakie ma Pan praktyczne doświadczenie z izolowanymi od środka domami (oczywiście z folią) ?
- Andrzej Wilhelmi
- Superużytkownik

- Posty: 2154
- Rejestracja: 22 lis 2005, 22:08
- Lokalizacja: Łódź
- Kontakt:
A kto powiedział, że nie należy ocieplać ścian fundamentowych! Pozwolę sobie zostać przy swoim stwierdzeniu, że wykraplanie nastąpi w warstwie izolacyjnej. Oczywiście niczym to nie grozi gdyż z reguły warstwa ta jako samonośna jest poza fundamentem. W prawidłowo wykonanej ścianie warstwa ta spoczywa na obróbce blacharskiej identycznej jak parapet okienny co skutecznie zabezpiecza ścianę nośną przed podciąganiem wilgoci. Powstałe skropliny spływają właśnie po tym parapecie na zewnątrz! A zimą część tych skroplin zamarza w izolacji! Oczywiście nigdy nie robię ocieplenia od wewnątrz tradycyjnej ściany! Tej izolacji nie można skutecznie zwentylować! Kolejny już raz powtórzę folia zwana paraizolacyjną współczynnik Sd~150 też przepuszcza parę wodną! Stropy też przepuszczają parę wodną! Tak jak nie ma perpetum mobile tak nie ma idealnych izolatorów! W związku z powyższym Pańskie teorie nie mają oparcia w rzeczywistości i nie są w stanie się obronić. Pozdrawiam.
-
Tomasz_Brzeczkowski
- Superużytkownik

- Posty: 24711
- Rejestracja: 16 mar 2006, 13:07
- Lokalizacja: Warszawa
-Ja powiedziałem, że ocieplanie fundamentu domu niepodpiwniczonego jest co najmniej śmieszne i nie najlepiej świadczy o rozumieniu fizyki. Zakopane w gruncie płyty styropianu nie mają żadnego znaczenia!! No chyba, że zakładamy ogrzewanie ciepłem domowym grunt pod domem. Co przydużym cieple właściwym gruntu kosztuje 500kWh/m3 / 1 st!!!!
- Zakładanie, że warstwa izolacji termicznej zimą będzie mokra ( o czym raczy Pan pisać ) Też nie najepiej wróży rachunkom za ogrzewanie, ale izolacja nie każdy się zna, więc wytłumaczę. TO NIEDOPUSZCZALNE!
- Jeżeli woda będzie w wełnie, naturalną sprawą jest, że będzie ściekać w dół. Nawet jeżeli ocieplenie jest poza fundamentem , to nie spotkałem jeszcze nigdzie by folia wypuszczająca wilgoć a nie wpuszczająca wody była klejona na ścianie przed mocowaniem wełny. Skoro tak to dlaczego woda z wełny gromadząca się na dole ma nie być pociągana przez np YTONG czy suporeks?
Jeżeli teraz jakimś cudem zmusimy by woda gromadząca się w dolnych częściach ściany nie wchodziła w pustaki, to znaczy , ( zakłada Pan,) że wyjdzie tynkiem na zewnątrz....!!??? Tynk mający zimą ujemną temperaturę wypuszczający wodę na zewnątrz, ulegnie błyskawicznie degradacji. Co zresztą widać! Podobnie jak znacznie podwyższone zawilgocenie ściany od środka!!
Czemu Pan nie zrobi pomiarów????
- Zakładanie, że warstwa izolacji termicznej zimą będzie mokra ( o czym raczy Pan pisać ) Też nie najepiej wróży rachunkom za ogrzewanie, ale izolacja nie każdy się zna, więc wytłumaczę. TO NIEDOPUSZCZALNE!
- Jeżeli woda będzie w wełnie, naturalną sprawą jest, że będzie ściekać w dół. Nawet jeżeli ocieplenie jest poza fundamentem , to nie spotkałem jeszcze nigdzie by folia wypuszczająca wilgoć a nie wpuszczająca wody była klejona na ścianie przed mocowaniem wełny. Skoro tak to dlaczego woda z wełny gromadząca się na dole ma nie być pociągana przez np YTONG czy suporeks?
Jeżeli teraz jakimś cudem zmusimy by woda gromadząca się w dolnych częściach ściany nie wchodziła w pustaki, to znaczy , ( zakłada Pan,) że wyjdzie tynkiem na zewnątrz....!!??? Tynk mający zimą ujemną temperaturę wypuszczający wodę na zewnątrz, ulegnie błyskawicznie degradacji. Co zresztą widać! Podobnie jak znacznie podwyższone zawilgocenie ściany od środka!!
Czemu Pan nie zrobi pomiarów????
- Andrzej Wilhelmi
- Superużytkownik

- Posty: 2154
- Rejestracja: 22 lis 2005, 22:08
- Lokalizacja: Łódź
- Kontakt:
Szanowny Panie Brzęczkowski skoro Pan nie rozumie o czym ja piszę i nie potrafi Pan sobie wyobrazić jak układają się warstwy w ścianie to nasza dalsza dyskusja nie ma sensu. Na zakończenie powiem tylko tyle Pańskie pojmowanie fizyki nijak się nie ma do rzeczywistości. Zimą żadna woda nie będzie przechodzić przez tynk bo wcześniej zamarznie w izolacji no chyba, że będzie to słona woda. Różnica pomiędzy nami jest taka, że ja buduję i staram się to robić poprawnie a Pan tylko dokonuje jakiś bliżej nieokreślonych pomiarów. Pozdrawiam.
