Odebrałem nowe mieszkanie w bloku. Jakość wykonania jest dobra co wszyscy dotychczasowi fachowcy mi podkreślali jednak teraz mam dylemat. Obecnie realizowane były prace wyburzeniowe, hydrauliczne i elektryczne. Od poniedziałku ruszą terakoty i glazury, muszę więc zdecydować co położyć na podłodze. W planach mam położenie litej deski jesionowej. Zaprosiłem więc parkieciarza, który na wstępie powiedział, że na podłodze jest pył i są pozamykane pory podłogi więc należy ją zeszlifować na 1-2 mm tarczą diamentową. Pierwszy raz o czymś takim słyszę dlatego też proszę o poradę specjalistów. Czy faktycznie coś takiego jest teraz normą? Dodam, że podłoga jest równa.

to faktycznie dobry fachówiec który nie potrafi pyłu od mleczka cementowego odróżnić
no i te 1-2 mm do ściągnięcia - śmiech na sali ... narobi ci dołów i pagórków a potem powie że musi samo wyrównującą zastosować którą ci wykona tylko zapłać za nią .. potem że schnie albo się rozwarstwia i trzeba nową wylewkę robić ... znam to z autopsji kolego i dziesiątki odbiorów oraz nadzór nad tymi robotami


rada dla ciebie: zrób lepiej coś co nazywa się wzmocnieniem strukturalnym podłoża, są specjalne impregnaty do betonów które wzmacniają i zabezpieczają przed wilgocią drewno które bezpośrednio na betonie leży. Co daje takie zabezpieczenie ? jeśli będzie woda pod betonem parkiet będzie bezpieczny i nie będziesz miał problemu z jego wymianą

i zmień fachowca bo widzę że już cię naciąga na nie potrzebne roboty

szlif na sucho odpada, beton się na mokro szlifuje ! więc wilgoć dodatkowa będzie

dodatkowo jeśli już myślisz o mieszkaniu w bloku przemyśl

- izolacje dzwiękochłonne na ścianach i posadzkach ( poważny problem w blokach)
- izolacje przeciwwilgociowe na posadzkach i ścianach ( kuchnia łazienka aneks kuchenny)
- sprawdz czy taras lub balkon na prawidłowe odizolowanie od ściany przylegającej

unikniesz problemów ! a tych na tym forum nie brakuje

dizi5 pisze: W planach mam położenie litej deski jesionowej. Zaprosiłem więc parkieciarza, który na wstępie powiedział, że na podłodze jest pył i są pozamykane pory podłogi więc należy ją zeszlifować na 1-2 mm tarczą diamentową. Pierwszy raz o czymś takim słyszę dlatego też proszę o poradę specjalistów. Czy faktycznie coś takiego jest teraz normą? Dodam, że podłoga jest równa.

Przyklejenie litej deski jest zadaniem dla dobrego parkieciarza.
Jeśli na podłożu jest PYŁ częściowo związany z betonem należy go usunąć mechanicznie.
Są inne metody na sucho.
Na mokro zwykle wykonujemy frezowanie podłoża.
Jaką deskę planujesz montować i co rzemieślnik zaproponował po oczyszczeniu podłoża: grunt, mata przeciw-naprężeniowa, klej jakie wykończenie powierzchni ?.

Głupoty piszesz kolego KTH.

Żeby wzmocnić strukturalnie podkład betonowy, trzeba go powierzchniowo otworzyć poprzez szlifowanie jego powierzchni.

Inaczej grunt nie wejdzie w strukturę betonu i go nie wzmocni.

To, że miejscami maszyna zbierze więcej z powierzchni miejscami mniej, to bardzo dobrze.

Maszyna zbierze to co słabo się trzyma i może osłabić spójność deski z podkładem.

Kolego KTH zanim zaczniesz doradzać innym, sam naucz się dobrej roboty.