Przyklajenie styropianu - pytanie

Post autor: **piwopijca** » 27 wrz 2007, 13:01

?
Nie rozumiem za bardzo do czego to mialoby sie odnosic?
Napisalem, ze 10-12 max ze wzgledu na tzw. punkt rosy a nie, ze jak najwiecej itd.

Pzdr.

Post autor: **Tomasz_Brzeczkowski** » 27 wrz 2007, 13:24

No właśnie ! Nawet 5 cm obniży temperaturę tynku zewnętrznego.
Proszę prześledzić.... 22 stC 45% ww początek krzywej rosy +9stC
Na zewnątrz np -5stC ściana nie izolowana, tynk zewnętrzny będzie miał temperaturę sporo powyżej zera, po ociepleniu... poniżej.

Post autor: **stakam** » 27 wrz 2007, 14:05

Panie Brzęczkowski - a po ociepleniu ściany z pianobetonu od środka wykroplenie wody nastąpi właśnie z środku ściany i mamy wilgoć, grzyb i inne atrakcje takich głupot. Tynki muszą byc odporne na warunki atmosferyczne. Po ociepleniu ścian od zewnątrz skraplanie wody jeśli wystąpi to na tynku (bo w styropianie jest to niemozliwe). Jak tynk jest miernej jakości to przy zamarzaniu i rozmrażaniu może się uszkodzić (bo wykraplanie się wody następuje w tynku lub za nim -na styropianie)

Post autor: **Tomasz_Brzeczkowski** » 27 wrz 2007, 15:03

http://ekoenergia.polska-droga.pl/content/view/132/81/

Post autor: **Tomasz_Brzeczkowski** » 27 wrz 2007, 15:07

JAK MOŻE SIĘ WYKROPLIĆ COŚ CZEGO NIE MA!! PRZECIEŻ OD ŚRODKA JEST FOLIA JAK W DACHU!
Dlaczego w styropianie wilgoć się nie wykrpli?? Mam badania , dokumentację fotograficzną. Chłonność wody przez styropian to 1.7%/24h!!!

Post autor: **piwopijca** » 27 wrz 2007, 16:57

Jak to z folia nie skropli sie> To nie jest folia paroprzepuszczalna?
Bo jezeli jest to para zdaje sie, ze bedzie skraplac sie na murze przy chociazby roznicy temperatur jaka panuje na zewnatrz a w domu. No coz moze sie myle, ale ...

Pzdr.

Post autor: **stakam** » 27 wrz 2007, 17:11

Podpiera się pan fizyką - to prosze sobie zrobić powtórkę z entropi. Jeżeli budynek z materiałów typowych (cegła, gazobeton itp) zaizolujemy od środka to co stanie się ze scianami zewnętrznymi? Nie będą wcale ogrzewane. I tutaj ma pan pole do popisu o lokalizacji punktu rosy w ścianach zewnętrznych i o ewentualnym odparowaniu wilgoci z zawilgoconych ścian. Podstawowe pytanie - jaką temperaturę będzie miał styropian na styku z zamrożonym murem? Bo przecież zimą taki mur będzie miał temperaturę otoczenia. Pytam o fizykę, a dokładnie , żeby łatwiej było panu znależć - ten dział nazywa się termodynamiką.

Post autor: **Tomasz_Brzeczkowski** » 28 wrz 2007, 8:25

Od środka jest folia paroizolacyjna! Nie ma wilgoci w przegrodzie! Przemarznięta sucha ściana jest trwalsza od izolowanej z zewnątrz. W Skandynawi mur na zewnątrz jest najpopularniejszym w domach, są i u nas domy trójwarstwowe. Już isover produkuje "gotowce" wełna folia tynk!
Wilgoć , mostki termiczne , pseudoakumulacja przy sterowalnych i programowalnych systemach ogrzewania to poprostu zaprzeczenie energooszczędności.

Post autor: **Tomasz_Brzeczkowski** » 28 wrz 2007, 8:39

http://www.saint-gobain.com/fr/html/pro ... /index.asp

Post autor: **go_lab** » 28 wrz 2007, 10:43

Panie TB, ponad wszystko to, co piszą inni dyskutanci, na siłę obala obalone poglądy. Rzeczywiście proponowałbym choby przeczytać książkę o fizyce budowli. Od początku do końca.
Kierunek przepływu ciepła nie ma znaczenia. To nie jest tak, że najpierw ogrzewa się powietrze, a później ściana, a później grunt itd. i wiele, wiele innych niedomówień, o które nie ma sensu sie wykłucać.

Fizyke pozostawmy fizykom, a fizyke budowli pozostawmy fizykom budowlanym - nie ma sensu mieszać, bo amerykę już odkryli.

Post autor: **go_lab** » 28 wrz 2007, 10:52

pan daje styropian/wełne od środka, a dziecko bierze długopis i wbija go w pańską ścianę. Kopnięciami możemy robić wnęke dla szafki.

Post autor: **piwopijca** » 28 wrz 2007, 11:03

Nie byloby tak zle, przeciez buduje sie domy szkieletowe w kanadzie, ameryce pn albo w skandynawi. Niemniej w Polsce i chyba w europie kontynentalnej/centralnej buduje sie ciezko -murowance sa tradycja

Jesetm tez w tym wzgledzie tradycjonalista, bede murowal a nie szkielet i "ocieplal" od zewnatrz styropianem.
Widac jestem toporny na "wiedze"

Pzdr.

Post autor: **Tomasz_Brzeczkowski** » 28 wrz 2007, 11:56

Niestety, certyfikaty energetyczne, koszty ogrzewania wyeliminują domu zużywające powyżej 120 kWh/m2 rocznie.
A co do fizyki budowli ...przeczytałem do końca, ale wystarczy zapoznać się z założeniami, by wyrzucić takie "dzieło "do kosza.

Post autor: **stakam** » 28 wrz 2007, 16:21

Panie Brzęczkowski -ja nie pisałem o fizyce budowli ale o FIZYCE. Dla wilgoci nie ma znaczenia skąd sie znajdzie w murze (czy z wewnatrz czy tez z zewnątrz) a punkt rosy występuje w każdej konstrukcji jeżeli mamy tylko odpowiednią temperaturę oraz cisnienie pary wodnej. I jeszcze raz proszę się zastanowić i odpowiedzieć na pytanie. Przepływem ciepła zajmuje się dział fizyki nazywany termodynamiką.

Post autor: **Tomasz_Brzeczkowski** » 28 wrz 2007, 16:58

Nie proszę Szanownego Pana punkt rosy w ścianie występuje wyłącznie zimą i dla powietrza wewnętrznego! Nie ma takich opcji by punkt rosy z powietrza zewnętrznego był w ścianie domu. Takie zjawisko występuję w chłodniach, dlatego chłodnie z zewnątrz muszą hydro izolację. Podbnie jak domy od wewnątrz!