Mam Problem czy ktoś mi pomoże?
Moderator: Redakcja e-izolacje.pl
Mam Problem czy ktoś mi pomoże?
Witam kupiłem niedaleko granicy w kostrzynie domek jednorodzinny i mam problem z pomalowaniem tego domu. Na domie jest tynk na który niektórzy nazywają to dziurawką, niewiem jak to się nazywa fachowo ale sąsiad obok powiedział,że Niemcy tak budowali i w tynku robili dziury nawet do 3 cm palcem lub jakims patykiem, rączką drewnią od pędzla. niestety nie mam pięniędzy na strukture i chciałem ten domek pomalować ale nie wiem jak to zrobić dokładnie. pomózecie mi bardzo was prosze .

pawłoś
-
Picadoor
Może chodzi o tzw cyklinę, zapomniany (przez wszechobecny "kornik" lub putze) rodzaj cementowego tynku ozdobnego (robionego na bazie białego cementu). Robiło się go w oparciu o grube kruszywo, gdzie tarkowało się nałożoną warstwę, tarką wykonaną z deski z ponabijanymi gwoździami. Wysypujące się grube kruszywo pozostawiało takie charakterystyczne dołki, wielkości wiśni czy nawet śliwki. Tę operację nazywano "cyklinowaniem", stąd cyklina. Jeśli to coś takiego, to wydaje się, że rozsądnym sposobem jest pomalować toto z pompki. Swego czasu stosowano takie podręczne pompki zakładane na plecy i przypominające nieco pompki do dezynfekcji.
Do tego celu należy użyć tzw farby fasadowej, żadnych poliuretanów, czy chlorokauczków.
Najlepiej zakolorowanej fabrycznie, lub odpowiednimi pigmentami (nie płowieją tak szybko i tak mocno).
pozdro
Do tego celu należy użyć tzw farby fasadowej, żadnych poliuretanów, czy chlorokauczków.
Najlepiej zakolorowanej fabrycznie, lub odpowiednimi pigmentami (nie płowieją tak szybko i tak mocno).
pozdro
