To jest wątek o zmiękczaczach do wody.

Ja przymierzam się do instalacji takiej stacji http://www.gc2000.pl/. Znajomi mieli, polecali. Jakoś nie byłem przekonany, ale ostatecznie się skusiłem.

Na co się jeszcze skusisz bo jedynym warunkiem wyboru jest to że znajomi to mają. Dobrze że nie znasz Grodzkiego.

Co do pytania czy zakładać zmiękczacz wody uważam że tak. Przez to że go nie mieliśmy poniszczyłam sprzęty domowe. Od jakiegoś czasu korzystam z jednego z tych prostych modeli przeznaczonych na domki jednorodzinne obejrzyjcie http://sklep.osmoza.pl/zmiekczacz-wody- ... p-877.html na rodzinę 4 osobową w zupełności wystarcza

WodKanPol pisze:Przerobiliśmy już wiele urządzeń przez lata swojej działalności. Przez dłuższy czas montowaliśmy zmiękczacze firmy viessmann, maxima, flamingo, tapworks, eko-optima, slimline, ultra. Pewnie było ich jeszcze więcej.

Na chwilę obecną na polskim rynku (wedle naszych badań) nie ma nic lepszego do rozwiązań domowych (w rozsądnej cenie) jak zmiękczacz Waterfilter Denver.

Nie jest to tylko nasza opinia, poczytajcie w internecie opinie.

Tyle w temacie

Dziś opinie w internecie kosztują grosze:
http://allegro.pl/pisanie-postow-fora-b ... 18342.html

Daj spokój, to jest wręcz nieetyczne...

Pogadaj z Bodziem Chazanem albo POrządnymi gościami oni wiedzą o etyce więcej niż cały naród.

ja bym się nie zastanawiał nad tym czy montować czy nie. 4 lata temu robiłem łazienkę od podstaw ( łącznie z podłogówką podpinaną do nowego pieca) z racji tego, że zależało nam na miejscu zdecydowaliśmy się, że rezygnujemy z wanny na rzecz kabiny prysznicowej. Woda w naszej miejscowości nie jest za dobra, i zacząłem się zastanawiać jak wybrać z sytuacji znanej mi z życia czyli kabina+ metalowe baterie+woda = ochydne zacieki z kamienia. Oczytałem trochę na forach, popytałem znajomych i postanowiłem zamontować zmiękczacz do wody. Zamówiłem go z zapasami soli hurtowni na Płochocińskiej w w-wie. Wszyscy mamy mega fun z gości którzy nas odwiedzają bo uparcie twierdzą, że mamy coś nie tak wodą w domu bo nie mogą domyć rąk:D:D a to tylko zmiękczona woda na rękach daje im wrażenie że nie spłukali do końca mydła:D Małżonka też wydaje się być zadowolona z zakupu, bo już nie narzeka szorowanie na baterii kuchennej i czajnika.

Krytek pisze:ja bym się nie zastanawiał nad tym czy montować czy nie. 4 lata temu robiłem łazienkę od podstaw ( łącznie z podłogówką podpinaną do nowego pieca) z racji tego, że zależało nam na miejscu zdecydowaliśmy się, że rezygnujemy z wanny na rzecz kabiny prysznicowej. Woda w naszej miejscowości nie jest za dobra, i zacząłem się zastanawiać jak wybrać z sytuacji znanej mi z życia czyli kabina+ metalowe baterie+woda = ochydne zacieki z kamienia. Oczytałem trochę na forach, popytałem znajomych i postanowiłem zamontować zmiękczacz do wody. Zamówiłem go z zapasami soli hurtowni na Płochocińskiej w w-wie. Wszyscy mamy mega fun z gości którzy nas odwiedzają bo uparcie twierdzą, że mamy coś nie tak wodą w domu bo nie mogą domyć rąk:D:D a to tylko zmiękczona woda na rękach daje im wrażenie że nie spłukali do końca mydła:D Małżonka też wydaje się być zadowolona z zakupu, bo już nie narzeka szorowanie na baterii kuchennej i czajnika.

Do tego uczucia śliskich rąk trzeba się przyzwyczaić. Tak naprawdę to mydło się spłukuje i to nie jest żaden kłopot. Co więcej, zmiękczona woda z mydłem nie zostawia osadu na skórze, przez co jest ona bardziej nawilżona. To samo tyczy się włosów - dzięki miękkiej wodzie są w dobrej kondycji.

Warto przeczytać - Dlaczego warto kupić zmiękczacz do wody? Poradnik!

7 litrów złoża? To chyba Ci się co 12 godzin regeneruje. Głowica RX też "szału nie robi". Jak chcesz poczytać o dobrych zmiękczaczach to przejrzyj cały ten wątek.

Bolas pisze:Zależy co chcesz tym osiągnąć. Fajny bajer ale jak nie masz bardzo twardej wody lub wody ze studni to raczej zbędny.
Przy takim zużyciu wody wystarczy o przepływie 1,2m3/h który puści w kanał ok 5kg soli i 150L wody miesięcznie. Jeżeli masz oczyszczalnię ścieków musisz sprawdzić czy możesz stosować uzdatniacz.
Producenci zalecają na 4 osoby troszkę większy 2m3/h który puści w kanał ok 4kg soli i 150L wody miesięcznie.
Zużycie przeliczone w przybliżeniu na 10m3 wody miesięcznie przy założeniu że wpadająca woda jest o twardości 10'dH lub 17,8'f.
Dobrze jest przy zmiękczaczu rozdzielić instalację wody do spłukiwania WC od wody uzdatnionej chyba ze nie interesuje cię tego typu oszczędność

jak pisać to kokrety

Również się wahaliśmy co do tego zmiękczacza, ale ostatecznie się zdecydowaliśmy i myślę, że warto. Rzeczywiście do miękkiej wody trzeba się przyzwyczaić, ale różnica jest niesamowita! Zmiękczacz montowało u nas Aqva-System.

Moim zdaniem warto mieć uzdatniacz, różnicę czuć od razu. Ja posiadam taki zwyczajny model domowy NSC 11 z http://andre-tech.pl/ za niewielkie pieniądze i sprawdza się rewelacyjnie.

Nie wiem co to za firmy o których piszecie. Wiem jednak, że na stronie http://www.zmiekczacze.com/ znajdziecie odpowiedź na nurtujące Was pytania odnośnie uzdatniania wody w domu.