Witam,

co możecie polecić na zlikwidowanie grzyba na ścianie,
konkretnie chodzi mi o jakiś środek do stosowania wewnątrz budynku i co najważniejsze, chciałbym aby po zastosowaniu nie musiał ponownie malować ściany.
Czy jest to w ogóle możliwe?

Najważniejsze znaleźć przyczynę ! I zlikwidować.Bez tego walka z wiatrakami.

A dorażnie wykwity , w zależności od rozmiarów ,albo sprajem ( są bardzo skuteczne ale odbarwiają , jak biała ściana to bezpieczne) albo pędzlem.

W każdym markecie coś dostaniesz..Ja w łazience , gdzie w jednym narozniku niestety czasem grzybobranie , stosuję Savo (nie wiem czy to nazwa środka czy firmy ) -bardzo skuteczny.

Ale likwiduj przyczynę bo to nie tylko sprawa estetyki ale przede wszystkim zdrowia !!!!!

Tak jak kolega wyżej napisał, najpierw znajdź przyczynę, a przeważnie przyczyną jest wilgoć. Jeśli jej namierzysz, to stosowanie wszelkich środków będzie nieskuteczne i robione na oślep.

Najczęstszą przyczyną grzyba w domu jest brak właściwej wentylacji połączony z mostkami termicznymi w ścianach. Zbyt mało informacji aby coś konkretnego w tym przypadku powiedzieć.
Sama likwidacja grzyba nic nie da. Tak jak samodzielna napisała: trzeba ustalić przyczynę...

chcesz usunąć grzyba czy grzybnię ??? - bo dla mnie to dwa różne pojęcia

adam223 pisze:Witam,

co możecie polecić na zlikwidowanie grzyba na ścianie,
konkretnie chodzi mi o jakiś środek do stosowania wewnątrz budynku i co najważniejsze, chciałbym aby po zastosowaniu nie musiał ponownie malować ściany.
Czy jest to w ogóle możliwe?

jest to możliwe
jednak
leczenie zaczyna się od badania
a badanie albo od dojechania do doktora
albo od tel. by doktor dojechał do Ciebie

likiwdacja owocników grzyba podchlorynem sodu - działa na krótką metę z jednego powodu to środek chemiczny który służy do dezynfekcji powierzchni ale nie niszczy zarodników głeboko w ścianie a tym bardziej nie usuwa wilgoci czyli siedliska grzybni ...


czwartorzędowe związki amonowe, benzylo-C8-18-alkilodimetylowe, chlorki, Kwas borny, Tetraboran disodu, bezwodny - skład chemiczny środka do jednorazowej likiwidacji grzybni w murze nie w tynku i farbie czyli powierzchownie

Witam po dość długiej nieobecności na forum.
Usprawiedliwienie mam napisane .

Powracając do tematu, wyżej już napisali. W pierwszej kolejności usunięcie przyczyn (MTW jak zwykle trafia w sendo) tak więc "Pan Doktur" musi przyjechać z wizytą gdyż dokładne namierzenie przyczyny samemu może być jak "walka z wiatrakami".

Jeśli nie ma zalania i nic nie wskazuje, że awarie mogły wystąpić, a są plastikowe okna i pojawia się wilgoć na szybach to przyczyną jest m.in brak cyrkulacji powietrza. Stare okna miały "dziurska", nowe są szczelne. Wietrzenie w dzień pomaga na chwile ponieważ przez kolejne 12 h okna są zamknięte i ponownie podnosi się wilgotność. Gdy przyczyną jest brak cyrkulacji powietrza grzyb, pleśń pojawia się w narożnikach, za meblami itp.

Jeśli chcesz to samemu zrobić, kup higrometr lub stacje pogodową która ma ten czujnik.

Cóż na sam początek będę "dobry Wujek" , w pierwszej kolejności należy zamontować nawiewniki w oknach, wyłącznie higrosterowalne gdyż nie wyziębiają budynku i pracują wtedy gdy muszą.

Dopiero po jakimś tygodniu od pracy nawiewników należy przejść do usuwania "grzyba". Hokus Pokus, co masz na ścianach czy miejscu gdzie jest grzyb- gładź, tynk cementowo-wapienny, jaka farba - akrylowa, lateksowa itp ?.

Pozdrawiam

"Dobry Wyjek" Grupa Klimateo

www.klimateo.pl

Jak się u mnie pojawił grzyb na ścianach to nie dało rady się go pozbyć żadnymi środkami, bo albo zostawał albo pojawiał się na nowo. Musiałem się zgłosić po profesjonalne odgrzybianie pomieszczeń z ddd usługi. Dopiero po tej kuracji, grzyb zniknął i nie powrócił. Popytałem więcej i okazało się, że przyczyną była kiepsko położona podłoga - kiedyś musiało sie na nią coś wylać i woda dostała się pod deski, i tam sobie grzyb rósł.

i u mnie była podobna sytuacja, żadne domowe sposoby nie mogły tego zagrzybienia zlikwidować tutaj się zgłaszałam, jakby ktoś potrzebował http://www.destra.com.pl pomocna działalność

Trzeba usunąć zagrzybiały tynk,ścianę po uprzednim zwilżeniu wodą przemalować 2x ISOLITEM TECMADRY nałożyc nowy tynk i po problemie.Tak robię u moich klientów.

Witam wszystkich. Przeprowadziliśmy się do starego domu, gdzie wymienione były okna na plastiki, a dom opalany był piecami i po roku mieszkania w salonie zaczął ukazywać się grzyb, kupowaliśmy rożne środki, które pomagały tylko na chwilę, ale gdy robiliśmy generalny remont przy okazji zakładania centralnego ogrzewania i wyrzuciliśmy meblościankę, naszym oczom ukazał się potworny grzyb na ścianie. Mąż dowiedział się, że przed malowaniem najlepiej grzyb zmyć Domestosem i tak zrobił, śmierdziało dwa dni, ale po pomalowaniu ścian, dzięki nowemu ogrzewaniu i regularnemu wietrzeniu czy latem, czy zimą, grzyb od czterech lat nie pokazał się i mamy święty spokój.

Po likwidacji grzyba , ściany należy pokryć lekkim tynkiem, który zapewni dobre warunki dla odprowadzenia wilgoci ze ściany.
Malowanie farbą olejną bądź lateksową jest głupotą.
Powinno się zastosować farby silikatowe.

Tak to prawda najważniejsze jest zlikwidowanie przyczyny!
Małe, punktowe zagrzybienie można próbować likwidować samemu,
gdy zagrzybiony jest cały dom warto skorzystać z firmy odgrzybiającej
nasza firma oferuje kompleksowe pomiary w celu wskazania przyczyn problemu a następnie skuteczne odgrzybianie. Warto skorzystać z firmy która nie pobiera opłat już za sam dojazd i wycenę.

dertyserwis pisze: Warto skorzystać z firmy która nie pobiera opłat już za sam dojazd i wycenę.

super to mam dla ciebie 4 wątpliwe zlecenia
jedno w Szczecinie
drugie w Suwałkach
trzecie w Sanoku
i ostatnie w Jeleniej Górze
skromne 2000 km
4 obiekty do wykonania odkrywek
4 dokumentacje
4 opinie techniczne
4 kosztorysy
za free?