Mały problemik:)

Post autor: **cingulum** » 21 wrz 2007, 6:50

Mam poddasze w domu które chciałbym zaadoptować na pokój. Moje pytanie dotyczy fajermuru czy moge go docieplic od wewnatrz dodatkowo wełna mineralna. Z zewnatrz ocieplony jest 10 cm steropianem plus cegła czyli grobosć całej sciany 35cm? Chodzi mi o wilgoć czy sie nie wykropli jak ocieple jeszcze od wewnatrz?

Post autor: **Tomasz_Brzeczkowski** » 21 wrz 2007, 8:52

Wilgoć zawsze „wchodzi” od wewnątrz. Dlatego jedyną pewną izolacją termiczną jest wełna na stelażu + folia paro izolacyjna i (np) fermacell. Ściany ocieplane bez foli od środka mają zawsze podwyższoną wilgotność.

Post autor: **początkujący** » 21 wrz 2007, 9:13

Witam

Zdecydowanie odradzam bez przeprowadzenia analizy cieplno-wilgotnosciowej (nie chodzi tylko o wsp U). Moze się okazać, że strefa kondensacji pary wodnej znajdzie się przypadkiem w warstwie murowanej. Gdzie zostanie odporowadzona powstała tam wilgoć?

Pozdrawiam

Post autor: **Tomasz_Brzeczkowski** » 21 wrz 2007, 9:28

Dlaczego przypadkiem! Często się tam znajduje!
Analiz cieplno wilgotnościowych jeż się nie robi! od 1990 roku! Grubości izolacji termicznej są już na tyle duże, że taka analiza wylkuczałaby każdą przegrodę termiczną . Od 1990 roku technologia ( folie paro izolacyjne i tynki płytowe fermacell, g/k rygips itp ) pozwoliła się nie zajmować tym zagadnieniem. CIEPŁE POWIETRZE Z POMIESZCZENIA NIE MA PRAWA DOSTAWAĆ SIĘ DO STREFY ROSY.

Post autor: **początkujący** » 21 wrz 2007, 9:32

Jeżeli tak, to co sie dzieje póżniej z ta wilgocią?

Post autor: **Tomasz_Brzeczkowski** » 21 wrz 2007, 9:53

Rolą wentylacji nie przegrody termicznej jest odprowadzanie nadmiaru wilgoci i utrzymywanie komfortowego i zdrowego mikroklimatu. Zdaję sobie sprawę ,przyglądając sie projektom (zwłaszcza gotowym) , tam wilgoć z braku wentylacji ma być usuwana przez ściany. Ale musimy sobie uświadomić, że ściana bez paro izolacji chłonie wilgoć całą zimę a oddaje ją ( jeżeli w ogóle to robi) dopiero latem . Musimy też rozumieć, że nawet 4% zawilgocenia to 50% izolacyjności!

Post autor: **początkujący** » 21 wrz 2007, 9:57

Rozumiem więc, ze trzeba zbudowac ścianę z wbudowaną weń wentylacja, najlepiej mechaniczną (oczywiście na korbke i popychaną tyczką - wentylację, nie ścianę).
Czy 4% wilgotności pzregrody to dużo czy mało?

Post autor: **Tomasz_Brzeczkowski** » 21 wrz 2007, 10:51

Źle Pan rozumie. Wentylacja ma odprowadzić nadmiar wilgoci z pomieszczenie nie ściany. Ściana, jak i dach czy podłoga MUSZĄ być suche!
Wentylacja powinna działać w sposób ciągły, a jej strumień powinien być dopasowany komfortu wilgotnościowo-temperaturowego domu.
4% zawilgocenia nie jest wyczuwalne organoleptycznie.

Post autor: **początkujący** » 21 wrz 2007, 14:32

Ale napisał Pan, że często dochodzi do kondensacji wilgoci w przegrodzie, co więc się dzieje z tą wilgocią?

Post autor: **Tomasz_Brzeczkowski** » 21 wrz 2007, 14:57

Badania wykazały, że przy ocieplaniu powyżej 10 cm wełny czy styropianu zawilgocenia zimą przekracza 5%. W przegrodach z folią od środka nie przekracza 1%!
Wilgoć gromadzi się w przegrodzie zimą. Suszenie odbywa się latem. Silne zawilgocenie widoczne gołym okiem jest wtedy, gdy przegroda wolniej wysycha latem, niż chłonie wilgoć zimą.
Ale skoro są już technologie by wilgoci w ścianie , czy dachu nie było to po co zajmować się historią budownictwa i procesami wilgotnościowymi w ścianie?

Post autor: **początkujący** » 21 wrz 2007, 15:07

A dla jakich warunków brzegowych? Jakie były załozenia do tych badań?

Post autor: **Tomasz_Brzeczkowski** » 21 wrz 2007, 15:48

Założenia? To chyba oczywiste, jakie szkody na zdrowiu i kieszeni czyni wilgoć np w ścianie. A pomiary były robione, bo dla każdego nateriału podawany jest współczynnik przewodzenia ciepła wyłącznie jeden ( przy zerowej wilgotności) np wełna .... K=0.034W/m2 xK Ytong K=..... itp.

Post autor: **początkujący** » 24 wrz 2007, 8:23

Witam

W takiej sytuacji wykonuje sie obliczenia dla tzw. stanu niestacjonarnego (zmienne warunki temperaturwo-wilgotnosciowe, uwzględnienie opadów, promieniowania słonecznego itp).
A co do wilgotności wynoszacej zero procent, czy słyszał Pan o tzw. wilgotności higroskopijnej (zwanej także równowagową)? Proponuję zapoznać się z instrukcją WTA 4-11-02 mówiącej własnie o pomiarach wilgotnosci materiałów mineralnych.
Link poniżej

http://www.wta.de/de/merkbl%C3%A4tter

Pozdrawiam

Post autor: **Tomasz_Brzeczkowski** » 24 wrz 2007, 8:59

Chyba się nie rozumiemy. Technologia pozwoliła wykluczyć występowanie wilgoci w ścianie, podobnie jak w dachu, czy podłodze.

Post autor: **początkujący** » 24 wrz 2007, 13:04

Uchowaj nas Panie od takich przyjaciół (doradców), to z wrogami z Twoją pomocą sobie poradzimy.