Witam,
Niedawno zauważyłem, że przecieka mi dach pokryty papą. Dach jest 4ro spadowy o kącie ok.20-30 stopni - betonowy, powierzchnia ok 130m2
Przeglądałem www.e-dach.pl, również to forum ale jest tyle rodzai pap i rozwiązań, że można dostać oczopląsów. Papa już jest stara i miejscami odchodzi od betonu (pęcherze)

Co można z tym zrobić, czy zrywać czy położyć nową na starą? Czy trzeba kłaść papę podkładową czy można od razu wierzchniego krycia?
Jaki może być koszt wymiany, przyznam że nie planowałem takiego wydatku więc będzie ciężko.

Poradźcie Panowie co byście zrobili na moim miejscu.
Z góry dziękuje i pozdrawiam

Czy zrywać starą papę czy zostawić zadecyduje dekarz po zapoznaniu się ze stanem dachu. Musisz sie liczyć z kosztem minimum 30~35,- za 1 m2 przy jednokrotnym kryciu. Pozdrawiam.

A dobór rodzaju i producenta papy jest uzależniony od tego czy stara papa zostaje czy nie?

Piszę do z prośbą o pomoc i analizę.

Odbieram mieszkanie od developera ( stan developerski).

Po większych opadach okazało sie,że pojawił się zaciek na ścianie pod skośnym dachem.
(struktura izolacji jest nastepująca: płytka g-ka, folia paroizolacyjna, wełna mineralna, folia paroprzepuszczalna, dachówka - ściana zewnętrzna: cegła,styropian,tynk) więc wszystko niby tak jak należy.

Moim zdaniem przyczyna jest źle wykonana izolacja pomiędzy moim dachem a ścianą sąsiada (przeciek pomiędzy blachą a tynkiem).

Niepokoi mnie natomiast czy na wskutek tego zacieku nie uległa zamoczeniu wełna mineralna ( na płytach gipsowych nie ma śladu zacieku) z tego co wyczytałem wełna jest w jakims stopniu wodoodporna pytanie jest tu moje na ile?

W jaki sposób mam sprawdźic czy ta wełna nie zamokła - nakazać odkręcania płyt gipsowych?