Witam , będę potrzebował zbiornika na jakieś 2-3 lata bo teoretycznie do końca 2016 roku mają przyłączyć do kanalizacji gminnej całą miejscowość, jak myślicie co jest bardziej opłacalne , wrzucić najtańszy zbiornik betonowy i tyle , czy lepiej plastik i później go próbować sprzedać, widziałem też na sprzedaż używane betonowe tylko nie wiem czy warto w to się bawić bo wiadomo że nowe betonowe nie są szczelne, a co dopiero używane.

betonowe możesz potem wykorzystać do wody deszczowej, szczelne raczej powinno być
jeśli chcesz kupić to możesz kupić używane - można je uszczelnić i po sprawie

a może ktoś jeszcze mi powie jaka jest minimalna odległość zbiornika od granicy działki (droga gminna) ponieważ wujek google ma rozbieżne informacje. Ja z oczywistych powodów chciałbym go dać jak najbliżej drogi.

http://szczelneszamba.blogspot.com/p/gwarancja.html

Rozporządzenie Ministra Infrastruktury z dnia 12 kwietnia 2002 r. (Dz. U. z dnia 15 czerwca 2002 r.) w sprawie warunków technicznych, jakim powinny odpowiadać budynki i ich usytuowanie.

Rozdział 7 § 36. pkt 2)

- od granicy działki sąsiedniej, drogi (ulicy) lub ciągu pieszego - 2 m.

nie pomyl z pkt 1) bo dotyczy on wylotów wentylacyjnych !!!

dlatego piszę 1 pkt dotyczy rury i komina a drugi posadowienia zbiornika pod ziemią

2 metry od działki ( tyle sięga HDS przy 10m3 zbiorniku) to praktyka nie teoria

ok to juz teraz kumam
Dzieki

jeśli dobrze przemyślisz to rury będą w środku szamba przechodzić do kanalizacji miejskiej, a zbiornik wykorzystasz do wody deszczowej czy jakiej tam chcesz. Kwestia tylko wiedzy na jeakiej głębokości będzie szła magistrala kanalizacyjna.

Robisz teraz otwór w szambie przy dnie, na ścianie , montujesz szczelne przejście gumowo metalowe wsadzasz korek z rury 160 i zasypujesz. Potem jak przyjdą podłączać Cię to rozkręcasz połączenie wyciągasz korek i wsadzasz rurę 160 z przyłączem do magistrali, w środku łączysz rurę z rurą od domu i masz podłączenie do kanalizacji bez demontażu zbiornika. Podwieszasz rury w środku, czyścisz zbiornik i masz już gotowca do wody deszczowej.

trzeba być zapobiegliwym w dzisiejszych czasach, aby potem się nie narobić

Właśnie z tą głębokością kanalizy to jest problem , bo projektu jeszcze nie ma, ale ponieważ mam lekki spad w kierunku drogi to chciałem puścić rurę tak aby przechodziła nad szambem (wlot od góry) i jak trzeba będzie podłączyć do gminnej to tylko przedłużyć rurę.Muszę tylko zejść trochę głębiej ze zbiornikiem tak aby rura była chociaż z 0,8m pod ziemią bo myślę że tyle powinno wystarczyć.

jakieś to rozwiązanie jest logiczne - wpuścić od góry poniżej strefy przemarzania, u nas jest coś ok. 1m na pomorzu więc możesz trójnik założyć a potem się podpiąć tylko do magistrali

tylko obyś nie utopił szamba w dole wykonawcy na ręce trzeba patrzeć jak nie wiem co
inaczej się spotkamy jak zacznie wody nabierać a nie zbierać ścieki z domu

woda pojawiała się dopiero około 3go metra , zbiornik mam niski- 1,4m, dookoła piasek więc nie powinno być źle.

chyba że opadówka Cię zaskoczy 99% tak cieknie