Witam.

Potrzebuję w garażu (warsztacie) utrzymać temperaturę przynajmniej 0 stopni w zimie z możliwością odkręcenia kaloryfera i ogrzania pomieszczenia do normalnej temperatury. Chcę się podłączyć do domowego CO (piec na ekogroszek). W tym celu musiałbym pociągnąć ok. 10 mb rurek pod ziemią.

Jakie rury?
Na jakiej głębokości?
Jak je ocieplić (jak najmniej strat ciepła)?

Na kaloryferze zamontuję sobie elektrozawór (może z pralki się nada), cobym mógł sobie zdalnie załączyć kaloryfer w warsztacie, np. w drodze z pracy do domu. W instalacji jest już pompa, która działa 24/h, więc może to plus (być może woda tak szybko nie zamarznie w rurkach w razie awarii).

Prośba o zbadanie tematu co zrobić, by maksymalnie zminimalizować straty na drodze między warsztatem a domem.

Dzięki za podpowiedzi.

Pozdrawiam
Mariusz

Generalnie wygląda to tak:

Z tego co widzę to nie uda Ci się wykonać takiego przyłącza po taniości,trzeba kupić solidne rurki i podłączyć do układu Co,jaki pie co jakiej mocy dokładnie posiadasz? Podaj szczegóły określając jednocześnie budżet w którym chciałbyś się zmieścić.

Do nagrzania nie będzie cały garaż, a 1/3 z niego, czyli zabudowane pomieszczenie o kubaturze 4,5m x 2,5m x 2,5m. Zostanie obłożone styropianem podczas ocieplania budynku. Być może ważne jest to, że tam nie ma być cały czas ciepło. Ma się utrzymywać temperatura nieco powyżej 0 stopni. Nagrzanie (poprzez odkręcenie zaworu / załączenie elektrozaworu, najlepiej zdalne, w drodze z pracy do domu) do wyższej temperatury może być potrzebne nie więcej niż raz w tygodniu jak sądzę.

Prowadzenie rur planuję na głębokości 120 cm. Zastanawiam się nad rurami: rura PEX/Alu/PE w osłonie z termoizolacji ze styropianu umieszczona w rurze kanalizacyjnej z PVC. Zastanawiam się nad średnicami: fi 20 x 2,25 czy fi 16 x 2,0.



Pompa w budynku jest podobno mocna:




W budynku jest 80 metrów do których ogrzania zamontowane jest 9 kaloryferów:

5 małych:



oraz 4 duże:




Kocioł na ekogroszek:




Pytanie czy instalacja nadaje się na podłączenie jeszcze jednego kaloryfera i ogrzanie jeszcze jednego pomieszczenia 4,5m x 2,5m x 2,5m obłożonego styropianem (nie wiem 15 cm, więcej?)

Pozostaje też droga prowadzenia rur:

- najkrótsza droga
- droga nico dłuższa a przy ścianach / fundamentach budynku

Z dostępnością rur nie ma problemu masz gotowy system.

Sęk w tym że najtańsze z PB to koszt ok 100zł/mb!! U ciebie widzę min 20m więc sam materiał to koszt ok 2tys Grzejnik ok 300zł i jeszcze sterowanie GSM najtańsze to ok 500zł koparka to koszt 300zł. Więc całe wykonanie to koszt prawie 3tys. bez robocizny za podłączenie.
Grzejnik elektryczny z prostym sterowaniem to koszt ok 250zł więc jeszcze sporo na rachunki za prąd zostanie.

Sterowanie elektroniczne zrobię sobie samemu za friko, bo to akurat moja działka jest GSM nie jest planowany. Raspberry Pi + telefon z Androidem (albo jakiekolwiek urządzenie z dostępem do internetu).

Co do rur, myślę, że rozwiązanie:

rura PEX/Alu/PE w osłonie z termoizolacji ze styropianu umieszczona w rurze kanalizacyjnej z PVC

będzie dużo tańsze a podobnie skuteczne.

Oczywiście zabawa w takie przeplatanie rury jest też za free bo sam to zrobisz? Dobrze liczysz. Wykop jeszcze łopatą dołek i też będziesz miał za free. Grzejnik uklej z rurek ze złomu - kolejne free. Najlepiej użyć jeszcze rury kanalizacyjne z odzysku to kolejne free. I tak dojdziemy do tego że wszystko wiesz tylko nie wiem już o co pytasz.

Hej. Darujmy sobie złośliwości. Konsultuję na forum, bo na codzień tego nie robię. Tak, dużo rzeczy postaram się wykonać sam, bo złotem z rękawa nie sypię. W gruncie rzeczy, cenię sobie twój post, bo np. dobrze znać cenę koparki albo dowiedzieć się o gotowych rurach do tego zastosowania, jak również poznać ich cenę. A to, że zterowanie zrobię sam, albo to że grzejnik u mnie też jeden leży odłogiem to już są detale. Dla mnie na plus, bo główny koszt to rury i może koparka.

Nie wiem jak dokładnie chcesz tego dokonać. Wierze że twój czas też jest cenny i nie wyceniasz go niżej niż 10zł/godz. Zabawa w szukanie półśrodków zawsze w ogólnym rozrachunku wychodzi drożej. Dodatkowo nie jesteś w stanie bez tracenia cennego czasu wykonać tak instalacji by rury były zawsze tak samo ocieplone a może się okazać że przed drobne uchybienia stracisz bardzo wiele ciepła. Dodatkowo jeżeli już w pomieszczeniu ma być niewiele więcej niż 0'C musisz się zastanowić nad użyciem niezamarzającego czynnika grzewczego to kolejne koszta. 100L do -15'C to ok 400-500zł

Uzupełnię tylko, że do grzania jest to pomieszczenie (4,5 x 2,5 x 2,5).

Moim skromnym zdaniem koszt nie warty zachodu. Tak jak kolega wyżej wspomniał grzejnik elektryczny sobie tam zamontuj. Kanał to są straty ciepła. Nie warte skórka za wyprawkę jak to mówią, skoro musisz tam trzymać tylko ok 0 C.

Ewentualnie piec gazowy na butle taka jaka masz w domu. Podejrzewam że wyjdzie taniej w ogólnym rozrachunku.