Witam serdecznie. W moim domu trzyrodzinnym mam komin z czterema przewodami kominowymi. Ja używam pierwszego a mój sąsiad drugiego. Od dłuższego czasu miała miejsce sytuacja, że podczas palenia przeze mnie w piecu, u mojego sąsiada w domu się dymiło, bo gdzie jest naruszona przegroda między naszymi przewodami kominowymi. Wezwałem nadzór budowlany i dostałem zakaz palenia, a następnie nakaz włożenia do komina wkładu żaroodpornego o przekroju 160mm. Jednakże mój przewód kominowy zezwala jedynie na włożenie przewodu maksymalnie o przekroju 120mm. Inna sprawa, to to, że mój komin ma 14 metrów wysokości i w przypadku palenia, tak mały przekrój będzie mi się często zabijał. Czy jest możliwość zrobienia tego w inny sposób - uszczelnienia komina przez kominiarza specjalnym środkiem? I jak załatwić tą sprawę z nakazem wsadzenia rury żaroodpornej, wydanym przez nadzór budowlany?

Pytaj kominiarza. Da się naprawić komin nie używając wkładu ale tym zajmują się specjalistyczne firmy i komin nie może mieć dziury w przewodzie jak po granacie.
Przy 14 metrach to myślę że fi16 to i tak mało jak na przewód spalinowy.

od każdej decyzji można się odwołać i to nazywamy prolongatą - jeśli można uszczelnić komin od środka a można to po pierwsze trzeba wjechać z kamerą do środka oszacować uszkodzenia i pęknięcia oraz podjąć środki zapobiegawcze.

kominy się tynkuje od środka specjalnymi robotami które od góry są wpuszczane w przewód spalinowy czy wentylacyjny. Poza tym w Polsce jeszcze raczkuje i mało kto chce się w to bawić ze względu na koszta.

kamera inspekcyjna - ok. 1000 zł
naprawa i uszczelnienie od 100 do 250 zł za mb przewodu kominowego zależy jak rozległe są uszkodzenia

tu masz takiego robota tylko trochę większego ale z tej samej serii

czasem warto postawić nowy komin, nawet w miejscu starego. Trochę bałaganu ale z nowych elementów będzie zajmował tyle samo miejsca co stary, taniej będzie niż uszczelnianie i być może taniej niż wkład na 14m i wszyscy będą zadowoleni.